Informacje

W Jaśle zawyły syreny. Na Rynku modlono się w intencji ofiar wczorajszej katastrofy

Jestem głęboko przekonana, że ta ofiara najlepszych synów narodu polskiego, pewno znowu musiała się dopełnić, aby Polska była Polską – powiedziała Maria Kurowska, burmistrz Jasła podczas dzisiejszej uroczystej mszy świętej w intencji ofiar katastrofy rządowego samolotu na lotnisku w Smoleńsku (Rosja), w której zginęło 96 osób, w tym m.in. prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz senator RP ziemi jasielskiej Stanisław Zając.

Uroczystości rozpoczęły się dwiema minutami ciszy, które przeszywały jedynie syreny alarmowe oraz sygnały dźwiękowe wozów bojowych straży pożarnej oraz policyjnych radiowozów. Pomimo ulewnego deszczu na płycie jasielskiego Rynku zgromadziły się setki mieszkańców Jasła, liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele szkół, różnych instytucji, samorządowcy oraz wszyscy, którzy chcieli oddać hołd tragicznie zmarłym we wczorajszej katastrofie niedaleko Katynia. We mszy świętej wzięła również udział małżonka tragicznie zmarłego senatora Alicja Zając, przewodnicząca Rady Powiatu Jasielskiego. Mszę świętą koncelebrował, w obecności proboszczów jasielskich parafii, ksiądz dziekan Zbigniew Irzyk z Parafii Farnej.

Stoimy tu pełni zadumy. Na ziemi smoleńskiej, niedaleko Katynia, znów ginie w dniu wczorajszym, kwiat inteligencji polskiej. Ginie para prezydencka, giną wicemarszałkowie Sejmu i Senatu: Putra, Szmajdziński, Bochenek, ginie rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka, giną parlamentarzyści, duchowni, generałowie, aktorzy, przedstawiciele rodzin katyńskich. Ginie kwiat inteligencji współczesnej Polski. Czyżby ta tragiczna ziemia katyńska potrzebowała jeszcze polskiej krwi? Ile tej krwi trzeba będzie jeszcze przelać, żeby prawda o tym dramacie do końca została wyjaśniona? – mówił w homilii ksiądz dr Marian Putyra, proboszcz parafii w Sobniowie.

Dyrektor jasielskiego CARITAS przypomniał w swojej homilii o przypadającej wczoraj 70. rocznicy mordu katyńskiego, dokonanego na polskich oficerach przez NKWD. Zbrodnia ta miała nigdy nie wyjść na światło dzienne.

Kłamstwo katyńskie trwało całe dziesięciolecia. Dopiero 13 kwietnia 1990 roku agencja TASS w komunikacie powiadomiła, że zbrodnię katyńską dokonało NKWD. Za czasów PRL-u za słowo „Katyń” ludzie szli do więzienia. Środowiska liberalne tworzyły wszystko, żeby nie pamiętać o pomordowanych. Na naszych oczach Parlament Europejski nie uznał tego mordu za ludobójstwo. Obchody 70. rocznicy mordu katyńskiego i potrzeba wyjaśnienia do końca prawdy katyńskiej to zasługa środowisk niepodległościowych, których reprezentantem był prezydent najjaśniejszej Rzeczypospolitej śp. Lech Kaczyński. Mąż stanu, człowiek, który z niepamięci historii wyciągał i odznaczał ludzi walczących o niepodległą Polskę, którzy przez lata traktowani byli jak obywatele drugiej kategorii. Odznaczał, spotykał się, dziękował. – powiedział ks. Marian Putyra.

Na liście 96 ofiar katastrofy polskiego samolotu znalazł się niestety pochodzący z Jasła senator RP Stanisław Zając, przewodniczący senackiej Komisji Obrony Narodowej. Honorowy Obywatel Miasta Jasła.

Takie tragedie nie miały jeszcze miejsca w historii tego świata, aby zginął prezydent, jego małżonka, generałowie, ministrowie. Pierwszy raz zdarzyło się i to właśnie Polsce, bo Polska to naród wybrany i przyjdzie jej składać ofiary z najlepszych synów swojego narodu. Tak było w tym przypadku. Bardzo nam droga para prezydencka, a przecież iluż z tych ludzi, którzy zginęło, byli na jasielskiej ziemi i byli w tym mieście i dzięki senatorowi tym miastem się cieszyli i temu miastu pomagali. Jeszcze tydzień temu, może półtora, słyszę głos: pani burmistrz, a co pani tutaj robi. Pani minister Gęsicka, minister rozwoju regionalnego. A minister Stasiak, Wypych, a generał Kwiatkowski? Wszyscy tu byli i nagle ich nie ma. – mówiła Maria Kurowska.

Burmistrz Jasła powiedziała, że informacja o dramatycznych wydarzeniach dotarła do niej w drodze z Odessy na Ukrainie, gdzie od kilku dni przebywała z kilkuosobową grupą (m.in. przewodniczącym Rady Miejskiej Jasła i wicestarostą jasielskim) w służbowej delegacji.

Zatrzymaliśmy samochód, każdy patrzył i nie wiedział, co ma robić. Mieliśmy taką wielką nadzieję, że może jednak senator nie pojechał tym samolotem. Ale niestety otrzymaliśmy potwierdzenie, że był. I błyskawiczna decyzja, wracamy szybko do Jasła. Był wyścig z czasem, żeby wrócić. Po drodze jeszcze konsul, a potem msza w polskim kościele w katedrze, bo tam w Odessie posługują polscy kapłani. Jeden z Podkarpacia, z Przeworska. Też znał pana senatora. Pan senator też był w tej katedrze. Modlitwa i łzy, nie do uwierzenia patrzenie, co będzie z naszą Polską. Ale jestem głęboko przekonana, że ta ofiara najlepszych synów narodu polskiego, pewno znowu musiała się dopełnić, aby Polska była Polską. Bo jakże inaczej popatrzeć na to, co się stało na tych dobrych wykształconych ludziach, patriotach. Nasz prezydent i nasz senator żyli jako wielcy patrioci, a umarli jako bohaterowie. – mówiła Maria Kurowska.

Po mszy świętej odbył się przemarsz pod budowany pomnik „Golgota Wschodu”, na skwerze przed I Liceum Ogólnokształcącym. Pomnik, którego pomysł zrodził się w Społecznym Komitecie Obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, na czele którego stał właśnie senator Stanisław Zając. Pod ośmiometrowym krzyżem wystawiono obraz z wizerunkiem prezydenckiej pary i parlamentarzysty, zapłonęły znicze, złożono wiązanki kwiatów.

Wczoraj już dyskutowali i prawdopodobnie w najbliższym czasie postanowimy, że na jednym z tych kamieni, prawdopodobnie po prawej stronie, będzie tablica poświęcona wydarzeniom wczorajszym, tej tragedii w lesie smoleńskim, gdzie zginął kwiat polskiej inteligencji, nasi najwybitniejsi politycy i nasz przyjaciel senator Stanisław Zając. – powiedział Adam Pawluś, etatowy członek Zarządu Powiatu w Jaśle.

W Urzędzie Miasta wystawiona jest księga, w której mieszkańcy Jasła mogą wyrazić swój żal z powodu wczorajszej tragedii. Księga kondolencyjna wystawiona jest w Sali Obrad (pierwsze piętro, sala 102) dzisiaj do godziny 20.

Myślę, że ten tydzień będzie dla nas inny. Będziemy informować na stronach internetowych, jak go będziemy wspólnie przeżywać, aby się zapisał w naszych sercach, naszych duszach i abyśmy przez niego stawaliśmy się wszyscy lepsi. Od dnia dzisiejszego będzie wyłożona księga pamiątkowa w Urzędzie Miasta, gdzie będziecie mogli Państwo złożyć kondolencje. Przeżywajmy razem ten tydzień i bądźmy ze sobą. – powiedziała burmistrz Jasła.

Zapraszamy Państwa do zostawiania wpisów kondolencyjnych również na łamach naszego Portalu.

SERWIS FOTO:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “W Jaśle zawyły syreny. Na Rynku modlono się w intencji ofiar wczorajszej katastrofy”