Kultura | rozrywka | edukacja

Miśkiewicz i Jass Brass Consort zakończą II JasMaty (zapowiedź)

Koncert Henryka Miśkiewicza, wybitnego muzyka i kompozytora zakończy tegoroczne JasMaty –Jasielskie Jazzowe Klimaty. Artysta wystąpi na scenie Jasielskiego Domu Kultury wraz big bandem Jass Brass Consort 5 grudnia o godz. 18.00. Bilety w cenie 10 zł są do nabycia w sekretariacie JDK.

Henryk Miśkiewicz to wszechstronnie utalentowany muzyk, zdobywca wielu prestiżowych nagród. Edukację muzyczną, którą rozpoczął od gry na akordeonie, kontynuował w Liceum Muzycznym we Wrocławiu, a po zdaniu matury – w PWSM w Warszawie. Wspólnie z kolegami założył zespół dixielandowy Young Jazz Band, z którym wystąpił na Jazz Festiwalu nad Odrą w 1967. Miśkiewicz zaprezentował się tam jako muzyk i kompozytor, a jako najmłodszy uczestnik otrzymał wyróżnienie. Rok później na tym samym Festiwalu, Young Jazz Band zdobył dwie kolejne nagrody (dla zespołu i Miśkiewicza-kompozytora).

Henryk Miśkiewicz grał w Big Bandzie Stodoła, w Jazz Carriers, współpracował też z wieloma innymi zespołami, m.in. Sami Swoi, Alber – Strobel, Swing Session.

W 1994 roku utworzył własny zespół z pianistą Andrzejem Jagodzińskim, perkusistą Michałem Miśkiewiczem i basistą Zbigniewem Wegehauptem. Grając w tym kwartecie muzyk udowodnił, że jest instrumentalistą wielkiego formatu. Nagrania oraz koncerty z tego okresu stanowią ważny dokument w twórczości artysty.

Modny i podziwiany zapraszany jest do udziału w nagraniach i koncertach z wybitnymi twórcami jazzu, m. in..: z Ewą Bem, zespołami Ptaszyna Wróblewskiego, zachodnioniemiecką Orkiestrą Radiową SFB Paula Kuhna. Jest autorem bestsellerowej, autorskiej płyty „More Love”, najlepiej sprzedającego się albumu z  polskim jazzem.

W Jasielskim Domu Kultury Henryk Miśkiewicz zagra razem z działającym przy tej placówce big bandem Jass Brass Consort. Muzycy grają światowe standardy muzyki jazzowej i rozrywkowej, bazaując na twórczości takich kompozytorów jak: Charles Frank Mangione, Henry Mancini, Edward Kennedy „Duke” Ellington, Nat King Cole, Chick Corea czy Stevie Wonder.
 
(JDK)

SŁOWA KLUCZOWE