Informacje

Wzmacnianie potencjału strażackiego jako odpowiedź na postępujące zmiany klimatu

Udział we wspólnych ćwiczeniach służb ratowniczych polsko – słowackiego pogranicza oraz zakup specjalistycznego wyposażenia potrzebnego do szybkiego reagowania na postępujące zmiany klimatu i związane z nimi klęski żywiołowe zakłada projekt Związku Gmin Dorzecza Wisłoki, do którego jako jeden z partnerów przystąpiło dzisiaj miasto Jasło. Realizacja założonych celów będzie możliwa pod warunkiem uzyskania dofinansowania z funduszy europejskich.

Samorządy położone na polsko – słowackim pograniczu zamierzają wspólnie aplikować o środki w ramach programu Interreg Polska – Słowacja 2021–2027 priorytetu 1. Przyjazne naturze i bezpieczne Pogranicze, celu szczegółowego 1. Wspieranie przystosowania się do zmian klimatu i zapobiegania ryzyku związanemu z klęskami żywiołowymi i katastrofami, a także odporności, z uwzględnieniem podejścia ekosystemowego.

Nazwa projektu, którego beneficjentem i koordynatorem ma być Związek Gmin Dorzecza Wisłoki z siedzibą w Jaśle, brzmi: „Współpraca transgraniczna Gmin należących do Związku Gmin Dorzecza Wisłoki oraz Preszowskiego Kraju Samorządowego dla zwiększenia odporności na klęski żywiołowe wynikające ze zmian klimatu, w tym poprzez wzmocnienie współpracy służb ratowniczych w zakresie zarządzania kryzysowego”.

Zgodę na udział w nim miasta Jasła wyrazili na dzisiejszej sesji radni (17 za, od głosu wstrzymał się jedynie Jan Pierzchała, 3 było nieobecnych).

Burmistrz Jasła Ryszard Pabian opisuje: – Projekt dotyczy poprawy współpracy w zakresie transgranicznego zarządzania kryzysowego, w tym wymiany doświadczeń, wspólnego szkolenia służb ratowniczych oraz standaryzacji wyposażenia służb ratowniczych na obszarze Pogranicza tj. na terenie Gmin: Brzyska, Chorkówka, Miasto Jasło, Jedlicze, Kołaczyce, Krempna, Osiek Jasielski, Sękowa, Szerzyny i Tarnowiec oraz Preszowskiego Kraju Samorządowego.

Wartość całego zadania została oszacowane na kwotę 1,3 mln złotych. Zakres projektu dla samego Jasła wynosi 570 tysięcy złotych. Podejmując uchwałę intencyjną radni zobowiązali się również do zabezpieczenia wkładu własnego w przypadku uzyskania dofinansowania, tj. do kwoty 114 tysięcy złotych. 

Wyniki naboru wniosków mają być ogłoszone w czerwcu. Realizację projektu przewidziano od lipca 2023 roku do czerwca 2025 roku.

Na terenie naszego miasta funkcjonują cztery jednostki ochotniczych straży pożarnych. Są one zlokalizowane na osiedlach Żółków, Hankówka, Niegłowice i Brzyszczki.

Przewiduje się udział służb ratowniczych we wspólnych manewrach, co pozwoli na wymianę doświadczeń oraz wypracowanie odpowiedniego schematu postępowania w przypadku występowania zagrożeń związanych z nagłymi zjawiskami atmosferycznymi. Ponadto strażacy mają być wyposażeni w nowoczesny sprzęt. Urzędnicy chcą zakupić na ich potrzeby: samochód ratowniczo – gaśniczy, quad ratowniczy i bezzałogowy statek powietrzny (dron).

Klęski żywiołowe mają to do siebie, że są nagłe, niespodziewane i nieprzewidywalne. Nawet jeśli będziemy mieli wspaniale wyszkolonych członków OSP i nie tylko OSP, ale także tych służb zawodowych, zawsze możemy się spotkać z nieprzewidywalnymi okolicznościami. Ale po to są tego typu działania, aby je minimalizować. Tak jest i tutaj. Będą wspólne szkolenia służb zarówno po stronie polskiej, jak i słowackiej. Natomiast, oprócz tego jest zakup sprzętu i tu mówimy o tej „twardej” części tego projektu, gdzie mamy zakup samochodu, drona i quada. Natomiast, oprócz tego będzie szkolenie. Zarówno strona słowacka, jak i polska kładzie duży nacisk, aby do tej współpracy dochodziło w sposób zorganizowany i po wcześniejszym przygotowaniu. – objaśnia burmistrz.

Pozyskany w ramach projektu sprzęt byłby własnością miasta natomiast docelowo zostanie on użyczony do użytkowania którejś z miejskich jednostek OSP.

Zakup samochodu jest na rzecz miasta natomiast nie będziemy go trzymać pod Urzędem. Komuś musimy powierzyć opiekę nad tym samochodem. Zakładamy, że powierzymy go właśnie jednostce w Brzyszczkach pod opiekę i damy możliwość korzystania z niego. Jeśli projekt uzyska dofinansowanie. – uściśla.

| Nz. remiza OSP Brzyszczki przy ulicy Dolnej, FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar

Słowa burmistrza to ważna informacja w kontekście dalszej przyszłości jednostki OSP Brzyszczki. W tej chwili pozostaje ona bez możliwości wyjazdu do zdarzeń z uwagi na brak samochodu. Lekki pojazd marki UAZ, którym poprzednio dysponowali druhowie z tego osiedla, uległ całkowitemu zniszczeniu w wyniku powodzi błyskawicznej, która dotknęła Jasło w 2020 roku. Na skutek zatopienia musiał zostać wycofany z podziału i nie bierze już czynnego udziału w działaniach prowadzonych na rzecz bezpieczeństwa publicznego mieszkańców naszego miasta.

Wówczas zniszczeniu uległa również remiza, część wyposażenia i elementy umundurowania.

Mimo przeciwności losu jednostka ta powoli odbudowuje swój potencjał. – Na chwilę obecną udało się bardzo ładnie odremontować remizę strażacką wewnątrz, zewnątrz zrobiony został podjazd z kostki brukowej. Wydaje mi się, że pozostało tylko wymalować ten budynek. Ale nie mamy samochodu. Chcę powiedzieć, że na chwilę obecną stan OSP Brzyszczki liczy 22 członków, w tym czynnych poniżej 40. roku życia jest 18 osób, czyli mamy dość mocno odmłodzoną drużynę. – informuje Krystyna Sikora, radna miejska, przewodnicząca zarządu osiedla Brzyszczki.

Dodaje, że ochotnicy cały czas podnoszą swoje kwalifikacje. Są wśród nich tacy, którzy mają ukończony kurs podstawowy, kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, uprawnienia do kierowania ruchem drogowym, uprawnienia elektryczne czy prawo jazdy kategorii „C” ze świadectwem kwalifikacji. Stąd prośba Krystyny Sikory do władz miasta, aby dołożyć wszelkich starań, żeby pozyskać w przyszłości dla jednostki w Brzyszczkach nowy pojazd.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE