Informacje

GDDKiA szuka wykonawcy rozbudowy drogi krajowej nr 28 Siepietnica-Trzcinica

Na blisko trzydzieści sześć milionów złotych wyceniono rozbudowę drogi krajowej nr 28 między Siepietnicą, a Trzcinicą. Jedna ze strategicznych inwestycji komunikacyjnych w powiecie jasielskim obejmuje kompleksową modernizację piętnastokilometrowego odcinka. Wyłonienie wykonawcy robót budowlanych przewidziane jest na czwarty kwartał bieżącego roku.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Jak poinformował podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Jaśle Bogdan Tarnawski, Dyrektor Oddziału w Rzeszowie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, został ogłoszony przetarg na realizację zadania inwestycyjnego pod nazwą „Rozbudowa drogi krajowej nr 28 na odcinku Siepietnica – Trzcinica”. Wartość tego przedsięwzięcia, która została określona na podstawie kosztorysu inwestorskiego, przyjęto na poziomie ponad 35,8 miliona złotych.

Zadanie obejmuje cały, piętnastokilometrowy odcinek drogi krajowej nr 28, od granicy administracyjnej z województwem małopolskim w miejscowości Siepietnica (gmina Skołyszyn) aż do miejscowości Trzcinica (gmina Jasło). W jego ramach przewiduje się całkowitą rozbudowę drogi wraz ze wzmocnieniem konstrukcji jej nawierzchni, przebudowę skrzyżowań z drogami podporządkowanymi oraz utworzenie całej infrastruktury towarzyszącej, w tym urządzenie nowych ciągów pieszych w najbardziej newralgicznych miejscach, odtworzenie zatok autobusowych, odtworzenie systemu odwodnienia jezdni, wykonanie kanałów technologicznych wraz z przebudową urządzeń technicznych kolidujących z planowaną inwestycją, a także urządzenie nowego oznakowania pionowego i poziomego.

Finansowanie inwestycji zostało rozłożone na lata 2017-2020. W całości zostanie ona pokryta z budżetu państwa w ramach realizowanego „Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych”.

Uruchomiliśmy w tej chwili postępowanie przetargowe dla rozbudowy tej drogi. – poinformował. – Sam przetarg określa realizację inwestycji w ten sposób, że elementy, które wymagają pozwolenia na budowę, zostaną zaprojektowane i zostanie uzyskane pozwolenie na budowę. Budowa rozpocznie się w roku przyszłym. Finansowanie jest trzyletnie. Natomiast po wyłonieniu już konkretnego wykonawcy będziemy ze swojej strony podejmowali działania zmierzające do ustalenia szczegółowego harmonogramu realizacji tej inwestycji w taki sposób, aby te elementy, które nie będą wymagały pozwolenia na budowę, a mam tutaj na myśli przykładowo remont chodników, były wykonane wcześniej, nie czekając na procedury uzyskania pozwolenia na budowę. Chcemy poprawić to, co jest możliwe, jak najszybciej.

Przewiduje on, że otwarcie ofert nastąpi pod koniec września.

Oczywiście, jak zawsze, zakładamy dobry scenariusz, a ten dobry scenariusz jest taki, że poradzimy sobie z pytaniami, które na pewno wpłyną do przetargu tak, aby nie opóźniło to terminu otwarcia ofert i nie będzie odwołań. Niestety, nasze prawo o zamówieniach publicznych przewiduje szeroką możliwość odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej i to z reguły przy większych przetargach prawie zawsze ma miejsce, co niestety zwykle opóźnia procedury o miesiąc, dwa, trzy. Oczywiście w zależności od rozwoju sytuacji. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to na koniec września powinniśmy otworzyć oferty przetargowe i w ciągu miesiąca czasu doprowadzić do zawarcia umowy. – powiedział Tarnawski.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Biorąca udział w spotkaniu senator Rzeczypospolitej Polskiej Alicja Zając (PiS) nazwała przedmiotową inwestycję „otwarciem komunikacyjnym powiatu jasielskiego w kierunku Małopolski” oraz stwierdziła, że jest ona wynikiem wieloletnich zabiegów mieszkańców poszczególnych miejscowości leżących wzdłuż przebiegu drogi krajowej nr 28.

Od wielu lat obserwujemy postępującą dewastację odcinka drogowego Siepietnica-Jasło i wielokrotnie z panem posłem (Bogdanem Rzońcą – przyp. red.) monitowaliśmy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, aby wzięła pod uwagę konieczność tej inwestycji. Teraz stało się to faktem i za to bardzo dziękujemy. My, interweniując w różnych miejscach, przemawiamy głosem naszych mieszkańców, ponieważ te wszystkie informacje przychodzą do nas od mieszkających tutaj ludzi. Naszym obowiązkiem jest zabiegać o to, żeby te inwestycje zostały zauważone i żeby w ślad za tym popłynęły tutaj środki. To w ciągu ostatnich kilku miesięcy widać. – powiedziała.

Z kolei poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Bogdan Rzońca (PiS), przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury poinformował o przyznaniu dodatkowych środków finansowych na wykonanie decyzji środowiskowej dla zadania obejmującego rozbudowę 35-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 73 między Pilznem, a Jasłem.

Jak określił, to skutki „dobrej zmiany” w polskich władzach centralnych.
Razem z panią senator czuwamy nad tymi sprawami, o których mówiliśmy wcześniej, a o których Państwo informowali w mediach publicznych i niepublicznych. Jesteście Państwo nam bardzo potrzebni, żeby wyjaśnić mieszkańcom kluczowe kwestie dla powiatu jasielskiego czy województwa podkarpackiego, bo czasem szerzą się pewnego rodzaju dezinformacje. Jest to dziwne, ale jest część „totalnej” opozycji, która mówi, że nic dobrego się nie dzieje, a wszystko to co się teraz dzieje to są tylko obiecanki, a nie realne działania. Chcemy zdementować takie podejście do sprawy. „Dobra zmiana” trwa. Mamy kilka kluczowych decyzji co do naszego powiatu. – stwierdził.

Pozwoli to na skrócenie procesu przygotowania pełnej dokumentacji niezbędnej do otwarcia postępowania przetargowego na realizację tej inwestycji od pół roku do jednego roku.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Jesteśmy w tej chwili na etapie wykonania studium korytarzowego oraz studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ). Do tej pory obowiązujący harmonogram wyglądał w ten sposób, że mieliśmy uzyskać STEŚ do marca 2018 roku, a następie procedować materiały do uzyskania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, które było określone na wiosnę 2019 roku. W chwili obecnej udało się, po zabiegach i wsparciach parlamentarzystów, uzyskać dodatkowe finansowanie z naszej Centrali, które pozwala nam – nie czekając na opracowanie STEŚ-u – zlecić już wykonanie decyzji środowiskowej. Sądzę, że przyspieszenie będzie wynosiło od pół roku do roku. W chwili obecnej już zleciliśmy wykonanie tej decyzji. Prowadzone są badania potrzebne do opracowania raportu oddziaływania na środowisko. Także nie będzie to wiosna 2019, a prawdopodobnie jesień przyszłego roku kiedy takową decyzję środowiskową będziemy już mieli. Pozostaje otwarta najważniejsza kwestia, czyli uzyskanie finansowania, ponieważ ta inwestycja nie jest jeszcze ujęta w programie budowy dróg krajowych, a więc nie posiada określonego finansowania. Natomiast mamy nadzieje, że w ciągu przyszłego roku kiedy doprowadzimy do opracowania materiałów potrzebnych do ogłoszenia procedury przetargowej, takie finansowanie uzyskamy. – wyjaśnił Bogdan Tarnawski.

Zadaniem parlamentarzystów, o co zaapelował dzisiaj m.in. starosta jasielski Adam Pawluś uznając rozbudowę drogi krajowej nr 73 za jedno z kluczowych przedsięwzięć komunikacyjnych w dziejach naszego powiatu, będzie lobbowanie na rzecz wpisania inwestycji do centralnego programu przebudowy dróg krajowych.

Ta inwestycja nie jest jeszcze wpisana do programu budowy dróg krajowych tylko dlatego, że nie może być wpisana z powodów formalnych, ponieważ nie ma dokumentacji. Jeśli się pojawi dokumentacja to mam nadzieję, że ta droga zostanie uwzględniona w programie budowy dróg krajowych. – tłumaczy poseł Rzońca.

To z kolei jest niezbędne do zapewnienia finansowania całego projektu, który w chwili obecnej szacowany jest na poziomie pół miliarda złotych! Zakłada on rozbudowę drogi na odcinku czternastu kilometrów oraz wykonanie jej w całkowicie nowym przebiegu na długości około dwudziestu jeden kilometrów. W ramach inwestycji wykonane zostaną drogi obwodowe dla czterech miejscowości: Pilzna, Brzostka, Kołaczyc i Jasła.

Trwają jeszcze prace związane z wyborem jej ostatecznego przebiegu. Analizowanych jest kilka wariantów, co może mieć duży wpływ na koszty. Natomiast potwierdzam, że program budowy dróg krajowych przewiduje te zadania, które są przygotowane do realizacji, a my jesteśmy na etapie koncepcji. Dzięki temu, że uzyskaliśmy dodatkowe środki na decyzję środowiskową, będziemy mogli to przyspieszyć i skrócić o co najmniej rok etap przygotowawczy. Kiedy będziemy mieli już decyzję środowiskową i studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe to pozwoli nam to w krótkim czasie opracować materiały do przetargu typu „zaprojektuj i wybuduj” i ogłosić taki przetarg. Mógłby być on ogłoszony na przełomie 2019 i 2020 roku. Natomiast uzyskanie finansowania jest możliwe, ponieważ środki na budowę dróg krajowych są bardzo duże. Przykładem na to może być decyzja o skierowaniu do realizacji całej drogi S19, która przebiega od republik nadbałtyckich przez teren Polski, Słowacji, Węgier i dalej do Rumunii. Program budowy dróg krajowych przewiduje dość dużą pulę środków do rozdysponowania na te zadania, które będą w tej perspektywie finansowej gotowe do realizacji. Jestem przekonany, że to zadanie będzie. – powiedział Bogdan Tarnawski.

Inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, chciałby prowadzić to zadanie w systemie „zaprojektuj i wybuduj” i przewiduje jego ukończenie w ciągu trzech do czterech lat od momentu podpisania umowy z wykonawcą.

Korzystając z wizyty w Jaśle dyrektora Bogdana Tarnawskiego starosta Adam Pawluś przedstawił mu problem z płynnością ruchu oraz odprowadzaniem wód opadowych z rejonu skrzyżowania ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego (droga krajowa nr 28) z ulicą Jana Kasprowicza (droga powiatowa).

Zarząd Powiatu, którego pracami kieruje Pawluś, przygotował stosowny wniosek do rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z prośbą o uwzględnienie przebudowy przedmiotowego skrzyżowania w planach inwestycyjnych na najbliższe lata.

Wniosek z powiatu będziemy bardzo wnikliwie analizować i na pewno będziemy go popierać. – podkreślił Bogdan Tarnawski. – Te zadania, które polegają na przebudowie i modernizacji istniejących sieci dróg krajowych, one są w skali kraju realizowane w programie likwidacji miejsc niebezpiecznych. To program, który grupuje wszystkie tego typu potrzeby w skali całego kraju. W miarę pojawiania się środków finansowych, te potrzeby uzyskują dofinansowanie i są realizowane. Tutaj będziemy się starali ten konkretny wniosek o przebudowę skrzyżowania włączyć do programu, ponieważ w tej chwili on jest gwarancją na najbliższe lata na otrzymanie finansowania. W roku bieżącym w naszym województwie realizujemy 59 zadań z programu likwidacji miejsc niebezpiecznych. Można powiedzieć, że jest to powyżej średniej w skali kraju. Zadania otrzymują dofinansowanie adekwatne do potrzeb, ale mogą to być finanse rzędu nawet kilkudziesięciu milionów złotych, także nie są to na pewno zadania małe. Program likwidacji miejsc niebezpiecznych liczy sobie „grubo” ponad tysiąc pozycji, a możliwości finansowe sięgają może 200, maksimum 400 pozycji w skali roku. Tutaj niezbędne jest staranne przygotowanie wniosku tak, aby został on zakwalifikowany do programu bez uwag, ale również wsparcie ministerstwa, aby ten konkretny projekt uzyskał dofinansowanie. Będziemy się starali przygotować ten wniosek, aby przy najbliższej aktualizacji programu, która będzie miała miejsce na wiosnę przyszłego roku, miał on szansę znaleźć się na liście do realizacji.

Poseł Bogdan Rzońca odniósł się dzisiaj również do konieczności wspierania lokalnych inwestycji na drogach gminnych i powiatowych, które w miasteczkach i miejscowościach całego kraju stanowią osiemdziesiąt procent ruchu lokalnego. Według niego, takim pomysłem miała być przygotowana przez Prawo i Sprawiedliwość ustawa o opłacie drogowej, która po licznych protestach wielu środowisk w kraju została ostatecznie wycofana z procedowania.

Byłem jednym z autorów słynnej już ustawy o opłacie drogowej, która wywołała różne kontrowersje w Polsce. Chciałem tutaj bardzo wyraźnie wyjaśnić, że w tym roku spośród wszystkich samorządów w Polsce, które złożyły wniosek do Ministra Infrastruktury o pomoc w modernizacji czy naprawie dróg gminnych i powiatowych, Minister Infrastruktury rozdysponował 350 milionów złotych. Inaczej mówiąc, co piąty samorządowiec skorzystał z tej puli. Naszą ideą, kiedy przedstawialiśmy projekt tej ustawy, było to, żeby każdy kto składa wniosek te środki otrzymał. W projekcie ustawy zakładaliśmy, że jeśli ta ustawa weszłaby w życie to Minister Infrastruktury miałby nie 350 milionów złotych do rozdysponowania, a 4 miliardy złotych! Te 4 miliardy złotych miały być przeznaczone dla wszystkich samorządów. Ustawa na razie nie została przyjęta i trochę nad tym ubolewamy, ale jako Prawo i Sprawiedliwość na pewno będziemy chcieli dostarczyć samorządowcom tych środków, bo one są bardzo potrzebne dla normalnego funkcjonowania gmin i powiatów. – powiedział.

Parlamentarzysta dodał, że mimo wszelkich przeciwności ten pomysł nie upadł i liczy na to, że w najbliższych tygodniach powróci do publicznej dyskusji.

POSŁUCHAJ:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE