Sport | rekreacja | turystyka

Pracowity weekend judoków UKS ASW-JUDO JASŁO

Miniony weekend był kolejnym w którym wychowankowie naszego klubu brali udział w imprezach sportowych w różnych miejscach.

Fot. archiwum Klubu
Fot. © ARCHIWUM KLUBU

Turnieje odbywały się w Bytomiu, gdzie rozegrane zostały Otwarte Mistrzostwa Bytomia. W tym turnieju udział brało ponad 200 zawodników w kategorii dzieci, a jak wiadomo Bytom to kolebka polskiego judo. Zawody od lat są bardzo mocno obsadzone, ponieważ w każdej kategorii wagowej do rywalizacji zgłosiło się ponad 30 osób, a dziewczęta rywalizowały z chłopcami. Najlepszy wynik w tym turnieju uzyskała Natalia Nocula, która ukończyła zawody na II miejscu w kategorii wagowej do 28kg. Medal z tego turnieju przywiózł również Dawid Szczepanik, który uplasował się na III miejscu w kategorii wagowej do 33 kg. Bardzo dobre lokaty wywalczyli również: Katarzyna Kolbusz – VII miejsce (36kg), Kluszczyk Mateusz – VII miejsce (28kg), Przewoźnik Daniel – VII miejsce (36kg), natomiast na dziewiątych miejscach uplasowali się Górniak Paulina (42kg), Cichoń Emilia (34kg) oraz Cichoń Martyna (38kg)

Po zakończonych zawodach w Bytomiu 3 zawodników udała się na turniej do Hranic (Czechy), gdzie rozgrywany był Otwarty Puchar Czech, w którym udział wzięło ponad 800 zawodników.

Fot. archiwum Klubu
Fot. © ARCHIWUM KLUBU

W tym turnieju najlepiej pokazała się Paulina Górniak, która wywalczyła brązowy medal w kategorii wagowej do 44 kg, natomiast dwóch pozostałych zawodników Cezary Bania (60kg) i Dawid Szczepanik (34kg) w ostatecznej klasyfikacji uplasowali się na dziewiątych miejscach w swoich kategoriach wagowych.

Trzecia grupa zawodników udała się do Krakowa na obiekty Wisły Kraków, gdzie odbywało się randorii (walki treningowe) z udziałem najlepszych zawodników z Polski południowej w kategorii, juniora i juniora młodszego. Klub UKS ASW-JUDO JASŁO reprezentowała siódemka zawodników: Agnieszka Sobczyk, Aleksandra Stanek, Karolina Myśliwiec, Kamil Paprocki, Maksymilian Bezak, Szymkowski Dawid i Szczepanik Arkadiusz. Stoczyli oni wiele walk, co na pewno będzie owocować w najbliższych turniejach, między innymi w Mistrzostwach Polski.

Dziękujemy wszystkim osobom, które aktywnie włączyły się w pomoc podczas organizacji wyjazdów.

Przemysław Czarnecki

SŁOWA KLUCZOWE