Informacje

W Jaśle uczczono pamięć Bohatera

15 października 1817 r. w szwajcarskiej Solurze zmarł Tadeusz Kościuszko – wielki bohater narodowy Polski i USA. Jeden z ojców amerykańskiej niepodległości Thomas Jefferson nazwał go „najczystszym synem wolności”. Był obrońcą praw polskich chłopów i amerykańskich niewolników oraz ludności indiańskiej. W pamięci Polaków pozostanie jako ten, który stanął na czele powstania 1794 r., by ratować ostatnie wolne ziemie Rzeczypospolitej przed ostatecznym rozbiorem sąsiednich mocarstw.

Fot. © Mateusz SMYKA

W niedzielny poranek 15 października przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki zebrała się brać harcerska i przedstawiciele władz miejskich oraz jasielskich szkół, by upamiętnić dwusetną rocznicę jego śmierci. Po sygnale hejnalisty z Miejsko-Kolejowej Orkiestry Dętej, hm. Wiesław Hap, wspólnie z drużyną sztandarową Hufca ZHP im. Rodziny Madejewskich w Jaśle pod dowództwem druha Mikołaja Samborskiego przeprowadził okolicznościowy apel pamięci. Dotyczył on działań niepodległościowych Kościuszki w czasie wojny w obronie Konstytucji 3 Maja oraz w trakcie Insurekcji Kościuszkowskiej.

Następnie miało miejsce składanie pod pomnikiem kwiatów. Złożyły je delegacje władz samorządowych Miasta Jasła w osobach burmistrza Ryszarda Pabiana i zastępcy burmistrza Elwiry Musiałowicz – Czech oraz Komendy Hufca, którą reprezentowali: komendant phm. Jerzy Kosiba, zastępca komendanta phm. Iwona Dziedzic oraz skarbnik hm. Dorota Rzońca. Później gawędę historyczną przypominającą postać Tadeusza Kościuszki wygłosił historyk i regionalista, prezes Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego hm. Wiesław Hap. W skład drużyny sztandarowej Hufca wchodziły druhny i druhowie z trzech środowisk jasielskich: 139. DH „Lisy”, 166. JDH „Cichociemni” i 309. DH „Golesz”. Wartę pełnili harcerze z „Cichociemnych”, kwiaty odbierała harcerka z „Lisów”. Uroczystość prowadził inspektor Urzędu Miasta Jasła Mateusz Smyka.

Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko przyszedł na świat 4 lutego 1746 r. na poleskiej Mereczowszczyźnie w rodzinie średniozamożnego szlachcica i pułkownika. Kształcił się w szkole pijarów w Lubieszowie, a później w Szkole Rycerskiej. Następnie studiował sztuki piękne i inżynierię wojskową w Paryżu. Po powrocie do ojczyzny nie mógł znaleźć pracy. Z przygodami – gdyż statek na którym płynął, rozbił się – w 1776 r. dotarł do Ameryki, gdzie miejscowi koloniści walczyli o wolność z wojskami angielskimi. Pełniąc funkcję pułkownika Armii Kontynentalnej wsławił się przygotowaniem umocnień dla wojsk amerykańskich w bitwie pod Saratogą. Zbudował też forty, m.in. w Filadelfii i West Point. Został awansowany na generała, zyskał przyjaźń i szacunek Washingtona, od którego otrzymał Medal Cyncynata, parę pistoletów i szablę. Po ośmiu latach wrócił do Polski. Jako generał w trakcie wojny w obronie Konstytucji 3 Maja dowodził dywizją koronną. Swój geniusz inżyniersko-fortyfikatorski pokazał w bitwie pod Dubienką, za którą otrzymał Order Virtuti Militari. 24 marca 1794 r. po przysiędze na rynku krakowskim stanął na czele insurekcji przeciwko Rosji. 4 kwietnia pod Racławicami stał na czele żołnierzy i kosynierów, którzy pokonali wojska wroga. 7 maja wydał uniwersał połaniecki, łagodzący pańszczyznę dla ochotników i zapewniający opiekę rządu chłopom. Po przegranej bitwie pod Szczekocinami 6 czerwca, przedostał się do Warszawy, gdzie dowodził jej obroną.  Niestety, klęska pod Maciejowicami 10 października i wzięcie rannego Kościuszki do niewoli przyczyniło się do zakończenia walk w połowie listopada. Naczelnik trafił do więzienia w Petersburgu. Zwolniony po śmierci carycy Katarzyny II przez cara Pawła, pojechał do Stanów Zjednoczonych. Tam wyleczył się z ran, odzyskał zaległy żołd i posiadłość ziemską. Jej sprzedaż zlecił Jeffersonowi, który za pieniądze stąd otrzymane miał wykupić i uwolnić wielu murzyńskich niewolników. Po powrocie do Europy nadal żywo interesował się sprawą polską.

Zamieszkał pod Paryżem, a pod koniec życia wyjechał do Szwajcarii, gdzie zmarł w Solurze w 1817 r. Jego serce trafiło do Muzeum Polskiego w Rapperswilu, a stamtąd w 1927 r. na Zamek Królewski w Warszawie, gdzie znajduje się do dziś. Jego ciało przewieziono w 1818 r. do Krakowa i spoczęło w kryptach wawelskich. Naród polski w latach 1820-1823 usypał na podkrakowskim wzgórzu potężny Kopiec Kościuszki. Ten wybitny Polak jest jednym z najbardziej znanych bohaterów i bojowników o wolność na świecie. W wielu zakątkach naszego globu poświęcono mu pomniki, nazwy ulic, skwerów i miejscowości, a najwyższym szczytem w Australii jest Góra Kościuszki. Jego postać była i jest tematem wielu utworów literackich i malarskich oraz symbolem polskich dążeń niepodległościowych.

Jasielski pomnik Tadeusza Kościuszki stoi i miejscowym parku od 1899 r. Jest jednym z pierwszych pomników tego polskiego patrioty na terenie dawnej Galicji. Jego autorem jest Tadeusz Błotnicki. Co ciekawe, dzieło zostało wykonane już w 1879 r., jednak oficjalne odsłonięcie pomnika nastąpiło dopiero w dniu 3 września 1899 r. W naszym mieście znajduje się również ul. Tadeusza Kościuszki, której nazwę nadano z okazji uroczystości setnej rocznicy powstania kościuszkowskiego.

(UMJ)

SŁOWA KLUCZOWE