Kultura | rozrywka | edukacja

Poważna poezja i rozrywkowa proza

Fot. MBP w Jaśle
Fot. MBP w Jaśle

W ramach projektu „Literacki alfabet” 12 października 2009 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle odbyło się spotkanie z Jarosławem Klejnockim, pisarzem poetą, eseistą oraz krytykiem literackim, adiunktem w Instytucie Polonistyki Stosowanej Uniwersytetu Warszawskiego (zajmuje się metodyką nauczania oraz polską literaturą współczesną). Od ponad roku prowadzi własny blog www.klejnocki.wydawnictwoliterackie.pl.

Jak większość krytyków w Polsce sam też jest twórcą. Uważa, że ten kto pisze lepiej rozumie innych twórców, ma bowiem swoją wizję literatury. Enklawą literatury jest dla Klejnockiego poezja, traktuje ją bardzo poważnie. W poezji wyraża swoje uczucia, wzrusza i inspiruje do zadawania sobie pytań.
Zapytany o nagrody literackie stwierdził, że spełniają dwie funkcje, po pierwsze są wskazówką dla czytelników, co warto czytać, po drugie dowartościowują samego twórcę. Uważa, że obecnie na kreowanie wizerunku pisarza większy wpływ mają media niż krytyka literacka.

Odpowiadając na pytanie dlaczego w kanonie lektur szkół średnich brak jest literatury współczesnej stwierdził, że „…cały sposób nauczania literatury należy zmienić, a lektury szkolne „przewietrzyć”…” Według poety uczniowie powinni mieć możliwość wyboru przynajmniej jednej lektury, którą chcieliby przeczytać. Swoje doświadczenie pedagogiczne wykorzystał przy współtworzeniu podręcznika dla szkół ponadgimnazjalnych „Słowa i teksty”.

Na zakończenie przeczytał fragment książki Jak nie zostałem menelem oraz wiersze z tomików Skarby dni ostatecznych i Victoria poświęcone córkom Weronice i Klementynie.

Jarosław Klejnocki debiutował zbiorem wierszy Oswajanie (1993), do tej pory wydał m.in. kilka tomików wierszy, dwa zbiory esejów, prace krytycznoliterackie oraz trzy powieści. Jak sam stwierdził ilościowo napisał dużo, są to bardzo zróżnicowane gatunkowo pozycje. Prozy nie traktuje zbyt poważnie, uważa bowiem, że książki pisze się po to, aby czytelnikowi dostarczyć rozrywki. Swoją pierwszą powieść Jak nie zostałem menelem (próba autobiografii antyintelektualnej), napisał po wydaniu przez Andrzeja Stasiuka Jak zostałem pisarzem. Książka ma charakter wspominkowy i ma bawić odbiorcę. Podobnie jest z kryminałami Przylądek pozerów i Południk 21. Wydany w zeszłym roku Południk 21 jest współczesną powieścią sensacyjną nawiązującą do wydarzeń historycznych, m.in. pojawiają się w niej „sztyletnicy” członkowie zbrojnej i dywersyjnej organizacji utworzonej przez polskie państwo podziemne w okresie powstania styczniowego.

Spotkanie zostało zrealizowane w ramach projektu „Literacki alfabet” ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

(MBP w Jaśle)

SŁOWA KLUCZOWE