SOSW w Jaśle potrzebuje nową siedzibę

Powiat jasielski zamierza zlecić opracowanie koncepcji architektonicznej dla zadania dotyczącego budowy nowej siedziby dla potrzeb Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego im. Janusza Korczaka. Opracowana dokumentacja projektowa pozwoli szczegółowo określić warunki techniczne oraz oszacować nakłady finansowe jakie będzie należało ponieść w związku z realizacją tej inwestycji.
Na opracowanie koncepcji zaplanowano w budżecie powiatu jasielskiego kwotę 25 tysięcy złotych. Dokumentacja zostanie zrealizowana w ramach zadania inwestycyjnego pod nazwą „Rozbudowa i przebudowa budynku Bursy Międzyszkolnej w Jaśle na potrzeby Specjalnego Ośrodka Szkolno–Wychowawczego w Jaśle”.
Obecnie szkoła organizuje zajęcia dla dzieci i młodzieży ze specjalnymi potrzebami w aż trzech lokalizacjach. Są to budynki dydaktyczne przy ulicy Adama Asnyka i ks. Piotra Skargi oraz internat przy ulicy Stanisława Staszica.
Wybudowanie od podstaw nowego obiektu pozwoli na to, aby skonsolidować zajęcia w jednym miejscu.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że ta inwestycja powinna zostać zrealizowana w jak najszybszym czasie, wskazują władze naszego powiatu
– Wiemy, że sytuacja tej szkoły jest trudna, ponieważ mieści się w trzech budynkach. Te budynki są stare. Prowadzić zajęcia z osobami niepełnosprawnymi w trzech różnych miejscach nie jest łatwo. – przyznaje starosta.

Adam Pawluś kreśli wstępne plany: – Wydaje się, że jest możliwe posadowienie budynku o powierzchni około 2 tysięcy metrów kwadratowych. Wtedy bylibyśmy w jednym miejscu. Natomiast jest pytanie czy uda się nam sprzedać te dwa obiekty. Przy ulicy Sokoła jest dobre miejsce. Miasto mogłoby zrobić wielopoziomowy parking lub biznes, bo takich miejsc parkingowych potrzeba w centrum Jasła. Przy ulicy ks. Piotra Skargi jest może trochę gorsza lokalizacja chociaż jest blisko do Galerii Jasło.
Włodarz naszego powiatu nadmienia, że samorząd poniósł w ostatnich latach wysokie nakłady finansowe, aby poprawić stan techniczny obiektów wykorzystywanych na co dzień przez SOSW. Jednak na dzień dzisiejszy odstają one od przyjmowanych norm dla tego typu placówek. – Nie mają takiej dostępności jaka jest według obecnych norm. – podaje.
Jak przypuszcza, koszty adaptacji tych budynków będą niewspółmierne co do oczekiwań społeczności szkolnej.
Stąd konieczność zlecenia opracowania koncepcji, która wskaże optymalny kierunek dalszych działań w tym zakresie.
– Przekonamy się czy łatwiej nam będzie wybudować coś nowego, w nowym miejscu – tak jak było z oddziałem psychiatrycznym. Gdy planowaliśmy przebudowę czy termomodernizację budynku Za Bursą okazało się, że to będą zbyt duże koszty. Doszliśmy do wniosku, że łatwiej będzie wybudować nowy budynek, który będzie stanowił całość z pozostałym budynkiem i łatwiej to będzie wszystko utrzymać. I tak się stało. Gdyby nie dotacja z ówczesnego rządu na prawie 12,6 mln złotych i kredyt, który zaciągnęliśmy, to udało się zrealizować tą inwestycję. Oddział funkcjonuje i przynosi dodatkowe korzyści dla szpitala, przede wszystkim nie jest w tak tragicznym stanie jak było to w starym szpitalu na ulicy Za Bursą, gdzie warunki były fatalne. Nie wszystko się da zrobić naraz. Budżet powiatu nie jest zbyt bogaty. Dzięki pomocy samorządów gminnych i pozyskiwaniu środków zewnętrznych staramy się realizować wiele inwestycji. Nawet inwestycji ponad naszą miarę. Więc bardzo bym prosił o takie pozytywne działanie, żeby nam się udało to zrealizować. – objaśnia Adam Pawluś.
Starosta podaje – biorąc pod uwagę optymistyczne uwarunkowania rynkowe – że do wzniesienia nowego budynku dla SOSW potrzebne będzie 10 mln złotych. Jak wskazuje, inwestycja będzie możliwa do zrealizowania tylko i wyłącznie po uzyskaniu dofinansowania ze środków pozabudżetowych.
– Dębica wykonała za ponad 30 mln złotych nowy budynek Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego więc można tam pojechać i zobaczyć jak to wygląda, jakie tam mają warunki. My nie chcemy tak ambitnej rozbudowy. 2 tysiące metrów, licząc po 5 tysięcy złotych za metr, to jest 10 mln złotych. Teoretycznie możemy za tę kwotę zrealizować inwestycję niezwykle potrzebną. Te dzieci naprawdę wymagają tego, żeby były w jednym miejscu, w lepszych warunkach, a przede wszystkim, żeby nie było zagrożenia pożarowego. Za Bursą, żeby spełnić warunki przeciwpożarowe to należało zrobić dodatkową klatkę, windę i szereg innych. Ale dopóki nie mieliśmy tej koncepcji to nie wiedzieliśmy czy to się opłaca czy nie opłaca i jak to będzie funkcjonować. – powiedział.
Starosta uzupełnia – że w celu obniżenia ewentualnych kosztów budowy nowej siedziby Ośrodka, przewiduje się wykorzystanie już istniejącej infrastruktury bursy międzyszkolnej (chodzi tu o wspólną kuchnię i stołówkę dla internatu i szkoły specjalnej).
Samorządowiec doprecyzowuje, że o szczegółowych rozwiązaniach będzie można rozmawiać dopiero w momencie przedstawienia propozycji przez uprawnionych projektantów.
– Ktoś musi to po prostu zbadać, określić z obowiązującymi przepisami. – zaznacza. – Jeżeli uda się to połączyć to będzie większa efektywność, przy założeniu, że mniej nas to będzie kosztować. Jedna kuchnia będzie dla wszystkich, jedna jadalnia będzie dla wszystkich – jeżeli to będzie możliwe. Projektanci, którzy przygotują koncepcję myślę, że to wyjaśnią nam. Wtedy będziemy podejmować decyzje i szukać pieniędzy. Może te dwa budynki sprzedamy? Na razie nic nam się nie udało sprzedać, oprócz działek w Przysiekach. Chcemy sprzedać pałac w Wolicy, gdzie też była potrzeba chwili, aby dostosować Dom Dziecka. Pewne działania wymagają trudnych decyzji, ale tu prosimy o wyrozumiałość i współpracę. – objaśnia.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl