Informacje

Rozbudowa stadionu lekkoatletycznego w programie inwestycji strategicznych dla sportu?

Jest szansa, by w ciągu najbliższych dwóch lat udało się kompleksowo zmodernizować stadion lekkoatletyczny w Trzcinicy wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Pod warunkiem wpisania zadania do realizowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla polskiego sportu. Po rozbudowie obiekt zyskałby ponadregionalny charakter i miałby służyć nie tylko rozwojowi młodzieży z pobliskiej szkoły średniej, ale także stać się areną zmagań o zasięgu krajowym czy europejskim.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Wpisanie zadania inwestycyjnego pod nazwą „Przebudowa stadionu sportowego Zespołu Szkół w Trzcinicy wraz z rozbudową obiektów lekkoatletycznych” na listę inwestycji o szczególnym znaczeniu dla polskiego sportu pozwoliłoby jednostce prowadzącej tę placówkę edukacyjną na uzyskanie dofinansowania do robót budowlanych. Ministerstwo Sportu i Turystyki zakłada sfinansowanie projektu nawet na poziomie do 70 procent wydatków kwalifikowanych pod warunkiem, że placówka posiada status szkoły mistrzostwa sportowego. Ta została już powołana i rozpocznie swoją działalność w Trzcinicy już od 1 września br.

Zadanie to zostało ujęte w wieloletniej perspektywie finansowej powiatu jasielskiego. Radni wyrazili dzisiaj zgodę, by w najbliższych dwóch latach wydatkować na ten cel z budżetu kwotę 1,3 miliona złotych, co stanowi jedną trzecią wartości kosztorysowej projektu.

Rada Powiatu podjęła dzisiaj historyczną decyzję. Takich obiektów w województwie podkarpackim nie ma zbyt wiele. W trzeciej kadencji udało nam się zrealizować krytą bieżnię i w tej chwili jest ona jedyną w województwie podkarpackim. Ta szkoła ma dużą tradycję i sukcesy sportowe, jeżeli chodzi o lekką atletykę. Mamy szansę skorzystać z dofinansowania w wysokości siedemdziesięciu procent. Mam nadzieję, że cały proces zakończy się dla nas pozytywnie. W tej chwili jest to obiekt, który nie spełnia wymogów jakie stawia Polski Związek Lekkiej Atletyki. Musimy podnieść jego nawierzchnię, odwodnić teren, wybudować trybuny, wybudować oświetlenie i wreszcie wykonać sam stadion, czyli bieżnię i wszystkie inne urządzenia przewidziane do uprawiania lekkiej atletyki. – komentuje starosta jasielski Adam Pawluś.

Ludomir Mastej, dyrektor placówki edukacyjnej w Trzcinicy, przy której funkcjonuje przedmiotowy obiekt przypomniał dzisiaj, że starania o jego modernizację podjęto jeszcze w latach 90-tych ubiegłego stulecia.

Mieliśmy już wtedy prawie wszystko dograne z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki i miały na to pójść środki z Totalizatora Sportowego, ale była kwestia wymiany środków finansowych między gminą, a województwem. Ówczesny wójt gminy Stanisław Szpak nie wyraził na to zgody i cały projekt padł. To był rok 1996. Później w roku 1999 próbowaliśmy jakieś środki załatwić, ale też się to nie udało. Temat podjął Adam Pawluś jak był członkiem Zarządu Powiatu. Wtedy zrobiliśmy projekt i do dzisiaj on jest aktualny. Myślę, że ta próba będzie ostateczna i w końcu coś dobrego dla tego sportu zdziałamy. Korzystamy z takiego programu, który w perspektywie ma dać jeden stadion lekkoatletyczny w każdym powiecie. – powiedział.

W ramach projektu, którego głównym założeniem jest zapewnienie odpowiednich warunków szkolenia i treningu sportowców oraz organizacji zgrupowań i zawodów wyczynowych o zasięgu ponadregionalnym, zaplanowano wykonanie kompleksowych robót budowlanych, które mają doprowadzić obiekt do wymogów Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Dyrektor Ludomir Mastej nie ukrywa, że dzisiaj warunki te daleko odbiegają od współczesności.

Jest to stadion żużlowy, który spełnia nasze warunki tylko wtedy kiedy jest sucho, a więc jeśli jest słoneczna pogoda. Kiedy tylko troszeczkę pokropi deszcz to już nie nadaje się on do żadnego użytku. To z tego powodu, że jest złe odwodnienie. Wówczas trzeba go z powrotem zwałować i poczekać jeden dzień aż woda zejdzie. Bardzo często nie możemy przez to zrealizować zawodów. Było już tak parę razy, że przekładaliśmy w jesieni zawody regionalne o tydzień, bo pada deszcz, a za kolejny tydzień zaś pada i musieliśmy w ogóle je odwołać. I to jest właśnie nasz problem. A drugi to jest kwestia higieny biegania po tym stadionie. Wiadomo, że przy żużlu jest kurz, bród, nieraz dzieci przychodzą po treningu – mówiąc kolokwialnie – nieziemsko uniurane. W tej chwili można ten stadion zaakceptować do biegów, skoków w dal, ale już skok wzwyż, skok o tyczce odpadają. W rzutnie też trzeba byłoby mocno zainwestować, żeby spełniały wymogi. Owszem, rzucamy młotem, rzucamy dyskiem, ale to się robi troszeczkę ryzykując, bo siatki wyłapujące nie są takie jak być powinny. Jeśli chodzi o wymogi bezpieczeństwa to raczej nie grozi to żadnym wypadkiem, ale w tym przypadku słowa raczej nie powinno się stosować zwłaszcza przy pracy z młodzieżą. Stąd też starania, które podjęliśmy w kierunku realizacji tego projektu. – mówi.

Według wstępnej koncepcji, na zmodernizowanym obiekcie znajdować się będzie bieżnia okrętna z sześcioma torami na okrężnej do biegów krótkich i ośmioma torami na prostej do biegów sprinterskich. Jej nawierzchnia ma być wyłożona poliuretanowym tartanem.

Który jest bardziej przyjazny dla stawów niż specjalna wykładzina. To jest to czym zamierzamy wyłożyć nawierzchnię stadionu. – wyjaśnia Mastej.

Na stadionie uwzględniono również inne elementy, w tym: rów z wodą do biegów z przeszkodami, skocznię do skoku wzwyż, dwukierunkową skocznię do skoku o tyczce, dwukierunkową skocznię do skoku w dal i trójskoku, dwie rzutnie do pchnięcia kulą, rzutnie do rzutu dyskiem i rzutu młotem oraz dwie rzutnie do rzutu oszczepem.

Inwestycja obejmuje kompletną modernizację płyty łącznie z infrastrukturą otaczającą. Docelowo miałby to być obiekt, na którym można byłoby rozgrywać zawody rangi mistrzostw Polski. Przede wszystkim ma służyć sportowi młodzieżowemu, ale myślę, że jeśli będziemy mieli taki obiekt to również znajdą się seniorzy chętni do trenowania. Mamy ich już kilku w naszym klubie, poczekamy też na innych. – powiedział.

Szacunkowa wartość całego przedsięwzięcia przekracza 4,5 miliona złotych.

W tym projekcie są możliwości „zejścia” z pewnych kosztów także myślę, że gdzieś 3,5-4 miliony złotych to są realne koszty już do wykonania. Zobaczymy jak wyjdzie przetarg. Jeśli chodzi o finansowanie to Ministerstwo Sportu i Turystyki daje siedemdziesiąt procent, a trzydzieści procent jednostka prowadząca, czyli powiat. Być może ulegnie to zaburzeniu, ponieważ są pewne granice, do których ministerstwo może dofinansować, a mowa tutaj o kwocie 2 milionów złotych. Te pozostałe środki trzeba będzie „gdzieś” poszukać. My, jako Stowarzyszenie Absolwentów Szkół Rolniczych w Trzcinicy, gwarantujemy ze swej strony 200-300 tysięcy złotych. Może też coś gminy dołożą? Biznesem każdego jest, aby taki obiekt funkcjonował, bo te obecne warunki nie są godne czasów współczesnych. – wyjaśnił Ludomir Mastej.

Radni powiatowi, prawie jednomyślnie wyrazili zgodę na zaciągnięcie niezbędnych zobowiązań finansowych na pokrycie wkładu własnego do przedstawionego zadania inwestycyjnego.

Od wielu lat próbowaliśmy w jakiejś formule, aby ten stadion tam powstał. Chciałem powiedzieć, że jedną z największych przyjemności kiedy byłem starostą sprawiła mi kartka od wychowanki z Trzcinicy, która startowała na Olimpiadzie w Pekinie. Nie każda szkoła albo bardzo nieliczne szkoły właśnie z takich miejscowości jak Trzcinica mogą się poszczycić tym, że doprowadziły sportowca do takiego poziomu, że reprezentował Polskę na Olimpiadzie. – powiedział Adam Kmiecik.

Termin składania aplikacji upływa w połowie marca. O tym czy zadanie zostanie ujęte w projekcie i wejdzie w fazę realizacji ma być już wiadome na przełomie maja i czerwca.

Weryfikacja wniosku jest nieprzewidywalna. Piszemy to co być powinno, wniosek ma swoje „ręce i nogi”, ale jeszcze musi być to „coś”, czyli jakaś iskierka szczęścia. – dorzuca Ludomir Mastej.

KOMENTARZ


Ludomir Mastej, dyrektor ZS SASR w Trzcinicy
W każdym powiecie ma być przynajmniej jeden stadion z prawdziwego zdarzenia. Co to oznacza? Jest to stadion sześciotorowy do biegów krótkich, do biegów sprinterskich osiem torów po linii prostej, z pełnym wyposażeniem, co pozwoli rozegrać wszystkie konkurencje jakie w lekkiej atletyce są. Na tym stadionie będzie można zrealizować mistrzostwa Polski, a przy pewnych założeniach nawet mistrzostwa Europy juniorów. Jest to możliwe do zrealizowania i takie zawody mogłyby się odbywać na tym stadionie. Oprócz tego jest kwestia szkolenia. Mamy w tej chwili bazę noclegową i żywieniową na sto pięćdziesiąt osób, dostępną w każdym momencie. Plus wszystkie imprezy społeczne, jakie można sobie wyobrazić. Stadion ma być ogólnodostępny dla wszystkich: począwszy od przedszkola, a kończąc na uniwersytetach, również i „trzeciego wieku”. W klubie mamy również kadrę seniorów, która startuje w zawodach osiągając znakomite rezultaty. Nie mówimy o tym wprost, bo chwalimy się głównie młodzieżą, ale oni również zdobywają ogromną ilość medali. Także szkolimy nie tylko młodych, ale również starszych.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “Rozbudowa stadionu lekkoatletycznego w programie inwestycji strategicznych dla sportu?”

  1. Cenna inicjatywa. Szkoda troszeczkę, że nie bliżej miasta, np. na terenie stadionu przy ulicy Sportowej. Ale życzę powodzenia i trzymam kciuki, żeby udało się zrealizować to zadanie.