Informacje

Kazimierz Wiśniowski: „strażnicy bardzo dobrze realizują swoje obowiązki”

Z dniem 1 maja br. burmistrz Jasła powierzył pełnienie obowiązków komendanta Straży Miejskiej Kazimierzowi Wiśniowskiemu, pierwszemu przełożonemu tej formacji mundurowej w naszym mieście, dotychczas zatrudnionemu na stanowisku inspektora w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta. O planowanych inwestycjach, kwestiach organizacyjnych oraz planach na najbliższe miesiące funkcjonowania pod nowym kierownictwem rozmawiał z nim Damian Palar.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Red.: Rada Miejska przeznaczyła pewną kwotę na inwestycje w Straży Miejskiej. Na co będą wydatkowane te środki?

Kazimierz Wiśniowski: To jest kwota, która będzie wydatkowana na poprawę łączności radiowej Straży Miejskiej, a za tym idzie wymiana radiostacji. Jest wiele radiostacji, które już nie nadają się do naprawy i muszą być wymienione. Będzie też przeznaczona na remont niektórych z nich oraz poprawę stacji nadawczej. Może zastanowimy się nad podwyższeniem anteny, aby łączność radiowa Straży Miejskiej była praktycznie w każdym miejscu miasta Jasła. Łączność ta jest niezbędna podczas codziennych działań Straży Miejskiej, jak i podczas różnego rodzaju działań kryzysowych. Przede wszystkim podczas tych, które najbardziej nękają naszego miasta, czyli powodzi.

O jakiej kwocie mówimy?

Mówimy o kwocie 16 tysięcy złotych. To jest kwota, która – według mnie – pozwoli pokryć wszystkie zamierzenia związane z modernizacją, remontem łączności.

Czy znany jest już podmiot realizujący to zadanie?

Prawdopodobnie Karisma Kraków. To jest jednostka, która od wielu lat współpracuje z Jasłem. Dosyć sprawdzony partner. Już są prowadzone wstępne rozmowy i czekamy na realizację.

Na dzień dzisiejszy jest to najpilniejsza potrzeba?

Nie jest to aż tak najpilniejsza inwestycja, są dużo ważniejsze zadania. Ja się koncentruję nie tylko na tym co trzeba wymienić, naprawić, usprawnić w pracy Straży Miejskiej, ale przede wszystkim koncentruję się nad sprawami, które są dla nas bardzo ważne w najbliższym okresie, a więc okres zbliżających się wakacji, profilaktyka w szkołach związana z bezpiecznymi wakacjami. Mam już przeprowadzoną wstępną analizę wszystkich działań komórki organizacyjnej Straży Miejskiej, która zajmuje się profilaktyką. Jest napisany harmonogram spotkań we wszystkich przedszkolach i szkołach. Tę profilaktykę będziemy zaczynać już od połowy maja poprzez cały czerwiec. Ta profilaktyka w szkołach jest bardzo ważna. Niestety, młodzież pozostawia wiele do życzenia i jeżeli takiej profilaktyki nie będzie się prowadzić to będziemy mieć z nią poważne problemy. Są wyspecjalizowane strażniczki, które od wielu lat bardzo dobrze to prowadzą, mają bardzo dobry kontakt ze szkołami. Pozostaje tylko przygotować odpowiedni poziom, bo inny poziom jest do uczniów klas 1-3, inny 4-6, a jeszcze inny w okresie gimnazjalnym. Wiadomo, że do każdego trzeba odpowiedni materiał przygotować.

Niedawno powierzono panu obowiązki komendanta Straży Miejskiej w Jaśle. Jaką ma pan wizję funkcjonowania tej jednostki organizacyjnej miasta?

Poza tą profilaktyką, która dla mnie jest bardzo ważnym punktem Straży Miejskiej, są bardzo inne ważne zadania, które poprzez swoje interwencje kształtują sami mieszkańcy miasta. Przygotowujemy się do różnego rodzaju imprez, które musimy obstawić jak co roku. Do ważniejszych należą Dni Jasła, Dni Wina. Poza tym, już dziś myślę o działaniach związanych z kontrolą odprowadzania spalin z gospodarstw domowych. Są przepisy, jednak trzeba je w pewien sposób ucywilizować – mówiąc potocznie, czyli opracować pewne procedury, sposoby postępowania, a może tutaj zastanowić się również nad pomocą dla tych mieszkańców, którzy mają problemy z zaopatrzeniem się w ogrzewanie. Wydaje mi się, że też ważną sprawą jest kontrola miejsc szczególnie niebezpiecznych, miejsc gromadzenia się młodzieży. Różnie tam jest. Takie miejsca do kontroli zostały wprowadzone do stałych zadań. Wiemy wszyscy co się dzieje na placu, gdzie znajduje się „kotwica”, wiemy wszyscy co się dzieje na Ogródku Jordanowskim, w Parku Miejskim i innych miejscach. Tam po prostu od czasu do czasu gromadzi się młodzież i nie koniecznie zachowuje się zgodnie z prawem. Też ważnym elementem na przyszłość to jest rozwój monitoringu. Coraz więcej napływa sygnałów o zwiększenie ilości kamer. Jeżeli tylko będzie przychylność władz miasta, Rady Miejskiej i innych organizacji to będziemy dążyli do rozbudowy. To się wiąże z przebudową całej dyżurki, rozbudową punktów obserwacji, zwiększeniem ilości osób, które będą musiały obsłużyć ten monitoring i sposobem realizacji wszystkich zdarzeń zaobserwowanych przez monitoring.

„Przebudowa” dotyczyć też będzie polityki kadrowej?

Na dzień dzisiejszy, obejmując funkcję komendanta, przeprowadziłem rozmowę z prawie wszystkimi funkcjonariuszami Straży Miejskiej. Wydaje mi się, że to są strażnicy, którzy bardzo dobrze realizują swoje obowiązki, którzy dość dobrze znają się na prawie, mają doświadczenie, mają przetarty sposób na rozwiązywanie różnych problemów. Nie widzę tutaj potrzeby zmian kadrowych. Oczywiście, będę wymagał pewnych zachowań funkcjonariuszy: pełnej kultury, wyglądu. Profesjonalizm w zachowaniu – takie zadanie zostało postawione. Myślę, że może niektórzy funkcjonariusze wykażą trochę inicjatywy, bo o to ich proszę. Zawsze się da coś zmodernizować, żeby było lepiej dla społeczeństwa miasta Jasła.

Czyli ani zwiększenia, ani zmniejszenia etatów w Straży Miejskiej na dzień dzisiejszy pan nie przewiduje?

Na razie zmniejszenia nie przewiduję. Nie zamierzam na chwilę obecną rozmawiać o kwestiach kadrowych.

Czy będzie miał pan swojego zastępcę?

Na razie też nad tym nie zastanawiam się. Zobaczymy jaka będzie sytuacja.

Jakie były powody ukarania funkcjonariuszy Straży Miejskiej?

Niestety, nie znam szczegółów sprawy, nie chcę przekazywać żadnych informacji. Jeżeli miałem co do któregoś funkcjonariusza jakieś obawy czy krążyły wokół niego jakieś pogłoski to po prostu przeprowadzałem rozmowę. Ja nie interesowałem się przeszłością. Chciałem, aby ten funkcjonariusz pracował bardzo dobrze. Myślę, że za dobrą pracę i za to jak rzetelnie wykonuje się swoje obowiązki powinny być nagrody, natomiast kara to pewnie coś złego musiało się podziać. Może nie do końca za dyscyplinę, bo można zostać ukaranym za spóźnienie się do pracy, można być też za wiele innych naruszeń Kodeksu Pracy.

Co będzie z dotychczasowym komendantem?

Nadal będzie pracował w Straży Miejskiej. Na dzień dzisiejszy przebywa on na urlopie.

Dziękuję za rozmowę.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE