Informacje

„Nadzwyczajna” nienadzwyczajna

„Nadzwyczajnego” posiedzenia potrzebowali radni miejscy do powołania doraźnej komisji mającej na celu zbadanie wszystkich okoliczności i wydatków związanych z realizacją projektu pod nazwą „Apteka Łukasiewicza” w Jaśle. Wniosek Janusza Przetacznika nie spotkał się jednak z aprobatą pozostałej grupy radnych i temat został odłożony do poniedziałku, na który została zwołana najbliższa sesja.

Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

7 kwietnia, czyli blisko półtora miesiąca temu, Janusz Przetacznik zaapelował na sesji o wyjaśnienie decyzji jakie miasto podjęło w związku z realizacją projektu pod nazwą „Apteka Łukasiewicza”. Chodzi o budowę centrum multimedialnego w budynku przy ulicy Rynek, w której przed laty działalność miał prowadzić właśnie Ignacy Łukasiewicz. Sprawą zajęła się komisja rewizyjna, której radny przedstawił dwa rozwiązania. Pierwsze: zmiany uchwały Rady Miejskiej i rozszerzenie zakresu pracy komisji rewizyjnej na 2014 rok o przedmiotowy problem lub powołanie komisji doraźnej. Ta, motywując wcześniej nałożonym ogromem pracy, zarekomendowała drugie rozwiązanie.

W związku z powyższym powstał projekt uchwały, który znalazł się w porządku obrad sesji zwołanej na dzień 26 maja (najbliższy poniedziałek). Grupa radnych (Janusz Przetacznik, Andrzej Dybaś, Urszula Czyżowicz, Henryk Rak, Krystyna Sikora, Tadeusz Stachaczyński) podpisała się pod wnioskiem do przewodniczącej Rady Miejskiej Elżbiety Bernal o zwołanie posiedzenia w trybie „nadzwyczajnym”.

To rozpoczęło się dzisiaj po godzinie 9-tej. Projekt uchwały przedstawił jej wnioskodawca Janusz Przetacznik. – Projekt uchwały dotyczy powołania komisji doraźnej, która jest wynikiem wniosku złożonego przeze mnie w dniu 7 kwietnia br. Wniosek skierowałem do Rady Miejskiej za pośrednictwem komisji rewizyjnej, aby komisja rewizyjna rozważyła i przygotowała stosowny projekt rozwiązania. We wniosku proponowałem dwa rozwiązania: zmianę w zakresie rozszerzenia już zatwierdzonego programu związanego z kontrolami kompleksowymi bądź problemowymi, które komisja rewizyjna w imieniu Rady Miejskiej przeprowadzi do końca swojej kadencji, czyli w 2014 lub rozwiązanie drugie: powołanie komisji doraźnej. W dniu 24 kwietnia komisja rewizyjna, rozpatrując mój wniosek, zadecydowała, że z uwagi na to iż Rada Miejska w trakcie obrad sesji dodatkowo zwiększyła zakres przedmiotowy działań komisji o jeden dodatkowy, wcześniej nie ustalony problem, że rozwiązaniem w tym wypadku wychodzącym naprzeciw wniosku to jest zbadania i wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z realizacją projektu „Apteka Łukasiewicza” w Jaśle będzie komisja doraźna.

W skład komisji miało wejść pięciu radnych reprezentujących wszystkie ugrupowania zasiadające w obecnej kadencji Rady. Janusz Przetacznik zastrzegł jednak, że nie powinny to być osoby, które są członkami komisji rewizyjnej.

Bo komisja rewizyjna już w tej materii się określiła, że sama nie podejmie się tematu i woli to scedować na komisję doraźną. Myślę, że to jest słuszne rozwiązanie. – dodał.

Opinię w tej sprawie zajęła radca prawny Urzędu Miasta w Jaśle Lucyna Gąsiorowska. – Nie ma żadnych prawnych obligowań, aby któremukolwiek z radnych uniemożliwiać pracę w komisji doraźnej, ponieważ takie ograniczenie dla tzw. prezydium jest wyłącznie do komisji rewizyjnej natomiast w pozostałym zakresie radnych każdy ma prawo brać udział w komisji obojętnie czy zasiada w innej komisji czy nie zasiada. Również jeśli zasiada w komisji rewizyjnej to nie można go wykluczyć i odmówić mu kandydowania i pracy w komisji doraźnej. – podkreśliła.

Mamy nadmiar pracy, a tylko dziesięć miesięcy na to

Przewodniczący komisji rewizyjnej Tadeusz Stachaczyński zaznaczył, że „w tym roku kalendarzowym Rada Miejska nie będzie pracować cały rok, ponieważ wybory są początkiem listopada więc uciekają co najmniej dwa miesiące”.

Bodajże mamy dziewięć kontroli dlatego proponujemy Radzie, żeby to zrobiła komisja doraźna. Oczywiście, jeśli Rada uzna, że należy zmienić uchwałę o kontrolach to przyjmiemy to i będziemy pracować. To jest do rozstrzygnięcia przez Radę natomiast my proponujemy, żeby to w ten sposób rozstrzygnąć. – dodał radny.

„(…) Rada może powołać komisje doraźne do określonych zadań (w celu rozwiązania określonego problemu). Natomiast Rada kontroluje działalność burmistrza oraz jednostek organizacyjnych, powołując w tym celu komisję rewizyjną (…) Według mojej oceny w przypadku decyzji Rady o przeprowadzeniu kontroli problemowej dotyczącej projektu Apteka Łukasiewicza, czynności te powinna wykonać komisja rewizyjna” – uzasadnia burmistrz Jasła Andrzej Czernecki.

O wycofanie projektu uchwały z dzisiejszej sesji „nadzwyczajnej” i zajęcie się ponownie tematem na poniedziałkowym posiedzeniu zawnioskowała radna Alicja Nowosielska.

Pozwolę sobie przedstawić nieco inny pogląd na całą sprawę. Do tego zobligowały mnie dwie rzeczy. Pierwsza to tryb zwołania dzisiejszej sesji i druga to różnica pomiędzy wnioskiem złożonym przez radnego Janusza Przetacznika w dniu 7 kwietnia, a projektem uchwały. Jako członek komisji rewizyjnej również głosowałam za tym ze względu na ogromną ilość pracy komisji rewizyjnej, żeby powołać komisję doraźną do zbadania tej sprawy. Ale sugerowałam również, żeby to przypadkiem nie zostało odebrane jako wotum nieufności wobec komisji rewizyjnej. Ale zagłosowałam „za”. Po tym spotkał mnie zarzut, że może głosowałam niewłaściwie. Trudno, tak głosowałam i tego się nie wypieram. Wniosek radnego Janusza brzmiał: „wniosek w sprawie podjęcia działań zmierzających do wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z zadaniem Apteka Łukasiewicza”. A tutaj w propozycji uchwały przedmiotem działania komisji, o której mowa będzie przeprowadzenie kontroli problemowej burmistrza miasta oraz jednostek organizacyjnych miasta Jasła w zakresie realizacji projektu „Apteka Łukasiewicza” i przedłożenie Radzie Miejskiej wyników tej kontroli. Nie chciałabym, żeby były jakieś wątpliwości w zderzeniu z zapisem komisji rewizyjnej i w związku z tym mój wniosek jest taki, żebyśmy jeszcze raz rozpatrzyli tę sprawę. – powiedziała.

Za jej wnioskiem zagłosowało jedenastu radnych, ośmiu było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.

Warto przytoczyć w tym miejscu opinię skarbnika miasta Jasła Jacka Borkowskiego, który napisał, że „powołanie komisji doraźnej skutkuje wypłatą diety za każde posiedzenie: dla przewodniczącego 99,36 zł, a dla członka komisji 79,49 zł.”.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE