Sport | rekreacja | turystyka

Wyścigowy weekend JSC

Puchar Smoka, cytując w formie definicji, jest edycją zawodów XC organizowaną na terenie powiatu jasielskiego przez władze danej gminy oraz przy udziale lokalnych sponsorów. XC lub CC jest natomiast skrótem od nazwy Cross Country. Różni się od Cyklokarpat rodzajem tras, stopniem trudności oraz długością ich pokonywania.

Łysa Góra - Jakub Gryzło Fot. © Piotr Grzebień
Łysa Góra – Jakub Gryzło
Fot. © Piotr Grzebień

Maratony rowerowe składają się najczęściej z trzech dystansów Hobby, Mega, Giga gdzie zawodnicy jadą jeden raz po danej trasie przez kilka godzin. Wyjątkiem jest Giga, ponieważ w zależności od terenu trasa może być powtarzana w postaci dodatkowego kółka. Natomiast na XC kolarze ścigają się na specjalnie przygotowanej trasie pokonując ją kilka razy.

W dniu 21 sierpnia odbyły się zawody z serii XC w Łysej Górze zaliczane do Pucharu Smoka. Organizatorem był Wójt Gminy Nowy Żmigród, zaś pomysłodawcą trasy Kamil Cygan. Poprowadzona została po pasmie góry Biadacz oraz okolicznych przysiółkach o fajnych nazwach takich jak: Góry Pierwsze, Góry Trzecie, a nawet Turcja. Oprócz pięknej pogody, rewelacyjnych widoków i extra sportowej atmosfery nie mogło też zabraknąć samych zawodników, którzy w liczbie ponad 100 osób przyjechali do Łysej Góry. Na linii startu pojawiły się też osoby z Jasielskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Wójt jako organizator jest, pomysłodawca trasy Kamil Cygan też jest, a co ze sponsorami? Oczywiście, że są! Głównym sponsorem wszystkich nagród została MPM Jasielska Sieć Sklepów wspólnie z firmą Goggle producentem okularów sportowych.

Przejdźmy teraz do najprzyjemniejszej części czyli dekoracji, gdyż oprócz zawodów w Łysej Górze w poprzednich dniach były też inne, o których napiszę w dalszej części artykułu. Na specjalnie przygotowanej trasie dla najmłodszych kolarzy, Alicja Leśniak zawodniczka JSC zajęła 3 miejsce w kategorii dzieci do lat 6. Jej brat Leon Leśniak zajął 7 miejsce w kategorii chłopcy 11-12 lat. Tu już wyższy poziom trudności był, ponieważ zawodnicy zanim dotarli do mety, musieli pokonać dwa kołka po 1700 metrów każde.

W kategorii junior 17-19 lat, które miało do pokonania 3 kółka, każde po 3200 metrów, Piotr Gryzło zdobył 2 miejsce. Tomasz Leśniak startujący w kategorii Senior 20-35 lat również zdobył 2 miejsce. On już więcej musiał pedałować, ponieważ do pokonania miał 4 kółka, każde po 3700 metrów. Kategoria weterani 36-45 lat lub jurne chłopy jak są nazywani przez startujących, pokonywała 3 kółka po 3200 metrów każde. Startował w niej Jakub Gryzło, który zdobył 2 miejsce. Nie może też zabraknąć najstarszej wiekowo kategorii czyli Senior pow. 45 lat tzw. kategoria dziadków. Jej trasa składała się z 2 kółek, gdzie jedno z nich miało długość 3700 metrów. Wygrał ją Marek Gorczyca, tak tak Nasz Marusia. Tuż zanim przyjechał Piotrek Smolak z MOSiR Dukla, odwieczny rywal Marusi. Oj spotkały się dwa temperamentne charaktery jak Kargul i Pawlak, więc można sobie wyobrazić co działo się na trasie zawodów…

Łysa Góra opisana, cofnijmy się odrobinkę wstecz a dokładnie do soboty 20 sierpnia. W tym dniu w Jedliczu odbyły się zawody XC zaliczane do Pucharu XC Jedlicze. Wzięło w nich udział 5 zawodników JSC.

W kategorii Junior 17-19 lat Piotr Gryzło zajął 3 miejsce. Kategoria Masters 35-42 lata została wygrana przez Tomka Leśniaka, na drugim miejscu tuż za Tomkiem przyjechał Jakub Gryzło. Natomiast nie wiele do podium zabrakło Jakubowi Zbiegieniowi, który zajął 4 miejsce. Nasz Marusia, czyli Marek Gorczyca startujący w kategorii Masters pow. 43 lat, zajął 2 miejsce. Mają chłopy zdrowie.

(Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów)

SŁOWA KLUCZOWE