Informacje

Kontrowersje wokół planowanej budowy spopielarni zwłok

Miejsce, gdzie miałaby powstać inwestycja wskazują na mapie architekt miejski Sława Liniewska oraz radny Krzysztof Czeluśniak. Fot. Damian Palar
Miejsce, gdzie miałaby powstać inwestycja wskazują na mapie architekt miejski Sława Liniewska oraz radny Krzysztof Czeluśniak.
Fot. Damian Palar

Dzisiaj popołudniu na miejscu, gdzie prywatny inwestor planuje wybudowanie kompleksu zakładu pogrzebowego wraz z pierwszą na Podkarpaciu spopielarnią zwłok, odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komisji Rozwoju Gospodarczego Rady Miasta Jasła. Radni dyskutowali nad pomysłem i jak się dowiedzieliśmy, nie będzie ich łatwo przekonać co do tego pomysłu.

O pomyśle Piotra Janowskiego, właściciela Centrum Kamienia w Jaśle, pisaliśmy w środowym artykule pod tytułem „Prywatny inwestor chce wybudować spalarnię zwłok w Jaśle”. Inwestor chce na terenie położonym na Nowym Cmentarzu przy ulicy Mickiewicza wybudować kompleks zakładu pogrzebowego, w którym znalazłyby się: spopielarnia zwłok, nowa kaplica cmentarna, budynek biurowy, salon z akcesoriami pogrzebowymi oraz miejsce do organizowania styp.

W zamian za zgodę radnych miejskich na budowę, Piotr Janowski chce ufundować jasielskiemu Kościołowi nową kaplicę. Obecna jest w fatalnym stanie i nie nadaje się na odprawianie tu pogrzebów. Jednak miasta nie stać w tej chwili na jej remont, a co dopiero na budowę nowej.

Najważniejszy jest głos mieszkańców

Jak podkreśla Henryk Rak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, budowa spopielarni w bardzo bliskiej odległości od zabudowań jednorodzinnych i Szkoły Podstawowej w Jareniówce, budzi sprzeciw mieszkańców tego osiedla.

Jest kwestia oddziaływania spalarni na otoczenie, na domy. Bardzo dobrze się spogląda się komuś, kto jest 10-15 kilometrów oddalony i rzuca się ładnymi hasłami, że spalarnia jest potrzebna, natomiast gorzej rozmawia się z mieszkańcami, którzy są w dużej bliskości. – podkreśla Henryk Rak.

Mówi Henryk Rak, wiceprzewodniczący Rady Miasta

Zanim radni podejmą jakiekolwiek decyzje, potrzebne są najpierw konsultacje społeczne. Najlepiej w formie spotkania z mieszkańcami osiedla, na którym obiekt miałby powstać. Wtedy każda ze stron mogłaby przedstawić swoje „za” i „przeciw” budowie krematorium.

Największe kontrowersje budzi chyba krematorium, które ma powstać. Ja myślę, że tutaj konsultacje społeczne są bardzo istotne, natomiast moje osobiste zdanie w tym temacie jest takie: ja chciałbym być kiedyś pochowany w całości, natomiast jeśli ktoś ma wolę być pochowany jako spopielona osoba to myślę, że ma do tego prawo. – mówi Roman Kościow, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.

Nasi Czytelnicy „za”

Pod naszym artykułem na temat pomysłu Piotra Janowskiego, swoją opinię wyrazili Internauci, którzy w większości głosów są „za”. Cytaty komentarzy w oryginalnej pisowni:

Uważam ten pomysł za trafne i bardzo rozsądne posunięcie. Myślę, że radni z rozsądkiem rozważą tą propozycję (Kazimierz)

Bardzo dobry pomysł!!!!! (mieszkanka)

Z mojej strony jeśli trzeba będzie wsparcie również Pan dostanie. Idealny pomysł. Idzmy zatem w nowoczesność a nie pomniki 5 metrowe i szerokie na 4 jak domy już prawie (Jestem za)

Jestem jak najbardziej za, chociaz nie wiem co powiedzą sąsiedzi mieszkający w sąsiedztwie, pewnie będą protestować ,a radni sie pewnie zgodzą ale nie na tą lokalizacje tylko zdala od zabudowan (Alek)

Inwestor nie jest właścicielem gruntu

Radny Krzysztof Czeluśniak zaznaczył, że zainteresowany budową kompleksu inwestor, nie jest w chwili obecnej nawet właścicielem gruntu i ani nie złożył wniosku o unijne dofinansowanie.

To jest inwestycja pisana patykiem na wodzie. Dzisiaj inwestor nie był w stanie mi odpowiedzieć, skąd ma środki, jakie środki, nie wie jaki jest projekt. Mało tego, inwestor nie jest nawet właścicielem tego gruntu. Ja też wezmę sobie projekt, namaluję dom ze szkła i powiem, że tutaj będę budował wieżę Eiffla. Bądźmy realistami. – przekonuje Krzysztof Czeluśniak.

Mam czas do końca lipca. – przekonywał Piotr Janowski. – Koszt budowy nie wiem czy zamknie się w dziesięciu milionach złotych. Oczywiście część kosztów przejmuję na siebie, to będzie około trzydziestu procent całej inwestycji, a o resztę będę starał się po prostu z dotacji unijnych.

Problem z brakiem klientów

Obecnie w Polsce jest dziesięć krematoriów, z czego większość położona jest w dużych aglomeracjach miejskich. Dwa lata temu spopielono 29 tysięcy osób, natomiast rok temu już prawie 33 tysiące. Jak zaznacza radny Jerzy Węgrzyn, może być problem z utrzymaniem takiego krematorium w naszych lokalnych warunkach, gdzie zainteresowanie ludzi tego typu usługami jest niewielkie.

Kolega ma spalarnię w Rudzie Śląskiej, Bytomiu. Nie śmierdzi, ale jest to coś innego. To nie jest tylko spalarnia, bo on tam spala rocznie 3000 ciał. My w Jaśle, z tego co słyszę, 12 osób w skali roku. To jest problem z utrzymaniem tego wszystkiego, więc on, żeby poradzić sobie przy tej ilości, ma dodatkowe piece, gdzie spala śmieci. Uciekliśmy z Gamratu ze spalarnią śmieci i umożliwimy dokonanie tego samego w tym miejscu. – zaznacza Jerzy Węgrzyn.

Decyzja w gestii Rady Miasta

Dyskusja na temat budowy kompleksu na jasielskim cmentarzu wraz z kontrowersyjną spopielarnią zwłok ma się odbyć na najbliższej sesji Rady Miasta Jasła, którą zaplanowano na poniedziałek 27 lipca br. Sądząc po pierwszych opiniach radnych, inwestorowi może być ciężko przekonać ich co do słuszności swojego pomysłu.

Nie będę się usilnie starał przekonywać radnych. Ja liczę na to, że radni będą obserwować to, co się w Jaśle dzieje, co ludzie na to mówią. Oni są głosem społeczeństwa i wszystko zależy teraz od społeczeństwa jasielskiego, czy chcą zostać z tradycjami i grzebać do tej pory ludzi tak, jak grzebali, czy chcą po prostu jakąś innowacyjność wprowadzić tutaj. – dodaje Piotr Janowski.

Czekamy na Państwa opinie w tej sprawie pod naszym adresem: redakcja@terazjaslo.pl. Najciekawsze fragmenty dyskusji opublikujemy na łamach Portalu. Możecie też wyrazić swoje zdanie w komentarzu. Do sprawy wrócimy w poniedziałek.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “Kontrowersje wokół planowanej budowy spopielarni zwłok”

  1. W obecnych czasach gdy ludzi jest tak wiele równie wiele umiera NIESTETY.
    Dlatego jestem ZA inaczej zarosną nas cmentarze. Inaczej było wieki temu gdy nie stawiano pomników wszystkim zmarłym więc po latach zapomnienia można było na miejscu zapomnianych grobowców z poszanowaniem tamtejszych zwłok pochować nowe, co w dużej mierze oszczędzało miejsc. W obecnym tak z cywilizowanym świecie nie mamy innego wyjścia, (a każdego z nas ominie błąd lekarzy, o których słychać coraz częściej)

  2. Do Pana Henryka Raka:
    Twierdzi Pan, że rozmawiał z 99% mieszkańców naszego osiedla, a ja dowiedziałem sie o tym pomyśle wyłącznie z internetu. Z tego co mi wiadomo to nie rozmawiał Pan nawet z polową mieszkańców, więc nie wiem skąd ta opinia sprzeciwu. Proponuję zrobić zebranie w Domu Ludowym i rozważyć za i przeciw.
    Pozdrawiam

  3. „Zanim radni podejmą jakiekolwiek decyzje, potrzebne są konsultacje społeczne…” A ja się pytam: czy radni konsultowali ze społeczeństwem projekt/wykonanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. 3-go Maja-Baczyńskiego, czy też projektu ronda w rejonie skrzyżowania ul. Kościuszki – Kołłątaja, a o wycięciu dębu z Austrii nie wspomnę…

  4. Rozmowy jakie przeprowadziłem w tym również z ludżmi leciwymi widzę zadowolenie z takiej inicjatywy. Tym sposobem ludzie rozsądni widzą możliowść oszczędności terenów przeznaczonych na cmentarze. Ważnym powodem jest również to, że w jednym miejscu można zlokalizować wiele pokoleń rodziny. Moim zdaniem to, lobby „kamieniarzy i grabarzy” będzie toczyć walkę z tą inicjatywą.