Kultura | rozrywka | edukacja

Do Trzcinicy przyjechali hodowcy i miłośnicy konika polskiego

Stowarzyszenie Hodowców i Miłośników Konika Polskiego jest organizatorem dwudniowej imprezy pod hasłem „Piknik z Konikiem Polskim”. Siódma edycja imprezy, która na stałe wpisała się kalendarz kulturalny powiatu jasielskiego, po raz pierwszy odbywa się na obiektach Zespołu Szkół w Trzcinicy. Honorowy patronat nad piknikiem objęli m.in. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Marszałek Województwa Podkarpackiego.

Zbigniew Jaworski, prezes Związku Hodowców Koników Polskich (organizacji, która powstała dopiero w bieżącym roku) podkreśla, że rasa konika polskiego, która jest objęta programem ochrony zasobów genetycznych, jest coraz częściej hodowana w różnych regionach Polski. Dlatego stowarzyszenie zajmuje się propagowaniem i podkreślaniem walorów jedynej rodzimej rasy konia w naszym kraju.

Stąd też tego typu imprezy, jak ta. Ta impreza ma taki wieloraki charakter, a więc z jednej strony chcemy pokazać ten najlepszy materiał hodowlany, jaki na terenie Podkarpacia i nie tylko, bo tu przyjechali hodowcy z innych ościennych województw jest, jak również chcemy pokazać i promować to, co można z konikiem robić, do czego można go wykorzystać. Jest to konik wszechstronny. – podkreśla prof. Zbigniew Jaworski.

Jedną z głównych atrakcji trzcinickiego pikniku była ocena hodowlana na płycie. Sędziowie brali pod uwagę kilka głównych elementów, mianowicie typ konia (czy jest zgodny z przyjętym wzorcem rasowym), budowę ciała, ruch (w stępie i kłusie) oraz ogólne wrażenie. W ocenie indywidualnej najlepiej wypadły dwa konie, zyskując tytuły championa i championki zawodów: ogier Kneź oraz klacz Chimera.

Do komisji sędziowskiej wybiera się tych, którzy mogą oceniać konie, to znaczy są specjalistami z tej dziedziny. Stąd też niewielkie różnice pomiędzy tą oceną. Czasami któryś z nas zwróci uwagę na coś, czego nie dostrzegł inny sędzia. Da punkt więcej lub punkt mniej. Stąd też te różnice wynikają. Ale to dobrze, bo ostatecznie podajemy jakąś średnią. Nie jest to ocena jednej osoby, ale średnia ocena trzech sędziów, którzy danego konia oceniają. – mówi prof. Zbigniew Jaworski.

Po raz pierwszy impreza odbyła się na terenie Zespołu Szkół w Trzcinicy, a nie jak do tej pory na płycie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle. Organizatorzy pikniku, jak również biorący w nim udział hodowcy zgodnie podkreślają, że jest to dobre miejsce do przeprowadzenia czempionatów hodowlanych.

Gościliśmy bardzo dużo wystawców, hodowców, miłośników. Była to bardzo ciekawa i przyjemna impreza, głównie o charakterze hodowlanym, ale jak przy takich okazjach również się zdarza, mogli mieszkańcy powiatu jasielskiego spędzić mile czas. Myślę, że cała impreza była bardzo udana. – powiedział Ludomir Mastej, dyrektor ZS w Trzcinicy.

Piknikowi, oprócz pokazów hodowlanych, towarzyszył szereg dodatkowych atrakcji, jak pokaz pracy konika polskiego w terenie „Na jasielskiej ścieżce konika polskiego”, występy młodzieży i zespołów ludowych, wystawa fotograficzna, prezentacja rękodzieła i rzemiosła ludowego. Swoje stoiska przygotowały również branżowe, jak: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Oddział Powiatowy w Jaśle, czy Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego Zespół Doradców w Jaśle.

Hodowcy przyjechali z całej południowo-wschodniej Polski, od Śląska po Lubelskie. To są miłośnicy rasy, która się niejako odnawia w Polsce. Przy tej wdzięcznej sylwetce konika polskiego, którą prezentuje ta rasa, jest na co popatrzeć. Jest to taka milusińska rasa. Na pikniku możemy obejrzeć pokazy koni, różne stoiska regionalne. Praktycznie dla każdego, coś dobrego. Towarzystwo i otoczenie jest przepiękne. – mówi Maria Kokoczka ze Stowarzyszenia Hodowców i Miłośników Konika Polskiego.

W niedzielę drugi dzień Pikniku. O godzinie 9 rozpocznie się próba dzielności konika polskiego. W programie przewidziane są również: „Na jasielskiej ścieżce konika polskiego”, konkurs skoków przez przeszkody oraz konkurs zaprzęgów parokonnych. Serdecznie zapraszamy mieszkańców miasta i okolic do Trzcinicy koło Jasła.

SERWIS FOTO:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE