Informacje

W Parlamencie Europejskim zagości wystawa o wojennej gehennie Jasła

| Poseł do Parlamentu Europejskiego dr Bogdan Rzońca, FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar

Z inicjatywy europosła Bogdana Rzońcy, w siedzibie Parlamentu Europejskiego zostanie zorganizowana wystawa ilustrująca ogrom zniszczeń miasta Jasła podczas II wojny światowej. Ekspozycję planszową przygotowuje Muzeum Regionalne.

„Wysiedlenie i zburzenie miasta Jasła w 1944 roku” to tytuł wystawy, która będzie prezentowana w głównym holu siedziby Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Jej pomysłodawcą jest europoseł Bogdan Rzońca.

Projekt wspierają finansowo miasto Jasło i powiat jasielski, zaś stroną merytoryczną zajęli się pracownicy Muzeum Regionalnego im. dr. Stanisława Kadyiego. Koszt przygotowania materiałów wyliczono na 12 tysięcy złotych.

To jest 12 tysięcy, które pokrywają solidarnie miasto i powiat jasielski. Tutaj jest takie porozumienie pomiędzy nami, a konkretnie na przygotowanie wystawy, które to zadanie będzie realizowało nasze Muzeum Regionalne. W ramach tych środków muzeum przygotuje plansze oraz całą część informacyjną dotyczącą tego przedsięwzięcia. Natomiast po stronie pana europosła jest zorganizowanie tej wystawy na miejscu w Brukseli, pokrycie kosztów transportu dojazdu przedstawicieli miasta, muzeum, powiatu, szkół jasielskich i zaprzyjaźnionych samorządów, bo one także są zaproszone na tą wystawę i zapewnienie pobytu na miejscu. – wyjaśnia celowość wydatkowania publicznych środków burmistrz miasta Jasła Ryszard Pabian.

Dyrektor instytucji Mariusz Świątek przekazał, że dyskusje nad organizacją ekspozycji zaczęły się już dwa lata temu.

Będzie to dwadzieścia sześć plansz, na których zostanie pokazane Jasło przed i po zniszczeniu. Dodatkowo jeszcze będą dwie plansze pokazujące współczesne Jasło. – powiedział.

Ilustracje uzupełniać będą opisy, które zostaną przetłumaczone na dwa języki – angielski i francuski, czyli najpowszechniej używane w stolicy Unii Europejskiej. Świątek dodał, że przygotowano również tłumaczenie w języku niemieckim, „ale przy tego typu rozbudowanych podpisach wystawa staje się po prostu nieczytelna”.

Środki z budżetów samorządów zostaną przeznaczone na opracowanie materiałów informacyjnych, wydruk wielkoformatowych plansz oraz pracę grafików i tłumaczy. – To wszystko szacujemy, że na pewno się zamknie w tej kwocie. Natomiast nie jest powiedziane, że akurat będzie to dwanaście tysięcy. Może to być dziesięć, jedenaście. Czekamy na rachunki. Zasada jest taka, że solidarnie kosztami dzieli się starostwo jasielskie i miasto Jasło. – wyjaśnia Mariusz Świątek.

Z kolei europoseł Bogdan Rzońca zobowiązał się pokryć koszty transportu ekspozycji do Brukseli oraz dojazdu zaproszonych gości i ich pobytu na miejscu.

Na uroczyste otwarcie wystawy, które zaplanowano pod koniec kwietnia br., mają zostać zaproszone najważniejsze osoby w państwie, w tym Prezydent RP, Marszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie i ambasadorowie. Do Parlamentu Europejskiego wyjedzie również oficjalna delegacja władz powiatu i miasta oraz młodzież szkolna.

Dyrektor Mariusz Świątek dodał, że „na pewno nie jest to jedyne działanie zmierzające do przypomnienia, zwłaszcza młodemu pokoleniu, o tej tragedii miasta Jasła”. Tym bardziej, że w przyszłym roku przypada okrągła, bo osiemdziesiąta rocznica tamtych wydarzeń.

Ta wystawa jest elementem wyprzedzającym. Ma zupełnie inną skalę działania, bo wchodzimy na rynek międzynarodowy. Natomiast kolejną rocznicę mamy w przyszłym roku i nie ukrywam, że plany są tylko pytanie o finansowanie. Na pewno jest plan powtórzenia tej rekonstrukcji, która miała miejsce dziesięć lat temu. To było duże widowisko, które angażowało wielu mieszkańców. Na pewno będzie wystawa albo cykl wystaw – zobaczymy jak to nam się rozłoży czasowo. Także na pewno ten temat będzie poruszany, bo jest to rocznica cykliczna i ciągle do niej wracamy. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ta wystawa, po powrocie z Brukseli, była również prezentowana tutaj. Nie ukrywam, że są jeszcze plany, żeby powstał jakiś film, który byłby adresowany do młodzieży. Może nawet w technologii VR udałoby się nam go zrobić. Nie ukrywam, że są to rzeczy dosyć drogie. Próbujemy już taki projekt pisać do Podkarpackiej Akademii Filmowej. Zobaczymy jak zostanie on rozpatrzony. – przekazał.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE