terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
INFORMACJE

Toksyczna substancja zagraża mieszkańcom Błażkowej

W miejscowości Błażkowa (gmina Brzyska) doszło do skażenia terenu, szacunkowo na obszarze około kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Wstępne badania próbek pobranych przez specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego z Leżajska wynika, że mamy do czynienia z substancją toksyczną niewiadomego pochodzenia. Konieczne było wydzielenie stref bezpieczeństwa.

Specjalistyczny samochód ratownictwa chemicznego z JRG Leżajsk na miejscu działań ratowniczych w miejscowości Błażkowa
Specjalistyczny samochód ratownictwa chemicznego z JRG Leżajsk na miejscu działań ratowniczych w miejscowości Błażkowa (gmina Brzyska).
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Od rana na miejscu pracują służby odpowiedzialne za ekologię, tj. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska Delegatura w Jaśle, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna i Policja. Wysłano również strażaków z Brzysk, których jednostka jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Na miejsce ściągnięto również specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Leżajsku.

Ze wstępnych badań wynika, że jest to substancja toksyczna, jednak nie potrafimy jeszcze stuprocentowo określić jej nazwy, sposobu usuwania bądź też oddziaływania na organizm ludzki. Zostaną te próbki zabrane i za dwie lub trzy godziny będziemy wiedzieć więcej na temat tej substancji. Na razie teren jest zabezpieczony, są wydzielone strefy, które zostały oznakowane. Na miejsce przybyli również: wójt gminy, sołtys, pracownicy Policji i wspólnie podejmiemy decyzję co do dalszych działań. – relacjonował nam tuż po godzinie osiemnastej st. kpt. Andrzej Bugajski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

W najbliższym otoczeniu miejsca, w którym doszło do skażenia gleby znajduje się kilka budynków, przy których znajdują się ujęcia wody pitnej. Dlatego pracownicy Sanepidu na czas całkowitej neutralizacji zagrożenia zakazali mieszkańcom spożywania wody ze studni.

Próbki, które pobrali ratownicy z Leżajska zostaną przewiezione do specjalistycznego laboratorium i dopiero po badaniach będzie można określić rodzaj substancji oraz w jaki sposób należy ją usunąć ze skażonego środowiska.

Jest duże zanieczyszczenie tych próbek, które zostały pobrane, bo znajdują się w nich śladowe ilości różnych substancji chemicznych, łącznie z materiałem biologicznym, czyli ściółką, glebą, drobnymi owadami czy robakami, które znajdują się w tej ściółce. Dopiero jednoznacznie wykres chromatograficzny potrafi określić co to jest za substancja i w jaki sposób z nią dalej postępować. – mówi Andrzej Bugajski.

O zdarzeniu został poinformowany wójt gminy Brzyska Rafał Papciak.

Jest to teren mało uczęszczany, na pograniczu trzech gmin: Brzostek, Jodłowa i Brzyska. Z informacji uzyskanych od mieszkańców prawdopodobnie do skażenia doszło we wtorek 1 października. Dzisiaj rano, na skutek interwencji właścicielki nieruchomości, która jest mieszkanką gminy Jodłowa, sołtys do mnie rano o 8:15 zadzwonił i uruchomiliśmy całą procedurę. Dopiero po wstępnej analizie okazało się, że jest to niebezpieczna substancja i dlatego zabezpieczamy ten teren. Na razie nie wiemy co to jest za substancja, bo dopiero około 22:30 będziemy znać wstępne wyniki analizy chemicznej tej substancji i dalej będziemy działać. W chwili obecnej teren jest zabezpieczony przez Państwową Straż Pożarną w Jaśle. – powiedział.

Sołtys wsi Błażkowa Leszek Żyguła, który był bezpośrednio na miejscu skażenia, tak relacjonuje sytuację: – Zostałem powiadomiony, że był wyciek jakiejś śmierdzącej substancji. Przyjechałem dzisiaj przed ósmą raną, podszedłem tam i aż dławiło człowieka. Nie dało się tam wytrzymać. Ktoś rozlał jakąś szkodliwą substancję.

Prawdopodobnie chemikalia przedostały się do środowiska z przejeżdżającej drogą gminną cysterny. Mieszkańcom nie udało się jednak zapamiętać numerów rejestracyjnych pojazdu, co pozwoliłoby na ustalenie jego właściciela.

W chwili obecnej teren zabezpieczają strażacy z miejscowej jednostki OSP.

POSŁUCHAJ NASZEJ RELACJI Z MIEJSCA ZDARZENIA:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

Komentarzy: 2

  1. a ja jestem ciekawy czy….. z powodu tak zwanych przydomowych oczyszczalni nie bedzie jakichs ,,afer” i czy to w porzadku…te robaczki….owady…ptaki i inne …insekty ktore …,,sprowadzaja ” sie do oczka wodnego ktory jest jednym z elementow takiej przydomowej oczyszczalni…

  2. Poprosimy redakcję portalu o kolejny artykul w tej sprawie. Co to za substancja i czy już zostało ustalone skąd ten wyciek

Back to top button