Informacje

W hołdzie mieszkańcom miasta i Jasielszczyzny walczącym o niepodległość Ojczyzny

Tablicę upamiętniającą Jaślan walczących w latach 1914-1922 o niepodległość Ojczyzny odsłonięto dzisiaj na budynku przy ulicy Sokoła. To wspólna inicjatywa Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego oraz samorządu miejskiego w setną rocznicę od tych historycznych w dziejach naszego narodu wydarzeń. Dzięki temu w wymiarze materialnym zachowana zostanie pamięć o bohaterskim udziale lokalnej społeczności we wszystkich zrywach niepodległościowych.

POSŁUCHAJ:

Uroczystego odsłonięcia tablicy pamiątkowej dokonali przed południem wicemarszałek województwa podkarpackiego Maria Kurowska, burmistrz miasta Jasła Ryszard Pabian oraz prezes Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego Wiesław Hap, który w związku z tym podniosłym wydarzeniem wygłosił okolicznościowe przemówienie.

(FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar)

Dzisiaj są dwa bardzo ważne wydarzenia w życiu lokalnej społeczności miasta Jasła. Cieszymy się z kolejnej rocznicy „Cudu nad Wisłą”, ale też cieszmy się, że oddajemy tę skromną tablicę ku pamięci tych, którzy walczyli o niepodległość Ojczyzny. Tablica powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, ale wielki ukłon kieruję w stronę samorządu miejskiego na czele z burmistrzem Ryszardem Pabianem, że udało się to zrealizować właśnie w tym szczególnym roku. Cześć i chwała bohaterom tym imiennym i bezimiennym, którzy są podmiotem na tej tablicy. – powiedział.

W trakcie swojego wystąpienia akcentował on zasługi Jaślan oraz mieszkańców okolicznych miejscowości położone w walce o odzyskanie tożsamości narodowej naszej Ojczyzny.

Mieszkańcy Jasła i regionu jasielskiego długo czekali na tę niepodległość, bo aż 146 lat. Tyle bowiem czasu minęło od I rozbioru kiedy te tereny trafiły pod zabór austriacki. – mówił Wiesław Hap. – Przez te blisko półtora wieku z ust mieszkańców Jasła i okolicznych wiosek bardzo często odzywały się słowa modlitwy „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”. Nie tylko modlono się, ale i przedstawiciele naszego społeczeństwa uczestniczyli prawie we wszystkich zrywach niepodległościowych, które miały miejsce w czasie zaboru austriackiego. Byli tacy, którzy walczyli w Powstaniu Kościuszkowskim, później Powstaniu Listopadowym, byli też ci, którzy uczestniczyli w przygotowaniu powstania w 1846 roku. Później walczyli za naszą wolność w europejskiej wiośnie ludów, m.in. wspierając braci Węgrów w ich powstaniu. Ale największy udział naszych rodaków jasielskich był w Powstaniu Styczniowym. Jak wiemy, wszystkie te zrywy zakończyły się niepowodzeniem. Sporo uczestników tych zmagań trafiało do więzień, niektórzy składali swoje życie na ołtarzu Ojczyzny, wielu było zsyłanych na Sybir. Ale niektórzy wracali i poprzez systematyczną pracę wpajali swoim dzieciom i wnukom miłość do Polski. Polski na mapie Europy nie było, ale była w sercach Polaków. Także naszych lokalnych rodaków. – dodał.

Treść napisu została przygotowana przez Wiesława Hapa i Zdzisława Świstaka, następnie zaakceptowana przez szerokie grono osób zasiadających w zespole powołanym przez burmistrza Jasła w celu przygotowania obchodów rocznicowych na poziomie miejskim. Zgodnie z obowiązującymi standardami, pozytywną opinię w tej kwestii wyraził również Instytut Pamięci Narodowej. Jak podkreślił prezes SMJiRJ, inskrypcja ujmuje wszystkie formacje zbrojne uczestniczące w zrywach niepodległościowych.

Byli to m.in. Legioniści, Strzelcy, Drużyniacy, Sokoli, członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej, harcerze i żołnierze odrodzonego Wojska Polskiego, którzy już w 1918 roku walczyli właśnie o niepodległość. Wiemy doskonale, że jesień 1918 roku nie zamknęła okresu budowy niepodległej Polski, bo jeszcze trzeba było walczyć o granice. Nasi jasielscy rodacy uczestniczyli m.in. w tych innych zmaganiach. W źródłach udało się znaleźć informacje, że przedstawiciele naszego środowiska walczyli w Powstaniu Wielkopolskim, trzech Powstaniach Śląskich, w walce z Ukraińcami o wschodnią granicę i przede wszystkim to, co dzisiaj czcimy, czyli w Bitwie Warszawskiej. Walczyli przeciwko zarazie bolszewickiej, która chciała zniszczyć dopiero co narodzoną Polskę. – powiedział.

Tablicę, którą zaprojektował wiceprezes SMJiRJ – architekt Andrzej Gawlewicz, a wykonał inny członek stowarzyszenia – Bogdan Samborski, nieprzypadkowo umieszczono na budynku przy ulicy Sokoła, gdzie obecnie mieści się m.in. kino prowadzone przez Jasielski Dom Kultury oraz miejskie Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej. Przed wojną obiekt stanowił w życiu lokalnej społeczności ważny ośrodek krzewienia polskości i kultywowania przywiązania do patriotycznych postaw życiowych.

Sokolnia jasielska to było miejsce, w którym tętniło życie patriotyczne i narodowe Jaślan przez wiele dziesięcioleci, szczególnie na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku kiedy oczekiwano na niepodległość. Tu była siedziba Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. To tu zbierali się pierwsi harcerze jasielscy, to tu odbywały się wszelkiego typu uroczystości patriotyczne. To tu wreszcie, w listopadzie 1918 roku, kiedy najpierw była msza dziękczynna w Kaplicy Gimnazjalnej, później tu wszyscy zebrali się, żeby radować się w ramach uroczystej akademii. – wyjaśnił Wiesław Hap.

Poświęcenia nowo powstałego miejsca pamięci narodowej w naszym mieście dokonał ksiądz prałat Tadeusz Paszek, proboszcz pobliskiej Parafii pw. świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Jaśle.

Na drugą część dzisiejszych uroczystości zebrani goście udali się do Parku Miejskiego, gdzie przed Grobem Nieznanego Żołnierza świętowano kolejną rocznicę „Cudu nad Wisłą”. W tym dniu tradycjnie celebruje się pamięć o chlubnych kartach polskiej wojskowości.

Burmistrz Jasła Ryszard Pabian wygłosił na tą okazję okolicznościowy referat. Do zebranych, którzy pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych pojawili się na tym wydarzeniu, powiedział m.in.: – W stulecie niepodległości pragniemy uczynić to święto cenną lekcją naszej historii. Już sama geneza dzisiejszej uroczystości odwołuje się bezpośrednio do rocznicy zwycięstwa odniesionego na przedpolach Warszawy. Do bitwy, która odparła bolszewicką nawałę i ugruntowała naszą niepodległość wywalczoną zaledwie dwa lata wcześniej. Nasz kraj, zniszczony I Wojną Światową, dopiero co złączony z trzech zaborów, mimo to zdołał zbudować na tyle silną armię, że państwo polskie zdołało ocalić swoje istnienie. Ważna to symbolika i przestroga dla naszych współczesnych losów. Obchodząc w bieżącym roku stulecie odrodzonej Rzeczypospolitej nie możemy przejść obojętnie wobec tamtej lekcji patriotyzmu, bohaterstwa, wiary i determinacji naszych przodków, a przede wszystkim wobec ich tak propaństwowego myślenia, którego wyrazem były rządy zgody narodowej powstające jako reakcja na śmiertelne zagrożenie. W stulecie niepodległości, wszyscy bez wyjątku, musimy zmierzyć się z naszą przeszłością. Historia Polski ma swoje blaski i cienie, choć tych pięknych kart naszych dziejów jest nieporównanie więcej. Tak, iż możemy być z nich dumni, że możemy je ukazywać ościennym narodom, że w takie święto jak dziś możemy iść z podniesionym czołem. Dzisiejsza okoliczność jest więc doskonałą okazją, aby tą dumę narodową zamanifestować, a przede wszystkim budować naszą świadomość na jakże mocnych fundamentach jakimi jest nasza przeszłość.

Wydarzenie to uświetnili swoją obecnością m.in. orkiestra miejska, kosynierzy z Cieklina i Bieździedzy, strzelcy z Trzcinicy, harcerze z miejskiego hufca. Swoje poczty sztandarowe wystawiły m.in. Policja, Państwowa Straż Pożarna i miejskie placówki oświatowe. Obecne były również służby mundurowe oraz władze samorządowe wszystkich szczebli.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE