Andrzej Czernecki: proszę o poparcie Jaślan

Rozmowa z Andrzejem Czerneckim, kandydatem Komitetu Wyborczego Wyborców „Jaślanie” na burmistrza miasta Jasła.

Andrzej Czernecki

Witam Pana.

Jak Pan ocenia swój wynik wyborów z I tury?

Przede wszystkim chciałem podziękować wyborcom za udział w głosowaniu i oddane na mnie głosy. Mój wynik jest bardzo dobry, tym bardziej, że przez ostatnie 4 lata pracowałem dla innej gminy. Nie uczestniczyłem w życiu publicznym miasta jednak pilnie śledziłem wszelkie jasielskie wydarzenia.

Czy przewaga kandydatki PIS-u nie jest zbyt duża?

Uważam, że nie jest to przewaga, która przesądzałaby o wyniku wyborów. Liczę na odpowiedzialną, obywatelską postawę mieszkańców Jasła i liczny udział w wyborach. Trzeba pamiętać że wizja sprawowania władzy urzeczywistniana przez PIS nie spotyka się z przychylnością większości społeczeństwa. Tę tendencję coraz bardziej daje się zauważyć również na Podkarpaciu. Nie inaczej jest w naszym mieście. Zwróćmy też uwagę, jakie tezy programowe głosili pozostali kandydaci w I turze. Wszyscy mocno podkreślali marazm inwestycyjny, jaki panuje w Jaśle i konieczność wzmożenia działań proinwestycyjnych. To jest także główny punkt mojego programu.

Ale przecież Pani Burmistrz wymienia wiele inwestycji, które zrealizowała w mieście.

Cieszę się, że Pani Maria docenia osiągnięcia władz miasta kiedy byłem burmistrzem. Moja kontrkandydatka w wyborach pokazuje się na tle inwestycji, za które jeszcze cztery lata temu w kampanii wyborczej krytykowano mnie. Dzisiaj są to wizytówki miasta. Możemy je zobaczyć na stronie internetowej Urzędu Miasta, na folderach i widokówkach. Większość z nich oddano do użytku za mojej kadencji, pozostałe zaś jak na przykład termomodernizację szkół i przedszkoli czy też stację uzdatniania wody dokończono w mijającej kadencji.

Ubolewam jednak, że wiele projektów odłożono na półkę, mimo iż miasto poniosło już koszty związane z ich przygotowaniem. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o gotowy projekt obiektów MOSIR, drogę łączącą Rondo Solidarności z drogą południową czy też Centrum Innowacyjności Ignacego Łukasiewicza.

Z czego wynika tak szerokie poparcie Pana kandydatury?

Moim zdaniem z odpowiedzialności, która nakazuje by w najważniejszych sprawach stanąć ponad podziałami, a nie np. chować do szuflady dobre projekty tylko dlatego, że ktoś inny jest ich autorem. Sądzę, że właśnie to sprawiło, że wszyscy pozostali kandydaci z I tury mnie poparli. Wszyscy widzimy, że zmiany w stylu rządzenia naszym miastem są niezbędne. Moją kandydaturę poparły osoby, z którymi w przeszłości różniliśmy się i zapewne jeszcze nie raz będziemy mieli różne poglądy na niektóre sprawy. Jednak jestem przekonany, że z tymi ludźmi zawsze uda się znaleźć kompromis, bo są otwarci na pomysły innych i potrafią krytykować konstruktywnie.

Jakie propozycje ma Pan dla ludzi młodych?

Niezrealizowany projekt budowy nowoczesnych, zadaszonych obiektów MOSiR to mój priorytet. Marzy mi się też realizacja planowanego jeszcze w kadencji 2002-2006 centrum sportowo-rekreacyjnego na Gądkach ze stadionem lekkoatletycznym, z którego mogłyby także korzystać nasze drużyny piłkarskie.

MATERIAŁ WYBORCZY KWW „JAŚLANIE”

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “Andrzej Czernecki: proszę o poparcie Jaślan”

  1. Mnie nie trzeba prosić. Dość rządów pisowskiej pani burmistrz, która na dodatek nie może się pochwalić wsparciem w sejmiku wojewódzkim, bo tam PiS nie ma już nic do gadania.

  2. Drodzy Jaślanie!
    Po lekturze listu Andrzeja Czerneckiego uznałem za swój moralny obowiązek przypomnienie Państwu kilku faktów z okresu rządów byłego burmistrza. Wiemy doskonale jak wyglądało zarządzanie miastem w poprzednich kadencjach, kiedy to prawdziwym burmistrzem był Pan Tadeusz Górczyk, który po wyroku wydanym przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie przeciwko Andrzejowi Czerneckiemu usunął obecnego kandydata z KWW PSP. Sprawa dotyczyła nadużyć finansowych byłego burmistrza na kwotę blisko 60 tys. zł za podwójne rozliczenie delegacji do Brukseli.
    Kolejnym faktem wartym przypomnienia jest droga w „Sobniowie” i zemsta na mieszkańcach Pana Czerneckiego. Pamiętacie Państwo jak wyglądała droga przez osiedle? Czy zapomnieliście Państwo jaki był kontakt z byłym burmistrzem, kiedy staliśmy upokorzeni przed drzwiami z nadzieją na rozmowę o naszych problemach? Pamiętacie Państwo spotkania z elitami (śmietanką jasielskich nowobogackich), którymi się otaczał i których wspierał naszymi pieniędzmi umarzając im podatki, sprzedając miejskie działki? Pamiętacie Państwo upadłe zakłady i opuszczonych ludzi, nie mających środków do życia za czasów nieudolnych rządów Czerneckiego? Pamiętacie Płyty Wiórowe, Jasan, Liwocz, Mleczarnię, zwolnienia na masową skalę w Gamracie i Pektowinie?
    Pan Andrzej pisze o sobie, że jest bezpartyjny. Dlaczego więc przez cztery lata był wice wójtem w Gminie Korzenna tak bardzo spoufalonym z regionalnymi strukturami PiSu. Został wyrzucony z tego stanowiska, po tym, jak skłócił się ze środowiskiem nauczycielskim, zwalniając Dyrektora Szkoły w Koniuszowej. Dziś jego sytuacja jest niepewna, więc prosi o poparcie wszystkich, nawet tych, którzy tak niedawno pisali o nim gorzką prawdę. Jeździ do jasielskich księży, prosząc o poparcie, by jednocześnie wyśmiewać się z postawy religijnej Pani Burmistrz Kurowskiej, naśmiewając się przy tym z wiary. By załapać się gdziekolwiek do pracy startował do sejmiku z list PSL-u, a teraz prosi o poparcie SLD z osobami typu Janusz Przetacznik, członek stowarzyszenia Ordynacka.
    Wybierając Czerneckiego na Burmistrza w pakiecie otrzymujemy Pana Krzysztofa Czeluśniaka na stanowisku przewodniczącego Rady Miejskiej. Obecnie popularny radny jest szefem komitetu wyborczego Andrzeja Czerneckiego. Głosując na Czerneckiego, głosujemy na wiceburmistrza Pana Andrzeja Kachlicka, który był zwolennikiem prywatyzacji zielonego rynku za pośrednictwem znanego biznesmena rodem z Przysiek.
    Drodzy Jaślanie proszę Was o rozsądek i rozwagę w wyborach 5 grudnia.
    Postawmy na swój rozwój a nie zastrzyk gotówki dla pseudo biznesmenów.

  3. tak jasne, ciekawe ile z tych obietnic ujrzało by światło dzienne, dzięki ale nie skorzystam, na pewno mojego głosu nie zobaczysz,

  4. Andrzejku!
    W niedzielę, ja moja rodzina, bliscy, znajomi, przyjaciele jesteśmy razem z Tobą!