Na drogach

Ośmioletnie dziecko potrącone na „pasach”

Ośmioletni chłopiec trafił do jasielskiego szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło po godzinie szesnastej na ulicy Piłsudskiego w Jaśle. Dziecko zostało potrącone przez samochód osobowy prawdopodobnie podczas przechodzenia przez jezdnię w miejscu wyznaczonym dla pieszych. Z uwagi na doznane obrażenia został hospitalizowany. Kierowca pojazdu był trzeźwy.

Fot. © terazJaslo.pl / Marcin PAŁAC
Fot. © terazJaslo.pl / Marcin PAŁAC

O zdarzeniu, do którego doszło na ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego w Jaśle, służby ratownicze zostały zaalarmowane około godziny 16:30. Na miejsce zostały skierowane niezwłocznie karetka Pogotowia Ratunkowego, sekcja ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej oraz Policja.

Z zebranych na chwilę obecną informacji wynika, że kierujący samochodem osobowym Ford Fiesta jechał ulicą Piłsudskiego w kierunku skrzyżowania z ulicą Kasprowicza. Na wysokości Huty Szkła mężczyzna prawdopodobnie nie zauważył przechodzących przez oznakowane przejście dla pieszych matkę z dzieckiem. Z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne spowodowane opadami deszczu nie zdołał on wyhamować pojazdu, w wyniku czego uderzył przodem samochodu w chłopca. Z relacji świadków, którzy w rozmowie z nami pragnęli zachować anonimowość, osoby te poruszały się od strony centrum miasta w kierunku osiedla Górka Klasztorna.

Na skutek potrącenia ośmiolatek z Jasła został przewieziony przez specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego do szpitala, gdzie z uwagi na charakter doznanych obrażeń ciała pozostał na dalszej obserwacji.

Pozostali uczestnicy zdarzenia nie ucierpieli. Według ustaleń funkcjonariuszy kierowca był trzeźwy.

Na czas prowadzonych czynności wyjaśniających przez Policję, ruch na drodze krajowej nr 28 odbywał się w tym miejscu naprzemiennie.

(MP)
m.palac@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “Ośmioletnie dziecko potrącone na „pasach””

  1. Po wymianie latarni na bardziej oszczedne, jazda po miescie po zmroku jest bardzo ciezka. Ulice sa niedoswietlone, a przy deszczu juz kompletnie staje sie niewidoczna droga.
    W innych miastach jak jest wymiana na zarowki oszczedne to sa zakladane LEDy i jest jasno jak za dnia.
    Pewnie jasielska oszczednosc o 20% wynikala z zalozenia slabszych zarowek a ktos wzial kase jak za LEDy
    Sytuacja z wypadkiem pokazala ze lepiej w Jasle nieprzechodzic przez przejscia w godzinach wieczornych a najlepiej zostac w domu