Informacje

Spór o… tablicę informacyjną klubu piłkarskiego

Zmieniła lokalizację, bo w dotychczasowej budują pomnik

O to co powstaje na działce przylegającej do jasielskiego „Ekonomika” oraz jaki los spotkał dotychczas umiejscowioną w tym miejscu tablicę informacyjną klubu piłkarskiego Czarni Jasło pytał władze miasta radny Krzysztof Czeluśniak. Jak się okazuje – w tutejszym magistracie nie mają żadnej oficjalnej wiedzy o realizowanym przedsięwzięciu.

Krzysztofa Czeluśniaka zmartwiło usunięcie tablicy informacyjnej zlokalizowanej na działce przylegającej od strony postoju taksówek przy Placu Żwirki i Wigury do zabytkowego budynku Zespołu Szkół nr 4, czyli popularnego „Ekonomika”. Była ona wykorzystywana do przekazywania lokalnej społeczności informacji na temat historii i bieżącej działalności najstarszego klubu sportowego w naszym mieście – Czarnych Jasło. To z niej przechodnie mogli się dowiedzieć m.in. o aktualnych meczach i wynikach ligowych zmagań zasłużonego na sportowej mapie Podkarpacia klubu piłkarskiego. Radnego szczególnie zbulwersował fakt, że po zdemontowaniu nie została ona w odpowiedni sposób zabezpieczona, a jedynie rzucona na bok bez jakiegokolwiek szacunku dla mającego ponad stuletnią historię klubu. W związku z tym postanowił zadać oficjalne pytanie włodarzom naszego miasta, wykorzystując do tego obrady Rady Miejskiej.

Widzę ostatnio, że niestety Jasło „umiera”, ale pomniki rosną jak grzyby po deszczu. – powiedział radny. – Koło „Ekonomika” ma powstać jakiś cudowny monument, nie wiem kto go buduje, ale nie o tym mówię. Była tam tablica najstarszego klubu sportowego w mieście. Ta tablica leżała rzucona pod murem jak worek ziemniaków. Mnie się to strasznie nie spodobało. Co się dzieje z tą tablicą? W którym ona miejscu stanie i czy ona w ogóle stanie? Chciałbym usłyszeć odpowiedź.

Jeszcze kilka dni temu tablica leżała oparta o mur szkoły.
Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Wiceburmistrz Antoni Pikul wyjaśnił, że miejscowy samorząd nie posiada oficjalnej wiedzy kto i z jakiego powodu zdemontował tą tablicę. Poinformował on, że teren, na którym była ona dotychczas posadowiona, jest własnością powiatu jasielskiego.

Nie czuję się adresatem wystąpienia pana radnego. – stwierdził stanowczo wiceburmistrz. – Tablica ogłoszeniowo-informacyjna klubu Czarnych była na terenie „Ekonomika”. Nie pamiętam kiedy stawialiśmy tą tablicę, ale to miasto sfinansowało tą tablicę i postawiło ją – przy zgodzie starosty – na działce powiatu. I to nie miasto czy burmistrz tą tablicę usunął, ale nie złapaliśmy nikogo za rękę. Albo to zrobił przedstawiciel szkoły „Ekonomika” albo siły Starostwa. Widocznie pan starosta stwierdził, że ta tablica mu w tym miejscu nie odpowiada. Natomiast nie było jakiegokolwiek zawiadomienia do nas, że ją usunęli i przenieśli w inne miejsce. Mamy już miejsce na tę tablicę. Prawdopodobnie chcielibyśmy ją ustawić na skwerku przy ulicy Czackiego. Padła taka propozycja, na razie zastanawiamy się jak to sensownie zrobić. – wyjaśnił.

W dalszej części swojego wystąpienia Antoni Pikul stanowczo podkreślił, że do tej pory do tutejszego Urzędu Miasta nie wpłynęło żadne oficjalne pismo w sprawie planowanego na działce przy „Ekonomiku” przedsięwzięcia. Swoją wiedzę w tym zakresie włodarze miasta opierają jedynie na doniesieniach medialnych i kuluarowych rozmowach.

Co do elementu typu fundamenty pod mający powstać pomnik to nikt się do nas nie zwracał w tej sprawie. Starosta uważa, że to jest na jego terenie i szkoła robi to w oparciu o prawo do posiadania tego terenu. Jest coś takiego, że jeżeli to rzeczywiście ma być pomnik to na lokalizację pomnika na terenie miasta powinna być uchwała Rady Miejskiej. Starosta nie zwrócił się do nas z jakimkolwiek pismem, z tego co jest mi wiadome to nie rozmawiał również z burmistrzem. Niewiele możemy na ten temat powiedzieć. Nie bierzemy udziału w sposób czynny w tym procederze tylko patrzymy z boku. Nie wiemy o jaki to pomnik chodzi. Tyle mogę powiedzieć w tym temacie. – dodaje.

Krzysztof Czeluśniak jest przekonany, że zgodę na budowę pomnika w tym miejscu powinien wydać konserwator zabytków z uwagi na fakt, że cały teren wokół „Ekonomika” jest objęty ochroną konserwatorską.

Zastępca burmistrza uciął krótko: – Panie radny, ja nie mogę państwa informować w imieniu szkoły średniej, czyli „Ekonomika”, czy mają uzgodnienia z konserwatorem czy nie mają. My tego nie wiemy, jak już powiedziałem we wcześniejszym wystąpieniu. To wszystko prowadzi starosta. Jeśli chodzi o pozwolenie na budowę – jeśli takowe jest potrzebne to starosta sobie może wydać takie pozwolenie, bo jest władny w tym zakresie. Inwestorem tego przedsięwzięcia jest szkoła średnia.

Krasnoludki przyszły i ją wykopały. – ironizował radny Czeluśniak i dopytywał co się fizycznie dzieje z tą tablicą i czy miasto zamierza ją usytuować w innym miejscu.

Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Jasła Urszula Czyżowicz, która monitoruje tę sprawę wraz z radnym Robertem Hapem, doprecyzowała docelowe miejsce zamontowania tablicy.

Cieszy mnie fakt, że pan bardzo ubolewa nad tą tablicą, aczkolwiek historię tej tablicy już od paru miesięcy pilotujemy razem z panem Hapem (Robertem, radnym Rady Miejskiej Jasła – dop. red.) i my wiemy co się dzieje z tą tablicą. Tablica jest w tej chwili wzięta do remontu, ponieważ trzeba będzie wymienić słupy, które są stare, grube i na takich słupach się już nie stawia. Ma być wyremontowana część do powieszenia. Z tego co rozmawiałam z burmistrzem Pabianem, będzie ona wkopana na placu Bartłomieja, ponieważ Czackiego będzie troszeczkę przebudowana i tam może być za chwileczkę znowu wyrzucona nie wiadomo gdzie. Ponieważ plac przy banku spółdzielczym jest nasz miejski to prawdopodobnie ta tablica znajdzie tam miejsce. Ona jest już w rekonstrukcji. – wyjaśniła.

Radny Robert Hap dorzucił: – Smuci mnie fakt, że skoro miasto wydało w 2010 roku pieniądze na tą tablicę to została ona usunięta tak sobie przez kogoś i miasto nie zostało zapytane w tej kwestii.

W dyskusję włączył się również Paweł Rzońca. Sekretarz miasta obszernie wyjaśnił, że samorząd Jasła nie jest właścicielem ani działki, na której zlokalizowana była do tej pory tablica informacyjna klubu Czarnych Jasło, ani też jej samej konstrukcji.

Do mnie interweniowało wcześniej dwoje radnych: Urszula Czyżowicz i Robert Hap, którzy od pół roku tym tematem się już zajmują. Chciałem uściślić pewne dane. Tak jak już wcześniej powiedział burmistrz Pikul, to nie jest teren miasta tylko powiatu, którym dysponuje Zespół Szkół nr 4 w Jaśle. On też dysponuje umieszczeniem tablicy. Tablica nie jest własnością miasta tylko klubu Czarni Jasło. Ale oczywiście mamy na względzie to, żeby klub mógł informować o swojej działalności. Rzeczywistość jest taka, że tą tablicą – można powiedzieć – administruje zasłużony dla miasta Jasła pan Edward Nazgowicz, będący częstym gościem w urzędzie. Przynosi nam różne materiały, które zamieszcza na tej tablicy. Jak już burmistrz Pikul powiedział, jest już ustalona jej lokalizacja. Zlecenie zostało już dokonane. Firma Romax Robert Pastwa ma tę tablicę zamontować w ustalonym miejscu, ale dla wyjaśnienia miasto nie jest jej właścicielem i nie jest tak, że ktoś usunął naszą własność i gdzieś tam ją położył na pół roku, ale jest to własność klubu Czarni Jasło. – wyjaśnił sekretarz miasta.

W czasie, kiedy toczyła się dyskusja, przedmiotowa konstrukcja została już zamontowana na skwerze przy ulicy Stromej, między obydwoma pierzejami spacerowymi. Składa się ona z dwóch słupów podtrzymujących o łukowatym charakterze w górnej części, umieszczonej między nimi przeszklonej zamykanej tablicy, całość wieńczy wyblakły od działania czynników atmosferycznych herb klubowy.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE