Informacje

W „Leszczyńskim” na lekcjach będą patrzyć w niebo (foto)

W I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle odbyło się dzisiaj spotkanie robocze partnerów projektu „Karpackie Niebo”. To właśnie w tej placówce, dzięki zaangażowaniu środków unijnych, powstało pierwsze w powiecie jasielskim szkolne obserwatorium astronomiczne wyposażone w profesjonalny sprzęt pozwalający na prowadzenie zjawisk zachodzących na niebie.

Projekt „Karpackie Niebo. Rozwój produktów turystycznych związanych z astronomią na terenie polsko – słowackiego pogranicza” został formalnie zainaugurowany w październiku ubiegłego roku.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Projekt realizuje ośmiu partnerów. Jeśli chodzi o projekty tego typu to tych partnerów jest chyba najwięcej. – mówi Igor Kudzej, kierownik słowackiego Partnera Wiodącego projektu.

Dotychczas zorganizowaliśmy dwie konferencje, dwa spotkania robocze i jedne warsztaty. Do dnia dzisiejszego wykonaliśmy pięć raportów i cztery zestawienia zbiorcze, jak również nauczyliśmy się dokonywać zmian w projekcie, koniecznych z punktu widzenia realizacji. W bieżącym roku wszyscy partnerzy przeprowadzili postępowania o zamówienia publiczne na zadania wynikające z projektu i każdy utworzył swój system zarządzania i kontroli. Tak jak w Jaśle, również we wszystkich miejscach, gdzie są realizowane działania projektu, jest zapewniona promocja projektu oraz wszystkie elementy, które są wymagane przez Unię Europejską. – dodaje Kudzej.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Jak podkreśla starosta jasielski tego typu spotkania organizowane są przez każdego partnera projektu. – W tym momencie akurat udało nam się to zgrać, że spotkanie wypadło w Jaśle. Poza aspektami związanymi z realizacją projektu, czyli omówieniem trudności, omówieniem zaangażowania projektu, omówieniem planów na przyszłość, staramy się przedstawić naszym partnerom piękno powiatu jasielskiego. Chcemy, aby dobrze się u nas czuli, aby chętnie tutaj przyjeżdżali nie tylko w związku z projektem, ale w związku z pobytem turystycznym czy wypoczynkowym. – powiedział Adam Kmiecik.

Oprócz wymiany wspólnych doświadczeń, była też okazja do wysłuchania referatów na temat astronomii. M.in. o „Małych teleskopach w XXI wieku” mówił kierownik Zakładu Astronomii Gwiazdowej i Pozagalaktycznej Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie Stanisław Zoła, który jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Można powiedzieć, że tu się „zaraziłem” astronomią. – podkreśla Stanisław Zoła. – Kiedy wracałem po szkole, czasem było ciemno, więc patrzyłem na niebo. Bardzo mnie to interesowało jak to z tymi gwiazdami jest. Trochę pomogła mi też szkoła. Pierwszy teleskop oczywiście sam zrobiłem sobie, ale przypominam sobie też przysposobienie obronne. Teraz chyba nie ma już tego przedmiotu. Pan, który prowadził to przysposobienie obronne, pożyczył mi pierwszą lunetkę. To była lunetka do sprawdzania celności strzałów, a ja jej używałem do podglądania nieba. Później znalazł się drugi teleskop, który był zakurzony, też go wykorzystałem. Można śmiało powiedzieć, że to szkoła pomogła mi w kontynuacji tej pasji, jaką była astronomia.

Drugim z prelegentów był również absolwent „pierwszego” liceum Wojciech Jurusik, z Zakładu Radioastronomii i Fizyki Kosmicznej krakowskiej „Jagiellonki”. Wystąpił z referatem o „Tajemnicy galaktyk aktywnych”.

Cieszę się, że to są prelegenci, którzy są absolwentami naszego liceum. – mówi Zbigniew Waszkiel, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle.

Obserwatorium „ukoronowaniem Leszczyńskiego”

Zaproszeni goście mieli również okazję do obejrzenia postępu prac przy budowie obserwatorium astronomicznego. Dyrektor placówki podkreśla, że jest to jeden z największych tego typu obiektów w Polsce.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Myślę, że ono powinno rozbudzić zainteresowanie tym, co jest nad nami czyli niebem i zjawiskami, które tam zachodzą. Tym bardziej, że z informacji, które uzyskałem od producenta kopuły i od osób, które zaopatrywały nas w sprzęt, jesteśmy chyba największym albo jednym z największych obserwatoriów szkolnych na terenie Polski. Wydaje mi się, że będzie to doskonały bodziec dla młodzieży do zgłębiania wiedzy ekonomicznej, a dla osób, które chciałyby skorzystać z usług obserwatorium, do spojrzenia w gwiazdy. – powiedział Waszkiel.

Stanisław Zoła z obserwatorium astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie zauważa, że coraz więcej szkół w Polsce zaczyna budować na swoich budynkach właśnie takie obiekty jak ten w Jaśle.

Kopuła wygląda troszkę nietypowo jeśli popatrzyć, że to jest budynek liceum. Ale widzę taką tendencję, że coraz więcej liceów zaczyna budować takie małe obserwatoria, co uważam, że jest bardzo korzystne bo zaraża  to bakcylem do poznawania świata nie tylko astronomii, ale nauki, młodych uczniów. Na przykład my organizujemy takie pokazy nieba w naszym obserwatorium w Krakowie raz na miesiąc i mamy zawsze komplet. Nigdy się nie zdarzyło, żeby limit, który mamy dla tych osób, był niedopełniony. Zawsze mamy komplet lub nadmiar chętnych do oglądania nieba. – mówi Stanisław Zoła.

Problem z zanieczyszczeniem świetlnym?

Nasz rozmówca podkreśla, że problem w nocnych obserwacjach nieba może stanowić zła konfiguracja oświetlenia miejskiego wokół budynku I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle.

Zdecydowanie musimy zmienić oświetlenie miasta. Nie może być tak, żeby światła uliczne świeciły do góry. Po co świecić do góry, jeśli my tak naprawdę potrzebujemy dużo światła pod nogami. To nie powinno być tak, jak w tym momencie jest zrobione. Cieszę się, że takie projekty jak ten, zaczęły się tym zajmować, żeby znowu było widać gwiazdy a nie światła uliczne. – podkreśla Zoła.

Zbigniew Waszkiel: – Urząd Miasta planuje trochę przeprojektowanie oświetlenia miejskiego. Mówi się o zanieczyszczeniu świetlnym. Należałoby zadać sobie pytanie, czy umieszczenie kopuły z dala od Jasła, w odległości 30-40 kilometrów, gdzie nie ma młodzieży, gdzie trzeba by było dojechać, byłoby dobrym rozwiązaniem. Są plusy i minusy takiego rozwiązania. Na pewno lepiej by było, gdybyśmy mieli kompletną ciemność. Natomiast są także możliwości oglądania Słońca i zjawisk w ciągu dnia, także nie koniecznie musimy korzystać z kopuły w nocy. Zjawiska zachodzące na Słońcu też są interesujące.

Ryszard Prajsnar, nauczyciel fizyki w „pierwszym” LO uspokaja jednak, że problem zanieczyszczenia powietrza miejskim światłem nie jest tak poważny, by zakłócało to pracę całego obserwatorium.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Przyglądali się temu wielokrotnie fachowcy, rozmawiałem również o tym z uczniami, którzy są w tej chwili doktorantami astronomii i odwiedzają „Leszczyńskiego”, jak również sami prowadziliśmy pomiary nie tyle w zakresie oświetlenia co w zakresie zanieczyszczenia pyłowo-gazowego. Korzystaliśmy z danych prowadzonych przez profesjonalne ośrodki. Mamy pogląd na sprawę, że pod tym względem jest bardzo dobrze, a więc ewentualne zarodki kondensacji pary czy czegoś takiego nie będą w tym względzie przeszkadzać. Natomiast dla tych obserwacji, które będą prowadzone, te warunki są dobre. – mówi Ryszard Prajsnar.

Nowoczesny obiekt: „niech nam zazdrosną inni”

Po co szkole średniej obserwatorium astronomiczne? – Wiele osób sądzi, że zajmowanie się astronomią to patrzenie w gwiazdy, ale nie tylko. To przede wszystkim dostęp do nowych technologii, do astrofotografii, do układów automatyki. Mamy bardzo nowoczesną pod tym względem kopułę astronomiczną. Żartuję, że „Leszczyński” został ukoronowany w sposób wyjątkowy po raz trzeci. Koronę zastąpiła kopuła, a insygnia królewskie to optoelektronika, która będzie służyć i dawać wiele radości miłośnikom astronomii. – zaznacza Prajsnar.

Henryk Brancewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii uważa z kolei, że jednym z zadań pracy z młodzieżą jest dbanie o ich przyszłość. Jego zdaniem dzięki takim inicjatywom być może uda się pozyskać nowych astronomów.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Dodajmy, że polscy astronomowie zajmują dość poważne pozycje w astronomii światowej. Jak będzie kolejny astronom z Jasła tym lepiej. To jest bardzo cenne, że jest miejsce, gdzie rodzą się powołania astronomiczne. – mówi prezes.

Dla młodzieży i dla turystów

Obiekt będzie udostępniany przede wszystkim młodzieży szkolnej, ale nie tylko. Projekt „Karpackie Niebo” zakłada także aspekt turystyczny.

Myślę, że będziemy otwarci na ewentualne indywidualne osoby, które chciałyby tego skorzystać w ramach naszego harmonogramu, który opracujemy. – powiedział Zbigniew Waszkiel.

Jak podkreśla Ryszard Prajsnar, szkoła ma również doświadczenie na polu turystyki. – „Leszczyński” mocno działał dla turystyki, bo warto przypomnieć, że od 1983 roku byliśmy jedną z nielicznych placówek, która pracowała dla takiego programu „kolonie polonijne”, gdzie młodzież polonijna z całego świata przyjeżdżała do Jasła. Warto powiedzieć, że byli to uczestnicy z pięciu kontynentów. Nawet z tak odległej Australii gościliśmy tutaj młodzież. Zatem w tej sytuacji mieliśmy przez kilkanaście lat potężne doświadczenie związane z obsługą turystyczną. – podkreśla nauczyciel.

Dodatkowe piętro „przy okazji”

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Przy okazji budowy obserwatorium astronomicznego, udało się wybudować dodatkowe piętro, na poziomie którego znajdą się dodatkowe pomieszczenia lekcyjne. Projekt sfinansowano z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego.

Świetnie się złożyło dla naszej szkoły, że były właściwie dwie inwestycje: jedna to jest rozbudowa czwartego piętra, a druga to jest właśnie „Karpackie Niebo”. To się wspaniale złożyło, że to zostało skomponowane ze sobą przez architekta i dzięki temu, na przykład przy tej kopule mamy teraz piękny taras widokowy, z którego można obserwować panoramę Jasła. A nasze warunki pracy zdecydowanie się poprawią dzięki temu czwartemu piętru i dodatkowym salom lekcyjnym, które będziemy mogli wykorzystać. – zaznacza dyrektor.

Czwarte piętro jest przystosowane również do potrzeb osób niepełnosprawnych. – Szkoła została zaprojektowana w ten sposób, że będziemy mieli windę, która jest w fazie końcowej realizacji. Rozmawiałem z inwestorem, najprawdopodobniej do końca tego miesiąca będzie winda zainstalowana i osoby niepełnosprawne w pełni będą mogli korzystać. My chcieliśmy rozszerzyć zakres naszej usługi oferowanej dla młodzieży i te bariery, które były do tej pory, uniemożliwiały osobom niepełnosprawnym uczenia się w naszej szkole. Teraz będzie to możliwe i z tego się niezmiernie cieszę, bo musimy być otwarci na każdego, kto tylko chciałby korzystać z naszej oferty edukacyjnej. – dodaje Waszkiel.

Otwarcie już w tym roku

Właściwie wszystkie prace zostały wykonane. Na montaż czeka już tylko drobny sprzęt. Jak podkreśla starosta jasielski „na pewno w tym roku, tej jesieni, będziemy mogli z obserwatorium korzystać”.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

SERWIS FOTO:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “W „Leszczyńskim” na lekcjach będą patrzyć w niebo (foto)”