Informacje

Zabójcy Bronisławy R. staną przed sądem

Do Sądu Okręgowego w Krośnie wpłynął dzisiaj akt oskarżenia przeciwko sprawcom brutalnego mordu na 65-letniej mieszkance Jasła Bronisławie R., do którego doszło w marcu 2008 roku. Dwóm mężczyznom odpowiedzialnym za dokonanie przestępstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Fot. archiwum POLICJI
Fot. archiwum POLICJI

Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem jasielska prokuratura postawiła 20-letniemu Tomaszowi N. i 23-letniemu Grzegorzowi S. Na ławie oskarżonych zasiądą również 18-letni Paweł L. i jego rówieśnik Emil L., którzy pomagali w zacieraniu śladów zbrodni. W toku prowadzonego śledztwa cała czwórka przyznała się do zarzucanych im czynów.

Do makabrycznej zbrodni doszło w nocy z 25 na 26 marca 2008 roku na jednym z jasielskich osiedli. 65-letnia wówczas Bronisława R. wyszła na podwórko wyrzucić śmieci. Wtedy pod kontener podjechali Grzegorz S. i Tomasz N., który był pod wpływem alkoholu. Zażądał od kobiety pojemnik na paliwo. Kiedy ta odmówiła, oprawca zaczął ją okładać pięściami. Potem N. razem z Grzegorzem S. wrzucili kobietę do bagażnika samochodu i wywieźli ją na mało uczęszczany cmentarz ofiar terroryzmu hitlerowskiego w Warzycach koło Jasła. Tam, jak wykazało śledztwo, ponownie ją pobili i zadali kilka ran kłutych.

Sprawca, razem ze wspólnikami, ukryli zwłoki Bronisławy R. w jednym z żołnierskich grobów i zatarli po sobie ślady zbrodni.

W tym samym czasie rodzina zgłosiła zaginięcie kobiety. Apele i komunikaty w mediach oraz wielomiesięczna praca operacyjna funkcjonariuszy Policji nie przyniosła jednak oczekiwanych rezultatów. Dopiero po ośmiu miesiącach podczas porządkowania terenu wokół cmentarza jeden z pracowników zauważył odsłoniętą płytę nagrobkową. Okazało się, że znajdują się tam zwłoki nie należące do żadnego z pochowanych tam żołnierzy, a zaginionej kobiety. Do wyjaśnienia motywów zbrodni i wykrycia sprawców powołano sztab policyjnych specjalistów, jednak śledztwo utkwiło w miejscu i prokuratura musiała zawiesić sprawę.

Jesienią ubiegłego roku do policjantów dotarły jednak nowe sygnały o potencjalnych sprawcach. Zebrane dowody pozwoliły na zatrzymanie w lutym br. czterech mężczyzn: Tomasza N. z Jasła, Grzegorza S. z Krajowic oraz 18-letnich: Pawła L. i Emila L. z Jasła.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE