Informacje

Gwałtowne opady atmosferyczne i pożary traw – mnożą się wyjazdy strażaków do likwidacji ich skutków

Blisko półtora tysiąca razy wyjeżdżały w ubiegłym roku jednostki ochrony przeciwpożarowej do likwidacji skutków pożarów oraz miejscowych zagrożeń na terenie powiatu jasielskiego. Najwięcej w skali całego województwa podkarpackiego. Na wzrost liczby zdarzeń, w których konieczna była interwencja ratowników, złożyły się m.in. działania związane z usuwaniem skutków gwałtownych opadów atmosferycznych oraz wypalania traw, nieużytków i pozostałości roślinnych w okresie wiosennym.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle zabezpiecza siódmy pod względem ilości mieszkańców oraz dziewiąty pod względem wielkości chronionego obszaru powiat (spośród 21 na terenie województwa podkarpackiego). Służbę w jednostce pełni 71 funkcjonariuszy w systemie trzyzmianowym (dyżury 24-godzinne) oraz czterech pracowników cywilnych zatrudnionych w komendzie powiatowej.

W minionym roku strażacy interweniowali w związku z 1446 zgłoszeniami, w tym 371 pożarami, 1040 miejscowymi zagrożeniami oraz 35 alarmami fałszywymi. Ilość zdarzeń odnotowanych w 2014 roku na terenie działania jasielskiej jednostki plasuje nasz powiat na pierwszym miejscu wśród najbardziej zagrożonych obszarów na terenie całego Podkarpacia.

Dla przykładu: strażacy z Krosna mieli w ubiegłym roku 1116 wyjazdów na terenie swojego powiatu, a strażacy z powiatu rzeszowskiego 1043 interwencje. W 2014 roku najmniej wzywani byli strażacy z Ustrzyk Dolnych – 459 interwencji na terenie całego powiatu bieszczadzkiego.

Najczęściej występującymi zagrożeniami, z którymi musieli mierzyć się w 2014 roku jasielscy strażacy to gwałtowne opady atmosferyczne.

Jeżeli chodzi o miejscowe zagrożenia to w tamtym roku mieliśmy do czynienia z gwałtownymi opadami deszczu na przełomie maja i czerwca. W związku z tym tak duża ilość wyjazdów. Mieliśmy 628 interwencji dotyczących opadów deszczu. To wszelkiego typu pompowania, zabezpieczanie miejsc zdarzenia, likwidacja skutków powodzi. Niestety, zagrożenie powodziowe na terenie powiatu jasielskiego będzie występowało. Jesteśmy w dorzeczu trzech rzek, które kumulują swoje wody w Jaśle. Przykład mieliśmy w 2010 roku, gdzie ta katastrofalna powódź dotknęła miasto. – wyjaśnia bryg. Wacław Pasterczyk, Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

Na kolejnych miejscach uplasowały się: usuwanie skutków silnych wiatrów (101), wypadków drogowych (77), ratownictwo medyczne (36), wypadki na obszarach wodnych (21) oraz wypadki budowlane (9). Strażacy mają też sporo pracy z uwagi na nietypowe zachowania zwierząt i owadów (szerszenie, osy, pszczoły).

Jeśli chodzi o zdarzenia w ruchu drogowo-ulicznym zauważalny jest spadek liczby interwencji w stosunku do poprzednich lat.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

– Odnotowaliśmy spadek, pomimo wzrastającego natężenia w ruchu drogowym. W 2013 mieliśmy 102 wypadki drogowe, a w 2012 157. Ciężko o tym mówić czy taka tendencja będzie się utrzymywała na przestrzeni przyszłych lat, ponieważ samochodów na drogach jest coraz więcej i musimy się z tym liczyć, że tych wyjazdów będzie niestety dużo. – mówi Wacław Pasterczyk.

W roku 2014 miejscowa jednostka była ośmiokrotnie alarmowana o miejscowych zagrożeniach związanych z zatruciem tlenkiem węgla.

Na terenie powiatu jasielskiego zaistniało w ubiegłym roku 371 wszelkiego rodzaju pożarów (nastąpił wzrost w stosunku do 2013 roku o 35).

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Bolączką strażaków są coroczne wyjazdy na przełomie marca i kwietnia do likwidacji skutków nierozsądnego wypalania traw, nieużytków i pozostałości roślinnych.

Zarówno w temacie zatruć tlenkiem węgla, jak i wypalania traw, które są najczęstszą przyczyną wyjazdów w okresie wiosennym, prowadzimy akcję informacyjną w mediach, poprzez pogadanki z młodzieżą. Te informacje niestety „średnio” wpływają na ten proceder wypalania traw, który niestety ciągle przysparza nam wyjazdów w okresie wiosennym. – mówi Pasterczyk.

Kolejną gałęzią współczesnego ratownictwa, na którą szybko i skutecznie muszą reagować strażacy, są zagrożenia ekologiczno-chemiczne. Na terenie miasta Jasła funkcjonują trzy zakłady dużego ryzyka.

Jak zauważa Wacław Pasterczyk, „te zakłady są objęte szczególnym nadzorem. Co roku są w nich dokonywane kontrole oraz ćwiczenia”.

Wsparcie KSRG

Działania zawodowych strażaków wspierają ochotnicze straże pożarne. Na terenie powiatu jasielskiego takich jednostek funkcjonuje 98. 17 z nich jest włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, który od dwudziestu lat stanowi podstawowy pion bezpieczeństwa naszego państwa. Dysponują one 128 samochodami ratowniczo-gaśniczymi.

To duża siła sprzętowa i ludzi. – przyznaje Wacław Pasterczyk. – Aczkolwiek zasygnalizuję tutaj problem. W większości strażacy coraz częściej opierają się na osobach troszeczkę starszych, bo niestety migracja młodych ludzi za pracą powoduje to, że nie mogą działać w tych szeregach ochotników. Ciężko nam jest zebrać dużo młodzieży, ponieważ nie mają miejsca pracy na miejscu, muszą wyjeżdżać, ale staramy się z tym tematem jakoś uporać. Na razie tych strażaków gotowych do niesienia pomocy jest dużo.

Dla jednostek włączonych do KSRG w listopadzie ubiegłego roku przeprowadzono cykl ćwiczeń na obiektach sakralnych. Wzięły w nich udział jednostki z terenu gmin: Krempna, Skołyszyn, Kołaczyce oraz Brzyska.

Z kolei we wrześniu miały miejsce manewry wojewódzkie pk. „Bieszczady 2014”. W ćwiczeniach praktycznych zorganizowanych na terenie LOTOS Infrastruktura S.A. oraz rzece Wisłoce w okolicy mostu na osiedlu Krajowice uczestniczyli strażacy JRG PSP w Jaśle, członkowie specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego „Leżajsk” oraz druhowie OSP w KSRG: Brzyska, Kłodawa, Skalnik, Skołyszyn, Trzcinica, Warzyce i Załęże.

Ponadto w roku 2014 roku przeprowadzono ćwiczenia ewakuacyjne w obiektach użyteczności publicznej (m.in. Szpital Specjalistyczny w Jaśle, Komenda Powiatowa Policji w Jaśle, przedszkola na terenie miasta Jasła).

Sytuacja sprzętowa

Do dyspozycji Komendy Powiatowej oraz Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej jest piętnaście w pełni wyposażonych pojazdów, w tym dwa średnie samochody ratowniczo-gaśnicze, dwa ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze, samochód lekki ratownictwa technicznego, samochód lekki ratownictwa chemicznego, samochód specjalny podnośnik hydrauliczny, samochód ratownictwa wodnego, samochody operacyjne i kwatermistrzowskie.

Sprzęt, który w tej chwili posiada Komenda Powiatowa oraz Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza jest na wysokim poziomie. Mamy nowy samochód, który otrzymaliśmy m.in. dzięki wsparciu Zarządu oraz Rady Powiatu. Na dniach otrzymaliśmy samochód, który wymienił samochód z 2005 roku Renault Kerax. Jest to samochód MAN z 2009 roku, który „przyszedł” z Lubaczowa. Ma on większy przedział dla ratowników, więcej pomieszczenia na sprzęt, który jest ciągle wzbogacany. W okresie jesiennym mamy dostać samochód ratownictwa chemicznego. Wobec tego na brak sprzętu nie możemy narzekać. – mówi Wacław Pasterczyk.

Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / Damian PALAR

Jednostka, oprócz nowoczesnego sprzętu, może pochwalić się profesjonalną i dobrze wyszkoloną kadrą, czego dowodem są coroczne nominacje na wyższe stopnie służbowe oraz liczne odznaczenia resortowe przyznawane funkcjonariuszom miejscowej komendy z racji obchodzonego w maju Dnia Strażaka.

Sprawozdanie ze stanu bezpieczeństwa za 2014 rok wysłuchali w ubiegłym tygodniu na sesji radni powiatowi.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE