Informacje

„Brzyskie becikowe”, czyli tysiąc złotych powitalnego dla nowo narodzonego mieszkańca gminy

| FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar

Gmina Brzyska wprowadza jednorazową zapomogę w wysokości tysiąca złotych przeznaczoną dla swoich mieszkańców z tytułu urodzenia dziecka. „Brzyskie becikowe” to forma finansowego wsparcia rodziców na pierwszym etapie życia noworodka, bez żadnych uwarunkowań dochodowych. Przyjęte rozwiązanie ma być wyrazem troski samorządu o politykę prorodzinną, o czym zapewnia wójt Rafał Papciak.

Z inicjatywy władz gminy Brzyska zapadła uchwała w sprawie szczegółowych zasad przyznawania osobom zamieszkującym gminę jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, czyli tzw. „brzyskie becikowe„. To reakcja lokalnego samorządu na postępujące z roku na rok niekorzystne zmiany w strukturze demograficznej. Na terenie gminy obserwowany jest niepokojący trend związany z rodziną i macierzyństwem. Co prawda, Brzyska nie są w tym przypadku odosobnione i taka sytuacja dotyczy większości gmin na terenie powiatu jasielskiego.

Liczba zawieranych małżeństw z roku na rok jest coraz mniejsza, za to zwiększa się liczba rozwodów. To samo dotyczy przyrostu naturalnego – na świat przychodzi mniej dzieci, za to coraz więcej osób umiera. W 2023 roku w gminie Brzyska urodziło się 48 dzieci (19 dziewczynek i 29 chłopców). Natomiast zmarły 64 osoby (31 kobiet i 33 mężczyzn).

W ubiegłym roku Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Brzyskach wypłacił z tytułu urodzenia dziecka tylko 26 „becikowych”. Świadczenie obwarowane jest kryterium dochodowym, co nie wszystkim rodzicom daje możliwość jego otrzymania.

Wójt gminy Rafał Papciak dziwi się temu, bo jeszcze kilka lat wstecz, gdy na świat przychodził jego syn, państwowe „becikowe” było wypłacane niezależnie od tego jaki dochód z tytułu zatrudnienia osiągnęli wraz z małżonką.

| FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar

W 2012 roku, gdy urodził się mój syn więc ja jako pełniący funkcję wójta i moja żona – nauczycielka odebraliśmy „becikowe” i nikt się nas o żaden dochód nie pytał, czy zasługujemy na to czy nie. Po prostu stwierdzono fakt, że urodziło się dziecko i tą kwotę wypłacono. Każdy kto był lub jest rodzicem wie, że taka kwota zaraz idzie na wydatki związane z noworodkiem i to od ręki. Tym bardziej się zdziwiłem, że jest ten próg dochodowy i ten próg dochodowy dyskwalifikuje bardzo dużą liczbę ludzi. Załóżmy, że mąż pracuje na pełny etat i otrzymuje minimalne wynagrodzenie, a żona pracuje na pół etatu też na minimalnym wynagrodzeniu. Oni są zbyt „bogaci”, żeby otrzymać becikowe na pierwsze dziecko. Więc nie jest to żadna forma wsparcia, bo nie oszukujemy się – na pewno nie będzie to jakąś olbrzymią zachętą do posiadania dzieci. Ani 800, a wcześniej 500 plus taką zachętą nie było. Ani jeszcze wcześniej „kosiniakowe”, czyli ten płatny urlop macierzyński dla osób, które nie pracowały, też taką zachętą nie było. Nawet formy opieki żłobkowej też taką zachętą nie są. – powiedział.

Stąd pomysł na wprowadzenie tzw. „brzyskiego becikowego” jako lokalnej formy wsparcia dla osób zamieszkujących na terenie gminy Brzyska poprzez przyznanie prawa do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka. Świadczenie w wysokości tysiąca złotych ma przysługiwać na każde urodzone żywe dziecko, od 1 stycznia 2024 roku. Początkowo program miał obowiązywać do końca tego roku, ale po sugestiach radnych wójt wycofał się z tego zapisu i zgodnie z ich wolą będzie ono wypłacane bezterminowo.

Co do kryteriów,  nie ma żadnych uwarunkowań dochodowych. O wsparcie mogą ubiegać się rodzice dziecka, jego opiekunowie prawni lub faktyczni, nieprzerwanie zamieszkujący na terenie gminy Brzyska przez okres co najmniej 12 miesięcy przed dniem porodu, przysposobienia albo objęcia dziecka opieką faktyczną lub prawną i nadal zamieszkujący wraz z dzieckiem w gminie Brzyska w dniu składania wniosku.

Włodarz gminy oświadczył, że wprowadzenie tej formy wsparcia dla rodziny jest istotne dla polityki prorodzinnej samorządu.

Uważam, że wprowadzenie tego „brzyskiego becikowego” jest takim malutkim kroczkiem, bardzo malutkim, żeby świadczenie to było przyznawane niezależnie od sytuacji dochodowej rodziny. Nie można rozróżniać jeżeli jest dwoje osób bezrobotnych to oni dostają, a jeżeli ktoś pracuje to już nie dostaje tylko żeby to było świadczenie uchwalone przez Radę Gminy Brzyska i stanowiło dodatkowe wsparcie dla rodziny na tym pierwszym etapie życia dziecka, gdzie są dosyć duże wydatki. Jak ktoś nie wierzy to wystarczy sobie przejść w każdym supermarkecie obok półek z dziecięcą żywnością czy nawet kremami na odparzenia, które są już w cenach kremów dla kobiet. I to wcale nie tych z dolnej tylko średniej półki. Te środki finansowe dla gminy Brzyska nie będą obciążeniem. Przeliczając, że urodzi się nawet 50 dzieci w tym roku to 50 razy tysiąc to będzie 50 tys. złotych. Nieraz więcej wydajemy na bieżące utrzymanie poszczególnej drogi niż po prostu na to. – powiedział Rafał Papciak.

Śledząc statystyki gminne dotyczące małżeństw i dzietności tłumaczy, że zmiany cywilizacyjne są niepokojące – mieszkańcy coraz rzadziej łączą się w pary małżeńskie. Rodzice bardzo późno decydują się na posiadanie potomstwa. Liczba dzieci niestety spada z roku na rok. Zdaniem wójta to powoduje i będzie powodować w przyszłości olbrzymie problemy dla gminy jako wspólnoty samorządowej.

Pragnę przypomnieć, że na terenie naszej gminy funkcjonują trzy zespoły szkolno-przedszkolne, a także jedna szkoła społeczna również z oddziałem przedszkolnym. Jak nie będziemy zupełnie nic robić w temacie polityki prorodzinnej to prędzej czy później staniemy przed widmem dosyć niepokojącym, że będziemy mieć kiedyś w przyszłości – może nie za lat trzy, cztery czy pięć, ale za lat dziesięć czy piętnaście – jedną zbiorczą szkołę na terenie gminy i to też z niepełnymi oddziałami. – przewiduje.

Papciak przyznał, że podczas konsultacji projektu uchwały z radnymi pojawiał się szereg wątpliwości. Po ogłoszeniu informacji o planowanych działaniach w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja – głosy społeczności były podzielone.

Jedni uważali, że to jest kiełbasa wyborcza, inni uważali, że to jest niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy w błoto, itd. Inni z kolei byli zadowoleni. Nigdy żadne rozwiązanie nie będzie idealnym rozwiązaniem. – przyznaje Rafał Papciak.

Natomiast odżegnuje się od zarzutów, że jest to wyłącznie działanie po to, aby zaistnieć przed mieszkańcami przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi zarządzonymi na kwiecień tego roku.

Nie jest powiedziane, że ja czy Państwo będziemy mogli tutaj zasiadać w nowej kadencji. Nikt na to nie daje żadnej gwarancji. Może byłoby to w świadomości społecznej jedynym fajnym gestem po naszej kadencji jeżeli chodzi o kwestie stricte polityczne. Myślę, że to jest ponad jakimś sporem politycznym czy czymkolwiek. Żeby nasza gmina się rozwijała i więcej dzieci się rodziło niż umierało to o to musimy w jakikolwiek sposób zadbać czy po prostu o tym mówić. Już nawet sam fakt, że zacznie się dyskusja na terenie naszej gminy o tym, że niestety jesteśmy na złej drodze jeśli chodzi o demografię, bo zaczyna zdecydowanie więcej osób umierać niż się rodzić to też może dać niektórym jakiś impuls do działania, żeby temu wziąć zapobiec i pomnożyć tą radość jaką niosą ze sobą dzieci. – tłumaczy się z podjętej inicjatywy.

Co więcej – zdaniem samorządowca gmina Brzyska stara się realizować politykę prorodzinną wychodząc przy tym naprzeciw oczekiwaniom lokalnego społeczeństwa. Wymienia liczne programy skierowane do wszystkich grup wiekowych – od najmłodszych na seniorach kończąc. Jednym z takich przedsięwzięć było wprowadzenie ulgi przejazdowej dla seniora, czyli 50% ulgi przy zakupie biletu jednorazowego, co też z początku budziło wiele wątpliwości.

Teraz ostatnie dane są takie, że 142 seniorów, czyli osób, które ukończyły 65 rok życia, korzysta z tej ulgi i jeździ autobusami po terenie naszej gminy czy do Jasła, załatwiając swoje sprawy. Tak samo było wiele różnych wątpliwości odnośnie organizacji czasu dla osób starszych w postaci Klubu Seniora. Wątpliwości również były, gdy w ubiegłym roku przymierzaliśmy się do tematu dużego gminnego przedszkola z oddziałami żłobkowymi. Ale w tym roku udało nam się pozyskać środki finansowe w ramach programu „Maluch+”. Będziemy chcieli też stworzyć klub dziecięcy od 1 września. Mam nadzieję, że go uruchomimy dla tych dzieci w przedziale wiekowym od 1 roku do 3 lat. Na razie dla 10 dzieci. Zobaczymy czy będzie tych 10 chętnych, bo w przypadku, gdyby tych chętnych było więcej to wtedy moglibyśmy poszerzyć ofertę tego klubu dziecięcego. – opisuje wójt.

Włodarz gminy stoi na stanowisku, żeby więcej dzieci się rodziło niż umierało to samorząd musi o zadbać na wszelkie możliwe sposoby, aby wspierać rodziny w decyzji o posiadaniu potomstwa.

Obsługą „brzyskiego becikowego” zajmie się bezpośrednio Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Uchwała Rady Gminy wejdzie w życie po upływie czternastu dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Podkarpackiego, z mocą obowiązywania od 1 stycznia 2024 roku.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *