Na drogach

Niebezpieczny zakręt na Towarowej

Służby ratownicze pracowały na miejscu wypadku, do którego doszło przed południem na ulicy Towarowej w Jaśle. Na wysokości myjni bezdotykowej samochód osobowy wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie. Kierująca pojazdem trafiła do szpitala.

Wypadek na Towarowej
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Policjanci na podstawie ujawnionych śladów i uszkodzeń pojazdu wstępnie ustalili, że samochód osobowy Peugeot 406 jechał ulicą Towarową w kierunku skrzyżowania z ulicą Lwowską. Kierująca pojazdem 19-letnia mieszkanka Jasła, na ostrym łuku jezdni, prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do panujących warunków atmosferycznych, w wyniku czego straciła panowanie nad kierownicą i wpadła w poślizg. Pojazd zjechał na chodnik, staranował betonowy kosz na śmieci, ściął znak drogowy informujący o przystanku autobusowym i zatrzymał się na ogrodzeniu.

Kierująca pojazdem została przewieziona przez karetkę Pogotowia Ratunkowego do szpitala, gdzie w wyniku doznanych obrażeń ciała pozostała na dalszej obserwacji. Jechała sama.

Strażacy, w sile dwóch zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zneutralizowali rozlane płyny eksploatacyjne, kierowali ruchem wahadłowo i wyciągnęli uszkodzony pojazd na jezdnię celem wykonania policyjnych oględzin.

Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania.

Pogoda od rana nie rozpieszcza kierowców w naszym regionie. Nawierzchnia jezdni, w wielu miejscach pokryta opadami atmosferycznymi, staje się śliska. Dlatego apelujemy do zmotoryzowanych o rozwagę i ostrożną jazdę.

Wypadek na Towarowej
Wypadek na Towarowej
Wypadek na Towarowej
Wypadek na Towarowej
Wypadek na Towarowej
Wypadek na Towarowej
Wypadek na Towarowej

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “Niebezpieczny zakręt na Towarowej”

  1. to nie niebezpieczny zakręt, tylko niebezpieczni kierowcy, którzy mają gdzieś ograniczenie do 40 km/h. To drugie zdarzenie w ciągu 8 miesięcy gdzie został skoszony przystanek autobusowy. Całe szczęście że nikt nie czekał na autobus. Całkowity brak tolerancji dla takich świrów. To nie są skutki jazdy 40 km/h