Informacje

Sprawcy morderstwa poczekają na rozprawę w areszcie

Sąd Rejonowy w Jaśle aresztował na trzy miesiące 20-letniego Tomasza N. i 22-letniego Grzegorza S. Obydwaj są podejrzani o dokonanie morderstwa 65-letniej mieszkanki miasta Bronisławy Racławskiej.

Zabójcy zatrzymani. Fot. materiały operacyjne Policji
Fot. materiały operacyjne Policji

Usłyszeli zarzut popełnienia najcięższej zbrodni w polskim prawie – zbrodni zabójstwa. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara dożywotniego więzienia. – przypomina podkom. Paweł Międlar, rzecznik prasowy podkarpackiej Policji.

Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów w miniony wtorek. Śledczy ustalili, że dwóch z nich przyczyniło się do śmierci starszej kobiety. Dwóch pozostałych, 18-letni Paweł L. i jego rówieśnik Emil L. mieli pomagać w przewiezieniu zwłok na cmentarz w Warzycach i zacieraniu śladów.

Prawdopodobnie doszło do przypadkowej zbrodni. – mówi Paweł Międlar. – W Jaśle opodal bloku, w którym mieszkała ofiara, sprawca przypadkiem ją spotkał w nocy. Doszło prawdopodobnie do utarczki słownej, która zakończyła się rękoczynami, które zakończyły się zabójstwem. Jeszcze tej samej nocy sprawca i jego wspólnik ukryli zwłoki na cmentarzu w Warzycach. To są wstępne ustalenia. One zasadniczej zmianie nie ulegną, ale na pewno będą modyfikowane. O szczegółach mówić jeszcze nie możemy z oczywistych powodów. Ich ujawnienie szkodziłoby dobru tego postępowania.

Sprawa makabrycznego zabójstwa 65-letniej mieszkanki Jasła sprzed dwóch lat utkwiła w miejscu w ubiegłym roku. Ze względu na nie wykrycie sprawców zdarzenia prokuratura rejonowa umorzyła postępowanie, jednak Policja prowadziła dalsze czynności operacyjne. Na początku października ub. roku kulisy zbrodni zostały pokazane w magazynie kryminalnym 997 Michała Fajbusiewicza. Po emisji programu do policjantów dotarły informacje o potencjalnych sprawcach. Przez trzy miesiące funkcjonariusze zbierali dowody, by we wtorek zatrzymać czterech młodych mieszkańców Jasła.

Sprawcy byli zaskoczeni, kiedy policjanci zakładali kajdanki na przeguby ich rąk. Przez pierwsze godziny próbowali do niczego się nie przyznawać, jednak w obliczu wiedzy, jaką policjanci im przedstawili, przyznali się, że to oni stoją za zbrodnią, jaka dokonała się w Jaśle 25 marca 2008 roku. – podkreśla Paweł Międlar.

Na osiedlu Kopernika, na którym mieszkali poszkodowana oraz sprawcy zbrodni, odbyła się wczoraj wizja lokalna. Mężczyźni w asyście prokuratorów oraz policjantów wydziału dochodzeniowo-śledczego odtwarzali przebieg feralnej nocy z 25 marca 2008 roku.

Czytaj również:
[10.02.2010] – „Policja ma zabójców Bronisławy Racławskiej. To była przypadkowa zbrodnia”
[10.02.2010] – „Policja zatrzymała zabójców Bronisławy R.”

(dapa)

SŁOWA KLUCZOWE