Kultura | rozrywka | edukacja

Dyskusyjny Klub Książki w miejskiej bibliotece: Poezja w blasku świec

Pośród kilimów, w blasku świec i zapachu piernika odbyło się spotkanie z poezją w ramach Klubu Powiększania Wyobraźni Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle. Jasielskie poetki czytały wiersze związane ze Świętami Bożego Narodzenia.

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Fot. MBP w Jaśle
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
Fot. Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle

Punktem kulminacyjnym i świętem Klubu była promocja najnowszego tomiku Barbary Tory „Wierszobranie”. Poezja to dodanie polerki światu, aby go było łatwiej znieść, mimo iż wiemy jakich narzędzi używa literatura – stwierdziła Teresa Furmanek-Wnęk. Bohaterka spotkania przeczytała kilka ważnych dla niej wierszy. Był to m.in.: „Żałobny blues”, „Homo temporis”, „Psy i ludzie” oraz „Czekając na Pana”. Barbara Tora – „to kobieta która pozostaje uwodzicielska pomimo upływu lat, barbarzyńskiej pracy czasu. Ona wciąż jest magicznym ogrodem-trochę nieuporządkowanym, dzikim, niebezpiecznym, lecz jednocześnie takim, który rozpala wyobraźnię. Jej liryka pomimo zwątpień i żalu pozostaje pochwałą życia, które niezmiennie jest cudem”.

„Te wiersze to remanent mojej twórczości” – powiedziała autorka „Wierszobrania”.

„W noc wigilijną, w blasku świec,
Melodia kolęd płynie w mroku,
Wznosi się w górę i leci hen,
Gdzie włada niebem tylko sokół”

Poetki uchyliły też rąbka tajemnicy swojej najnowszej twórczości. Rozalia Kolanko autorka „Kropli rosy” przeczytała wiersze „Arkana władzy”, „Boso stąpam”, „Płonie w zamęcie”. Jej poezja jest nieobojętna na krzywdę ludzką, często przyjmuje formę manifestu:
„chwalić nam przyjdzie wiek, w którym żyjemy
świadomi, że każdy z nas ma tylko jedno życie
ubogi i ten w błękicie”.

Urszula Wójcik wybrała pełen namiętności erotyk „Jak grzeszna”, z powstającego tomiku „Rozmowy z kochankiem”, oraz „Kolędowanie”:
„Kolędujmy anieli!
Gwiazda dawno rozbłysła,
ogień tli się u progu,
Dzieciąteczku i Bogu
wyśpiewujmy na chwałę”

Oprawę wieczoru stanowiły kilimy artystki tkactwa Zofii Błażej, która zaprezentowała swoje ostatnie prace. Były to „Tańczące Eurydyki” i „Mars i Wenus”. Jasielska Arachne sama farbuje wełnę, gdyż podstawą jej twórczego działania jest kolor. „Nie mam czasu się starzeć. Tkactwo to fizyczna ciężka praca, nie tylko artyzm i smak”.

Maria Kantor, choć nieobecna przysłała specjalnie na spotkanie życzenia i przygotowane przez siebie wiersze. Barbara Tora przyjęła życzenia od wszystkich członków Klubu oraz reprezentantki UTW B. Kordyś.

(MBP w Jaśle)

SŁOWA KLUCZOWE