Plaga kontuzji w obozie Czarnych

Nowy sezon piłkarski 2010/2011 rusza już niebawem, tymczasem kilku kluczowych zawodników „Gamrat” Czarnych Jasło boryka się z problemami zdrowotnymi.

Nieobecny w ostatnich sparingach nowy nabytek jasielskiej drużyny Waldemar Złotek ma się dobrze; wraca do treningów pod koniec tygodnia, po tym jak musiał uporać się z ropnym zakażeniem mieszka włosowego skóry tzw. czyrakiem.

Równie dobrą wiadomością jest powrót do zdrowia Tomasza Warzochy, który doznał zapalenia ścięgna Achillesa. Być może wystąpi nawet w ostatnich spotkaniach kontrolnych naszego zespołu.

Dwaj kolejni piłkarze Artur Żuraw i Tomasz Dziobek mają kłopoty ze stawami kolanowymi. Gorzej wygląda sytuacja tego pierwszego, bowiem Artur już od dłuższego czasu narzeka na bóle, uniemożliwiające mu grę w piłkę. „Dziobo”, który urazu nabawił się jeszcze podczas zimowego sparingu z Tomasovią Tomaszów Lubelski jest już po zabiegu artroskopii kolana, a sama rehabilitacja powinna potrwać jeszcze około 2-3 tygodnie.

Do gry po dłuższym rozbracie z piłką powraca najlepszy biało-czarny zawodnik 2009 roku Grzegorz Munia. Wystąpił niedawno w meczu sparingowym drugiego zespołu seniorów z Dębowczanką Dębowiec, strzelając jedną z bramek. Nasz pomocnik pauzował całą ubiegłą rundę wiosenną, po tym jak zszedł kontuzjowany w 15 minucie inauguracyjnego spotkania z Bieszczadami Ustrzyki Dolne na stadionie w Jaśle.

(Czarni Jasło)