Informacje

Czeluśnica: Piknik lotniczy przyciągnął tłumy

W końcu jasielscy pasjonaci lotnictwa doczekali się własnego lądowiska Fot. Damian Palar
W końcu jasielscy pasjonaci lotnictwa doczekali się własnego lądowiska.
Fot. Damian Palar

Pół roku temu mieli w planach utworzenie lądowiska dla małych samolotów w okolicach Jasła. Dzisiaj spełniło się ich marzenie. Dzięki inicjatywie Jasielskiego Stowarzyszenia Lotniczego IKAR, w Czeluśnicy pod Jasłem otwarto pierwsze w powiecie lądowisko z pasem o długości 500 metrów. Członkowie stowarzyszenia już snują plany o rozwoju branży lotniczej w naszym regionie.

Jasielskie Stowarzyszenie Lotnicze IKAR oficjalnie działa już od roku, jednak jego członkowie od dłuższego czasu uprawiali sporty lotnicze, spotykając się na różnych zawodach i imprezach. W ich głowach zrodził się pomysł na utworzenie lądowiska w naszym powiecie. Pomysł ten zyskał akceptację w środowisku jasielskim. Pół roku przygotowań opłaciło się. Stowarzyszenie znalazło odpowiednie miejsce na terenie wsi Czeluśnica i właśnie tutaj będą mogły lądować niewielkie samoloty z potencjalnymi turystami na pokładzie.

Na dzień dzisiejszy mamy fajne lądowisko, wystarczające dla małych samolotów. Mamy 500 metrów pasa, które wystarczy nam do lądowania w tym momencie. Docelowo chcemy go przedłużyć do 700 metrów i wtedy będzie to prawdziwe lądowisko. Żeby zachować nomenklaturę, to tak naprawdę to nie jest lądowisko, tylko pole przystosowane do startów i lądowań. Tak to się nazywa ściśle według przepisów lotniczych i tak to jest zarejestrowane w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. – cieszy się Leszek Preisner, prezes Stowarzyszenia IKAR.

Miejsce wybrano nieprzypadkowo. Czeluśnica jest bogata w tego typu tereny, jeżeli chodzi o położenie i powierzchnię. Wcześniej panowie z IKARA zrobili wstępne rozeznanie co do możliwości usytuowania tutaj pasa do startów i lądowań.

Na tej łące zrobiliśmy dość dużo pracy. Może to niedokładnie widać, ale widać jednak, że jest on jednak wyrównany. Kilka maszyn tutaj chodziło na tym pasie, ale nie jest on jeszcze idealny. Żeby taki pas doprowadzić do stanu idealnego, trzeba 2-3 lata dlatego, że to się wiąże z rozrostem trawy. Musimy sobie odpowiednio tą trawę wyhodować, podobnie jak na boisku sportowym. – dodaje Leszek Preisner.

Stowarzyszenie wydzierżawiło od gminy Tarnowiec teren na okres dziesięciu lat. Umowa została podpisana tydzień temu. Do gminnej kasy wpłyną dzięki temu pieniądze, które zostaną przekazane do sołectwa Czeluśnica.

Gdzieś początkiem tego roku były pierwsze rozmowy na temat właśnie wydzierżawienia tego gruntu na potrzeby lądowiska na terenie wsi. Pod koniec marca był ogłoszony przetarg na dzierżawę dlatego, że gmina zbywając grunt poprzez dzierżawę czy sprzedaż, musi się odbyć to w drodze przetargu. – mówi Bogusław Wójcik, p.o. wójta gminy Tarnowiec.

Otwarcie lądowiska przyciągnęło do Czeluśnica tłumy. Były oficjalne przemówienia, poświęcenie terenu, pokazy lotnictwa, pokaz akrobacji modeli latających, wystawa modeli samolotów oraz zabawa pod gwiazdami.

Celem Stowarzyszenia IKAR jest popularyzacja lotnictwa i dyscyplin z nim związanych oraz integracja środowisk lotniczych z terenu Jasła i okolic. W jego ramach działają takie sekcje, jak: samolotowa, szybowcowa, paralotniowa, modelarska. Więcej informacji na stronie www.jsl-ikar.eu.

SERWIS FOTO:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE