Na drogach

Tragiczne zderzenie z autobusem

Jedna osoba zginęła w wyniku zderzenia osobowego Opla Corsy z autobusem kursowym PKS. Do wypadku doszło przed godziną siódmą w Kołaczycach. Przed ponad dwie godziny droga krajowa nr 73 z Jasła do Pilzna była całkowicie zablokowana.

Dowódca JRG Jasło mł. bryg. Marek Górniak. Fot. Damian Palar / terazJaslo.pl
Dowódca JRG Jasło mł. bryg. Marek Górniak.
Fot. Damian Palar / terazJaslo.pl

Z relacji świadków wynika, że przyczyną tej tragedii była brawura kierowcy „osobówki”. Jadąc w kierunku Jasła zaczął wyprzedzać kolumnę samochodów. Kierowca jadącego z naprzeciwka autobusu kursowego PKS relacji Jasło-Skurowa nie miał szans na wyhamowanie kilkutonowego pojazdu. Doszło do zderzenia, w wyniku którego Opel Corsa (na numerach rejestracyjnych z województwa małopolskiego) wylądował w rowie.

Dyżurny stanowiska kierowania otrzymał zgłoszenie, że zderzyły się dwa samochody: osobowy z autobusem. Zadysponowane zostały dwa zastępy OSP Kołaczyce oraz dwa zastępy JRG Jasło. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy Corsa, który znajdował się w rowie. Znajdowały się w nim cztery osoby. – relacjonuje mł. bryg. Marek Górniak, dowódca JRG Jasło.

Na ratunek dla pasażera siedzącego obok kierowcy było za późno. Lekarz Pogotowia Ratunkowego stwierdził na miejscu zgon mężczyzny. Pozostałe osoby musiały zostać uwolnione z pojazdu za pomocą specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Kierowca i dwóch pasażerów zostali zabrani przez zespoły ratownictwa medycznego do jasielskiego szpitala.

Prawdopodobną przyczynę wypadku ustala Policja, natomiast z zeznań kierowcy autobusu wynika, że kierujący samochodu osobowego wyprzedzał na dość znacznym odcinku. Pojazdy znalazły się na jednym pasie ruchu i doszło do zderzenia. – mówi Marek Górniak.

Autobusem podróżowało sześć osób, na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejscu wypadku pracowali policjanci techniki kryminalistycznej oraz prokurator.

Autobus został już odholowany za pomocą specjalistycznego pojazdu pomocy drogowej PKS, natomiast wrak samochodu osobowego został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Droga krajowa nr 73 przez ponad dwie godziny była nieprzejezdna. W tej chwili ruch odbywa się na obu pasach jezdni.

FOTOPRZESTROGA:

(dapa)

SŁOWA KLUCZOWE