Informacje

Rolnicy z całego powiatu dziękowali Bogu za plony. To był trudny rok

– Trzeba błogosławić nam Pana. Błogosławić go za to, że daje nam codzienny pokarm. Za to, że daje nam chleb potrzebny do życia ziemskiego, ale także potrzebny do życia wiecznego. Dlatego dzisiaj jesteśmy przy tym stole eucharystycznym i dlatego dzisiaj jako polscy rolnicy, rolnicy tego powiatu jasielskiego, chcemy Bogu powiedzieć: dziękujemy za dar plonów. – mówił w dzisiejszej homilii z okazji Dożynek Powiatowych dziekan jasielski ksiądz Zbigniew Irzyk. Za rolników ziemi jasielskiej modlono się w Kościele Farnym w Jaśle.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

W uroczystościach wzięły udział delegacje z poszczególnych gmin powiatu jasielskiego, które z tej okazji przywiozły ze sobą do Jasła przygotowane specjalnie na tą okazję wieńce dożynkowe. Jak podkreślał w homilii ksiądz Zbigniew Irzyk, proboszcz Parafii Farnej w Jaśle, są one najpiękniejszą cząstką tego, co rolnicy zebrali w tym roku ze swoich pól.

Praca, którą wykonujecie jest niejako kontynuacją tego, co Bóg rozpoczął, kiedy dał człowiekowi ziemię mówiąc: „czyńcie sobie ją poddaną”. Ale też niestety, kiedy człowiek zgrzeszył, powiedział Bóg do niego kiedy musiał opuścić raj: „ziemia, którą Ci daję będzie rodziła osty i będziesz musiał pracować w pocie czoła”. I tak się niestety dzieje. To wy rolnicy wiecie, ile trzeba złożyć potu, by wyrosło coś na polu. To wy wiecie doskonale dlatego jesteście tak blisko pana Boga od zarania tego świata, że bez Boga ani do proga, że jeśli nie będzie błogosławieństwa Bożego to nic nie urośnie na polu, choćby praca Wasza była od świtu do nocy, że zawsze trzeba Bożego wejrzenia. – mówił ksiądz Zbigniew Irzyk.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Dziekan jasielski podkreślał również, że z biegiem czasu zmienił się charakter pracy rolnika.

Ja jeszcze pamiętam jako młody chłopak, kiedy szło się z tatusiem na pole, by kosić – owszem już nie sierpem – wielu z was zapewne tak, chociaż i to narzędzie znam, ale by kosić kosą, robić powrósła, by rzeczywiście w trudzie zdobywać chleb powszedni. Później były kosiarki, snopowiązałki, także i kombajny. Jakże różni się praca dzisiejszego rolnika od tamtej sprzed stosunkowo niewielu lat: dwudziestu, trzydziestu czy pięćdziesięciu. Można powiedzieć dzisiaj, że ta praca jest łatwiejsza, że jest prostsza. Jest to prawda, ale także dzisiaj grozi niebezpieczeństwo nam wszystkim. Jakie? Dzisiaj człowiek, zwłaszcza młody uważa, że chleb jest w sklepie, że jego nie zabraknie. On nie myśli o tym, że trzeba ziarna zasiać i troszczyć się o to, by wydało plon, zebrać i upiec ten chleb. Bo łatwiejsza stała się praca i nie widać dzisiaj rolników tak, jak kiedyś na polu przez wiele dni, tylko maszyna załatwia sprawę. – powiedział dziekan jasielski.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

W homilii nie zabrakło też krytycznych słów skierowanych do osób, które wykorzystują pracę rolników, aby osiągnąć z tego własne korzyści finansowe czy polityczne.

Dziś dziękuję Wam w imieniu wielu, których nie stać na słowo „dziękuję” za dar Waszego trudu, Waszego wysiłku, za dar chleba, aby go nie brakło w tym roku. I przepraszam za tych, którzy wykorzystują Was i którzy ciągle manewrują Wami, którzy jakoś nie pamiętają o Was tylko wówczas, gdy trzeba, żeby zagłosować na kogoś. Musimy pamiętać! W jedności budujemy naszą Ojczyznę i w jedności budujemy nasz dom, ten rodzinny, w którym trzeba chleba. Za nich też przepraszam. Nie ci, którzy siedzą z nami, ale bywają tacy, wyżej stojący, którzy nie potrafią dostrzec Was w normalności życia, a wręcz wielu jest, którzy potrafią wykorzystać kupując za marny grosz Wasz produkt, by sprzedać gorzej, by potem powiedzieć, że to nie nasza sprawa, że są podwyżki, to rolników wina. Jaka jest prawda, to wszyscy wiemy. – dodał kapłan.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Poszczególne delegacje dziękowały Bogu za dar tegorocznych plonów składając ofiarę w postaci chleba i wina. Dziękowali też samorządowcy.

W życiu każdego społeczeństwa jest czas na modlitwę, pracę i zabawę. Dzisiaj wspólnie dziękowaliśmy wszyscy rolnikom za trud pracy na roli, za to, że na naszych stołach do końca roku nie zabraknie chleba. Ten chleb będzie dzielony zgodnie z prawem i sprawiedliwością, będą ten chleb otrzymywali wszyscy po równo. – powiedział Witold Lechowski, wicestarosta jasielski.

Tegoroczne święto odbyło się w okrojonej formie. – W związku z tym, że w obecnym roku doszło w naszym kraju wielu nieprzewidzianych katastrof, że 10 kwietnia zginęła elita narodu polskiego w katastrofie pod Smoleńskiem, że później przez cały miesiąc maj trwały ciągłe opady deszczu, że niestety powódź dotknęła również nasze miasto oraz gminy naszego powiatu, władze powiatu postanowiły, że w tym roku uroczystości dożynkowe będą skromne, ograniczą się tylko do uroczystej mszy świętej i do krótkiego spotkania w budynku starostwa. W tym roku solidaryzując się z rodzinami ofiar katastrofy katyńskiej oraz ofiarami powodzi na terenie Jasła i gmin powiatu jasielskiego, postanowiliśmy nie organizować hucznych dożynek. – wyjaśnił Witold Lechowski.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar (x2)

W niedzielę świętowali także rolnicy z gminy Jasło (w Szebniach, gdzie odbyła się okolicznościowa msza święta oraz w Zimnej Wodzie) i gminy Nowy Żmigród (w Nienaszowie).

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar (x3)

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE