Informacje

Uchwały „śmieciowe”: radni przebrnęli przez temat, są konkretne decyzje

Jedna z najtrudniejszych w obecnej kadencji decyzji patrząc z perspektywy stabilnego funkcjonowania miasta w najbliższych latach podjęta przez radnych. Chodzi o przyjęte uchwały dotyczące wprowadzenia nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, który to na samorządy nakłada znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Od 1 lipca 2013 roku to właśnie na barkach samorządów gminnych będzie spoczywał obowiązek wywozu nieczystości z nieruchomości zamieszkałych przez mieszkańców. Teraz właściciele wszystkich nieruchomości, na których wytwarzane są śmieci (niezależnie czy są to bloki czy domki jednorodzinne) zostaną zobowiązani do uiszczania opłat na rzecz lokalnego samorządu za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Zadanie to zostanie zlecone podmiotowi zewnętrznemu wyłonionemu w drodze postępowania przetargowego. Jednego dla całego miasta. Do tej pory było tak, że właściciele domów prywatnych podpisywali umowy z różnymi przedsiębiorcami, którzy zajmowali się odbieraniem odpadów z ich posesji.

Marcin Gustek
Marcin Gustek, kierownik Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami w Jaśle.
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Za metodę naliczania opłaty od nieruchomości zamieszkiwanej miasto przyjęło liczbę mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. – Do wyboru są metody: naliczania od ilości osób zamieszkujących daną nieruchomość, od ilości zużytej wody, od wielkości powierzchni lokalu mieszkalnego. Tutaj proponujemy, aby ta metoda naliczania opłaty w przypadku miasta Jasła była to metoda naliczania od ilości osób zamieszkujących daną nieruchomość tak, jak to jest do tej pory od 1996 roku. Mieszkańcy są do niej przyzwyczajeni i zaakceptowali tą metodę. Dlatego nie chcieliśmy zmieniać tej metody. Mieliśmy wiele spotkań na osiedlach jesienią ubiegłego roku, gdzie mieszkańcy, którzy uczestniczyli w tych spotkaniach, wypowiadali się, że akceptują tą metodę naliczania opłaty i żeby jej nie zmieniać. – powiedział Marcin Gustek, kierownik Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami w Jaśle.

Rada przyjęła stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, w wysokości w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny: 13 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkałej na danej nieruchomości oraz 4,33 złote miesięcznie od jednej osoby uczącej się w systemie dziennym poza terenem miasta Jasła. W przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny 9,75 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkałej na danej nieruchomości oraz 3,25 złotych miesięcznie od jednej osoby od jednej osoby uczącej się w systemie dziennym poza terenem miasta Jasła.

W przypadku nieruchomości, które spełniają jednocześnie wyżej wymienione warunki, opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi sumę opłat obliczonych dla nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy oraz nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne.

Selektywna zbiórka odpadów
O 25 procent mniej za wywóz śmieci zapłacą ci, którzy prowadzą selektywną zbiórkę odpadów komunalnych.
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Tak więc miasto będzie premiowało zachowania proekologiczne, czyli dążące do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. – Dla tych, którzy nie segregują, jest drożej. Takie jest założenie tej reformy. Naszym celem jest to, żeby jak najwięcej odpadów było w tej najniższej stawce i tutaj bardzo zachęcamy mieszkańców, żeby rzetelnie wypełniać deklaracje i jak najwięcej segregować. To będzie dla nas wszystkich z korzyścią finansową. – podkreśla burmistrz miasta Andrzej Czernecki.

Uchwalone wysokości stawek opłat rodziły się w bólu. Miały zapaść już pod w połowie grudnia ubiegłego roku, ale radni odłożyli temat w czasie. Decyzja była poprzedzona wielogodzinnymi debatami prowadzonymi na poziomie urzędnicy – komisje merytoryczne Rady Miejskiej. Dosłownie do ostatniej chwili, bo dzisiejsza sesja była przerywana dwukrotnie godzinnymi przerwami na ostatnie kosmetyczne poprawki.

Andrzej Czernecki
Andrzej Czernecki, burmistrz Jasła.
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Zawsze rozwiązania systemowe, które dotyczą wszystkich mieszkańców i są pewnym ukształtowaniem miasta na wiele lat, wymagają szczególnie dobrego przygotowania i pracy wykonanej przez Radę i przez urzędników. Bardzo się cieszę z tego powodu, że osiągnęliśmy kompromis. Ta dyskusja była bardzo merytoryczna. Z jednej strony pozwoliła przyjąć odpowiednie stawki, ale z drugiej strony też zarysowała konieczne prace, które musimy wykonać na przyszłość, m.in. plan gospodarki odpadami na terenie miasta czy odniesienie się do rodzin wielodzietnych. Mamy jeszcze sporo pracy do wykonania, aczkolwiek nie specjalnie dużo czasu. Tak samo jeżeli chodzi o nieruchomości niezamieszkałe. Tutaj musimy jeszcze pewną korektę powprowadzać. Jest to sprawa ważna. – powiedział burmistrz.

Jednocześnie zapewnia, że miasto nie zamierza podnosić stawki po 1 lipca br. – Tutaj będzie jedna rzecz decydująca. Walczymy o to, żebyśmy nie byli skazani na jedną instalację, czyli na RIPOK w Krośnie. Jeżeli Urząd Marszałkowski odniesie się do naszych propozycji, będziemy mieli szanse na niższe ceny odbioru w tym zakładzie, czy trafimy do innego zakładu i nie będziemy musieli tak wysokich stawek płacić to jest szansa, żebyśmy utrzymali te stawki do końca roku i przez najbliższy czas. Lipcowy przetarg pokaże, na ile będziemy mieli jeszcze problemy finansowe. Przy ich rozwiązywaniu bierzemy pod uwagę wszystkie okoliczności, w tym sytuację gospodarczą i społeczną, bo przecież ze względu na stan bezrobocia jest sytuacja taka, która wymaga bardzo dużej wrażliwości przy podejmowaniu takich decyzji, które są obciążeniem finansowym dla mieszkańców. To wszystko będziemy brać pod uwagę, podejmując kolejne decyzje. – dodaje.

Janusz Przetacznik
Janusz Przetacznik, radny Rady Miejskiej Jasła VI kadencji, prezes JSM.
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Dużą rolę odegrał w całym procesie radny Janusz Przetacznik, prezes Jasielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. To właśnie mieszkańców administrowanych przez niego bloków w największym stopniu dotkną ustawowe zmiany.

Nie chodzi o moją autorską propozycję, bo to wydyskutowana decyzja. Może akurat przysłużyłem się wskazując na pewne kierunki czy możliwe kompromisy. Udało się wypracować wspólne stanowisko i myślę, że jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego zdania. Wspólnie z panem burmistrzem będziemy jeszcze analizować działalność niemieszkaniową tak, abyśmy powiedzieli jednym głosem, że zrobiliśmy to, co możliwe w obecnych warunkach prawno-organizacyjnych. Nie ukrywam, że przez całą dyskusję, począwszy od uchwalenia znowelizowanej ustawy, cały czas na bieżąco monitorowałem ją, gdyż kieruję podmiotem, który będzie największym płatnikiem opłat za gospodarkę odpadami. Stąd racjonalne popatrzenie na ten problem jest istotne i ważne. Cieszę się, że w tym wypadku pewne propozycje zaakceptowaliśmy wszyscy i to jest sukcesem tej Rady. – komentuje Przetacznik.

Gdybyśmy mieli własny zakład zagospodarowania odpadów…

Nie bez znaczenia jest fakt, że na wysokość przyjętych stawek opłat wpływa brak własnego zakładu zagospodarowania odpadami komunalnymi, z realizacji którego zrezygnowano przed kilkoma laty. Teraz, zgodnie z decyzją Marszałka Województwa Podkarpackiego, zostaliśmy przypisani do instalacji regionalnej znajdującej się na terenie Krosna.

Podwyżka wynika przede wszystkim z tego, że ceny odbioru w zakładach zagospodarowania odpadów stale rosną ze względu na stale rosnące opłaty i zakres obsługi tych zakładów. To nie jest kwestia, która wynika bezpośrednio z naszych decyzji. To jest po prostu skutek decyzji, do których my się musimy odnosić. Gdybyśmy mieli u siebie zakład zagospodarowania odpadów, pewnie byłoby łatwiej kształtować te ceny i na pewno byłyby mniejsze. Natomiast w tej sytuacji jesteśmy skazani na to, żebyśmy te śmieci wywozili i płacili za odbiór tych odpadów na tym poziomie, na którym są nam oferowane, a to wynika z przetargów. – przyznaje Andrzej Czernecki.

Burmistrz nie ukrywa: – Gdybyśmy mieli regionalną instalację przeróbki odpadów w Jaśle to na pewno bylibyśmy mocniejsi i na pewno byłoby taniej dla naszych obywateli. Natomiast jest też kwestia innych regulacji ustawowych, których skutki się w tej chwili nakładają na to wszystko.

Janusz Przetacznik: – W mieście Jaśle dołożyliśmy wszelkich starań, żeby te opłaty były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców oraz firm prowadzących działalność gospodarczą na terenie miasta. Tutaj jest zadanie dla burmistrza i jego służb, żeby uszczelnić system, jak również apel do mieszkańców o rzetelne składanie deklaracji, gdyż w tym wypadku przy przyjęciu metody od osób zamieszkujących będzie to w konsekwencji jakie opłaty będziemy ponosić w przyszłości.

Uchwały wchodzą w życie po upływie czternastu dni od momentu ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Podkarpackiego z mocą obowiązującą od 1 lipca 2013 roku.

Andrzej Czernecki, burmistrz Jasła:
Dziękuję wszystkim klubom radnych Rady Miejskiej Jasła, a zarazem każdemu radnemu z osobna, za to, że dla dobra mieszkańców potrafili porozumieć się ponad podziałami i przyjęli wspólne stanowisko w sprawie nowego systemu gospodarki odpadami.

Ile zapłacą mieszkańcy okolicznych gmin?

Gmina Brzyska
Brak danych

Gmina Dębowiec
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 4,38 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 9,50 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Gmina Jasło
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 3,00 złote miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 6,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Gmina Kołaczyce
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 5,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 10,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Gmina Krempna
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 7,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 12,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Gmina Nowy Żmigród
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 5,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 13,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Gmina Osiek Jasielski
Brak danych

Gmina Skołyszyn
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 8,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 12,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Gmina Tarnowiec
Metoda: iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty 5,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny lub 8,00 złotych miesięcznie od jednej osoby zamieszkującej daną nieruchomość w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE

OPINIE: “Uchwały „śmieciowe”: radni przebrnęli przez temat, są konkretne decyzje”

  1. kolejny raz należy zadać pytanie.Dlaczego właśnie Ci dwaj panowie pokazani na fotce zablokowali kiedyś koncepcję dotyczącą wybudowania wspólnie z Krosnem,Jedliczem,gminami ościennymi instaslacji utylizacji odpadów komunalnych i pościekowych.Krosno będąc konsekwentnym miastem wybudowało samodzielnie zakład i teraz może mówić o trafnym wyborze.