Kultura | rozrywka | edukacja

Nostalgia za Ojczyzną…

Z twórczością polonijnego artysty Janusza Kopcia można zapoznać się od czwartkowego wieczoru w sali bankietowej Gminnego Ośrodka Kultury w Kołaczycach. Twórczość pochodzącego z ziemi podkarpackiej, obecnie mieszkającego i pracującego w Chicago poety i malarza promuje w rodzinnym regionie jego siostrzenica Iwona Aleksandra Matysik.

Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

To, że wystawę prac Janusza Kopcia możemy po raz kolejny oglądać w naszym regionie, jest skutkiem – jak podkreśliła jej kuratorka, a jednocześnie siostrzenica artysty Iwona A. Matysik – „patriotyzmu i nostalgii za Ojczyzną”. Sam twórca nie mógł osobiście uczestniczyć w uroczystym wernisażu, ponieważ przebywa obecnie na urlopie, ale w licznych rozmowach telefonicznych z rodziną ciepło wypowiada się o lokalizacji jego prac właśnie w Kołaczycach.

Janusz Kopeć w oczach zaprzyjaźnionych sobie osób uważany jest za postać iście renesansową. Od blisko dwudziestu lat na stałe przebywa w Stanach Zjednoczonych. Obecnie mieszka w Chicago, tam też pracuje w miejscowym biurze podróży „Polamer”, dzięki czemu rozwija jedną ze swoich licznych pasji, jaką jest podróżowanie. Ale szczególnie ukochał sobie dwie dziedziny kultury – poezję i malarstwo. Właśnie to drugie dominuje na otwartej ekspozycji. Jak można zauważyć, w jego twórczości dominuje tęsknota za ojczystą ziemią.

Janusz Kopeć był od zawsze niespokojnym duchem. Po czterech latach pracy w Iwoniczu Zdroju wyjechał do Ameryki i niestety już nie powrócił. Emigracja ma różne oblicza. Dla jednych jest wieczną przygodą, dla innych ciągłą nostalgią i tęsknotą. Dla niego jednak okazała się być szczęśliwą. Wysublimowała jego talenty, wszystkie jego nadwrażliwości. To na emigracji objawił się jako poeta i malarz. Cóż więcej trzeba? – powiedziała Iwona A. Matysik.

Mimo że zawodowo udało mu się zwiedzić wiele zakątków naszego globu to Podkarpacie – jak podkreśla jego siostrzenica – dla niego ukochane miejsce na mapie świata.

Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Obok malarstwa zajmuje się także poezją, a utwory, których jest autorem, doceniane są nie tylko w naszym kraju, ale również poza jego granicami. Ci, którzy zapoznali się z utworami Janusza Kopcia podkreślają, że „jego poezja to balsam łagodzący chropowatości życia”. W ciągu ostatnich czternastu lat wydał dziesięć tomików poezji oraz książkę „Polonii portret własny”. Należy do Związku Literatów Polskich w Krakowie.

Jego poetyckie strofy dotyczą problemów filozoficznych, egzystencjalnych i uniwersalnych. Janusz pisze białym, nieregularnym wierszem, bez zwrotek, bez przecinków, bez wielkich alegorii i zachwytów. Potrafi połączyć srebrną nitką radości i smutki dnia codziennego. Janusz wydaje się być Odysem wędrującym krętymi meandrami do Itaki. W swej długiej drodze portretuje rzeczywistość barwnie i odmiennie. – mówi kuratorka wystawy.

Na wystawie zgromadzono liczne portrety kobiet, ale nie tylko. Artysta lubi też malować kwiaty oraz barwne pejzaże podkarpackiej ziemi. A w tych dominują liczne kapliczki przydrożne, czy łany zbóż.

Iwona A. Matysik przyznaje, że „malarstwo już dawno tkwiło w jego duszy”. – Malował trochę na studiach. Miał kilku kolegów, którzy studiowali na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a poza tym Kraków, dawna stolica Polski, to przecież bunkier kultury i sztuki. Malarstwo przyszło do niego tak nagle, jak przychodzą liście na drzewach wiosną. Ale może poezja już mu się trochę znudziła. Może odkryje w malarstwie to, czego nie powiedział w poezji.

W prywatnych rozmowach Janusz Kopeć przyznał sam, że dominującą cechą jego obrazów jest ekspresja, koloryt i odmienność. Podkreślił też, że lubi eksperymentować z różnymi technikami malarskimi. Lubi stosować przede wszystkim węgiel, akryl, pastel i techniki mieszane.

W jego malarstwie uderza niezwykła kompozycja malarska, specyficzne prowadzenie linii, plastyczne zestawienia obrazu. On widzi świat odmienny, zadumany, zatrwożony. W jego galerii twarzy widzimy przeróżne postacie ludzkie: zamyślone, o przenikliwym spojrzeniu, czasem twarze niczym z horrorów, to znów bardzo wyrafinowane. Maluje portrety gotyckie, renesansowe, secesyjne, współczesne. W tych twarzach jest cała skomplikowana rzeczywistość XX i XXI wieku. Twarz to fenomen. To coś nieodgadnionego. Nawet czasem pozaziemskiego. – przyznaje Iwona A. Matysik.

Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Doceniając wkład Janusza Kopcia w promowanie kultury Burmistrz Miasta i Gminy Kołaczyce Małgorzata Salacha ogłosiła, że rok 2014 w miejscowej gminie będzie rokiem twórczości artysty. W lutym odbędzie się finał konkursu poetyckiego, który będzie ogłoszony jeszcze w listopadzie br., a skierowany do dzieci i młodzieży z miejscowych szkół.

Po 15 listopada na stronie internetowej urzędu oraz gminnego ośrodka kultury będzie umieszczony regulamin konkursu. W imieniu artysty serdecznie zapraszam do wzięcia udziału. – powiedziała pani burmistrz.

Wystawę przygotowali pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury. Można ją oglądać w sali bankietowej dawnego domu kultury przy ulicy Szewskiej w Kołaczycach. Ekspozycja będzie czynna jutro (od 9 do 13) i sobotę (od 15 do 19), w przyszłym tygodniu – we wtorek 29.10 (od 9 do 13) i środę 30.10 (od 15 do 19) oraz po „Wszystkich Świętych” – we wtorek 4.11 (od 9 o 13), środę 5.11 (od 15 do 19), czwartek 6.11 (od 9 do 13) i piątek 7.11 (od 9 do 13). Zainteresowanych odsyłamy do wcześniejszego kontaktu telefonicznego: 517 853 220.

Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Malarstwo Janusza Kopcia
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE