Informacje

Reorganizacja w jasielskim Starostwie Powiatowym: niezbędne zmiany kadrowe

Wydział Edukacji w jasielskim Starostwie Powiatowym ma nowego naczelnika. Nowego szefa będą miały również wydziały: inwestycji i geodezji. Poszukiwany jest też audytor wewnętrzny. To efekt wprowadzonej przez starostę jasielskiego reorganizacji urzędu.

Wydziałem Edukacji kieruje od 28 marca br., wyłoniony w drodze postępowania konkursowego, Piotr Zoła.

Trzeba było przedstawić ogólnie strategię dotyczącą rozwoju szkolnictwa, w jakim kierunku to ma zmierzać. Sprawy związane z dotychczasową działalnością i przebiegiem pracy zawodowej również były tu brane, bo jednym z wymogów było doświadczenie z zakresu zarządzania oświatą, co wydaje się mi się, że mam na podstawie dotychczasowej pracy. – powiedział Piotr Zoła.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Piotr Zoła, nowy naczelnik Wydziału Edukacji. © Fot. terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Piotr Zoła, z wykształcenia magister fizyki o specjalności nauczycielskiej, rozpoczynał swoją zawodową karierę w Szkole Podstawowej w Zarzeczu, gdzie przez okres pięciu lat był nauczycielem fizyki, a następnie dyrektorem tej placówki. Później przeszedł do Urzędu Miasta w Jaśle, gdzie najpierw pracował jako inspektor Wydziału Edukacji, a potem przez dziewięć lat kierował pracami tego wydziału. Po odejściu z jasielskiego magistratu przeszedł do Zakładu Obsługi Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie, gdzie najpierw był zastępcą dyrektora, a następnie dyrektorem zakładu. Do momentu rozstrzygnięcia konkursu w starostwie pracował jako kierownik Oddziału Techniczno-Remontowego PUW w Rzeszowie.

Naczelnik, który został wyłoniony, jest osobą posiadającą wszelkie wymagane doświadczenie, jak też wykształcenie. Pełnił podobną funkcję kilka lat temu w Urzędzie Miejskim. Wierzę, że zaangażuje się mocno. Jest osobą właściwą, aby w tym trudnym czasie, bo trzeba powiedzieć, że jest to trudny czas niżu demograficznego sprawnie prowadzić i koordynować działania jednostek oświatowych i być takim dobrym łącznikiem pomiędzy Zarządem Powiatu, a dyrektorami szkół. – mówi Adam Kmiecik, starosta jasielski.

O stanowisko ubiegało się dwóch kandydatów. – Była złożona oferta tyle, że była na tyle niewłaściwa, że na etapie formalnym została odrzucona. Z tego co ja się dowiedziałem mój kontrkandydat, nazwiska nie wiem bo nie dopytywałem, nie miał doświadczenia z zakresu zarządzania oświatą. – powiedział Piotr Zoła.

Głównym zadaniem, jaki należy do obowiązków naczelnika Wydziału Oświaty, to kierowanie sprawami związanymi prowadzeniem publicznych szkół podstawowych specjalnych, gimnazjów specjalnych, szkół ponadgimnazjalnych w tym z oddziałami integracyjnymi i szkół sportowych oraz placówek oświatowo – wychowawczych, poradni psychologiczno-pedagogicznych i innych określonych w ustawie o systemie oświaty.

Zoła zastąpił na tym stanowisku Wojciecha Piękosia, któremu powierzono obowiązki naczelnika nowo powstałego Wydziału Promocji i Spraw Społecznych.

Kto pokieruje wydziałami: geodezji oraz inwestycji?

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Nowy regulamin organizacyjny Starostwa Powiatowego został przyjęty uchwałą nr V/32/2011 Rady Powiatu w Jaśle z dnia 23 lutego 2011 roku.
© Fot. terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Nowego naczelnika będzie miał również Wydział Geodezji, Katastru i Nieruchomości. Dotychczasowy, Tadeusz Garaś, przechodzi na emeryturę.

Na pewno nie planuję w tym momencie jakiś zewnętrznych osób, poza Wydziałem Inwestycji, gdzie może się to zdarzyć. Natomiast spróbuję oprzeć się na pracownikach, którzy są w starostwie i w drodze awansu pracowniczego dokonać tych nominacji. – podkreśla starosta jasielski.

Kiedy uda się zakończyć kompletowanie profesjonalnej kadry odpowiedzialnej za prowadzenie „powiatowych” inwestycji? – Poszukujemy kosztorysanta, poszukujemy inżyniera budownictwa. Tych ludzi po prostu nie ma. Trudno mi jest powiedzieć kiedy uda nam się ich znaleźć. – mówi.

Wydział Inwestycji ma być „oczkiem w głowie” starosty jasielskiego. – Pytanie czy lepiej zatrudnić pracownika i zrealizować projekt za pięć milionów i pokryć koszty jego utrzymania – powiedzmy 2,5 tysiąca brutto miesięcznie – czy go nie zatrudniać i nie zrealizować tego projektu. Jeżeli sięgniemy wstecz to pięć lat temu, przed moją pierwszą kadencją, wielkość inwestycji w powiecie sięgała 1,5 – 2 miliona. To był rząd kwot wydawanych na inwestycje. Dzisiaj wydajemy ponad 20 milionów. Ktoś musi to sprawnie przeprowadzić. Dla nas większy pożytek jest z zatrudnienia człowieka i sprawnie przeprowadzenie tego procesu, gdzie nie narażamy się na kary niż nie zatrudnianie i nie robienie niczego. – zaznaczył Kmiecik.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Adam Kmiecik, starosta jasielski. © Fot. terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Poszukiwany jest też audytor wewnętrzny, którego zadaniem będzie kontrolowanie realizacji ustaw i innych aktów prawnych w zakresie działalności organizacyjno-administracyjnej w komórkach organizacyjnych Starostwa oraz jednostkach organizacyjnych Powiatu.

Od kilku miesięcy jest ogłaszany konkurs na audytora wewnętrznego, ponieważ dotychczasowy audytor, który był zatrudniony u nas, dojeżdżał spod Rzeszowa. W jednej z gmin podrzeszowskich dostał pełny etat, tam mieszka więc zrezygnował z pracy u nas. Przez dwa konkursy nie zgłosił się nikt. Takie osoby też potrzebujemy z tym, że wymagane są tu określone w rozporządzeniu Ministra Finansów kwalifikacje. – podkreśla.

Stażyści: nabierają doświadczenia zawodowego

W ostatnich tygodniach zatrudnienie w Starostwie Powiatowym w Jaśle, na nieco mniej spektakularnych stanowiskach niż stanowiska naczelników, ale niemniej niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania urzędu, znaleźli również pracownicy interwencyjni oraz nowi stażyści (po jednej osobie w wydziałach: Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa; Promocji; Inwestycji oraz Komunikacji i Transportu).

Niektóre panie pracujące w starostwie są w ciąży, niektóre przebywają na urlopach macierzyńskich i w ich miejsca na zastępstwa postanowiłem zatrudnić pracowników interwencyjnych. Natomiast czterech stażystów, którzy szukają doświadczeń zawodowych u nas, to pewna forma odciążająca budżet starostwa, ponieważ wynagrodzenie za staż pokrywane jest z Powiatowego Urzędu Pracy. Dla tych osób jest to okazja, aby zarobić pewne środki i zdobyć doświadczenie. Na dzień dzisiejszy nie planujemy zatrudnienia tych stażystów, natomiast jeżeli ktoś będzie się wyróżniał zaangażowaniem, opanuje swoje obowiązki to nie jest to wykluczone, że będzie mógł znaleźć miejsce pracy w Starostwie Powiatowym w Jaśle. – mówi Adam Kmiecik.

Starosta jasielski przewiduje całkowite zakończenie reorganizacji urzędu na czerwiec bieżącego roku.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

Opinie: 3

  1. Nie sądzę że nad wydziałem zapanuje ktoś o krótkim stażu pracy jak wznioskuję z komentarzu 1 – emeryta, bo skoro jest to jakaś młoda pani o krótkim stażu pracy to z nie jestem pewna czy da sobie radę i czy ma wystarczającą wiedzę aby zarządzać tym wydziałem, wiec może lepiej byłoby gdyby naczelnikiem został ktoś z wieloletnią praktyka zawodową, czyli osoba, która już niejedno w życiu widziała o zjadła zęby w temacie.

  2. Do emeryta. Z treści komentarza mogę wnioskować, że jesteś geodetą przynoszącym na codzień dokumentację do odbioru. Owszem Pan Soczek to dobry facet, życzliwy i niezwykle pomocny. Jednak tutaj potrzebny jest też ktoś kto dobrze orientuje się w KPA, gospodarce nieruchomościami i ewidencji a nie tylko w kartografii. Musi skończyć się ten bałagan w ewidencji i czas zaprowadzić porządek. Dotychczasowe kierownictwo (Garaś i Soczek) owszem bardzo życzliwi i pomocni ale coby nie mówić lekką ręką przyjmujący wypociny geodetów, niekompletne, niezgodne z prawem, z błędami. Potrzebny jest ktoś świerzy, bez układów i znajomości. Ktoś kto potrafi powiedzieć NIE. I zapanuje nad wydziałem.

  3. Fama niesie, że w wydziale geodezji ma być jedna z Pan o stosunkowo niewielkim stażu pracy. Uważam jako osoba mając apraktycznie kontakt na codzień, że naczelnikiem powinien zostać Pan inż. Soczek. Jest to osoba kompetentna z doświadzczeniem zawsze pomagająca interesantom załatwiającym sprawy w tym wydziale. Jeśli stanie sie tak, że zostanie ktoś inny to będzie oznaczało, że jednak znajomkowie mają pierwszeństwo a nie liczą się kompetencje fachowość i uprzejmość. Ale cóż dożyliśmy takich czasów, że liczą się inne rzeczy a nie te o których napisałem. Pożyjemy zobaczymy.

Back to top button