Miłość, która potrafi zabić

Matka i syn. W życiu i na scenie. Anna Seniuk i Grzegorz Małecki spotkali się ten jeden, jedyny raz, by opowiedzieć o matczynej, nadopiekuńczej i wręcz obsesyjnej miłości. „Obietnica poranka” to biografia francuskiego pisarza polsko – żydowskiego pochodzenia, której adaptację w reżyserii Macieja Wojtyszki, zobaczyliśmy na scenie Jasielskiego Domu Kultury 10 listopada br. w ramach VI Jesiennych Spotkań z Teatrem.

„Obietnica poranka” to jedna z najbardziej wzruszających powieści poświęconych matce, jakie kiedykolwiek powstały. Ukochanego jedynaka Romana poznajemy, kiedy ma naście lat i mieszka wraz z matką Niną Kacew w Warszawie. Kobieta pragnie by jej syn był kiedyś wielkim człowiekiem, więc postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Jest przekonana o jego talencie muzycznym, więc kupuje mu skrzypce i wysyła na lekcje. Niestety okazuje się, że muzykiem to on nie będzie. Nie zrażona niczym kobieta próbuje dalej i zapisuje Romana na lekcje śpiewu. Ale i w tym kierunku młodzian nie przejawia talentu, za to potrafi całkiem nieźle malować. Matka uważa jednak, że zawód malarza jest słabo płatny, więc odradza jedynakowi to zajęcie. Nina stawia więc na literaturę. Wierzy, że jej syna czeka świetlana przyszłość jako pisarza, noblisty i ambasadora Francji. Zadowolona ze swojego planu przystępuje do działania. Próbom ułożenia Romanowi życia towarzyszy sporo zabawnych sytuacji, a jedynak pogodzony z losem stara się sprostać oczekiwaniom matki, bo nie chce jej zawieść.

Kiedy wybucha wojna ukochany syn wstępuje do francuskich sił zbrojnych, gdzie po ukończeniu oficerskiej szkoły lotniczej służy jako pilot. Odznaczony m. in. orderem Compagnon de la Libération za walki w czasie II wojny światowej i Legią Honorową nadanymi mu osobiście przez de Gaulle’a, rozpoczyna karierę dyplomatyczną w ambasadzie francuskiej. Po wieloletniej rozłące z matką, z którą miał tylko listowny kontakt i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku jedzie do Nicei. Na miejscu okazuje się, że matka nie żyje już od ponad 3 lat, a listy które dostawał, wysyłała do niego jej przyjaciółka. Nina Kacew napisała do syna przed śmiercią ponad 250 listów, które przesłała do mieszkającej w Szwajcarii przyjaciółki z prośbą, by ta wysyłała je regularnie do Romana. Nagle dorosły mężczyzna poczuł się jak małe, bezbronne, zagubione dziecko. Stracił najbliższą osobę, dla której był całym światem. To była miłość jedyna w swoim rodzaju, choć zaborcza, zachłanna i trochę egoistyczna, ale największa i najważniejsza w jego życiu.

O tym, że nie potrafił sobie z tym poradzić świadczą jego słowa: „ Miłość macierzyńska to obietnica, którą życie nam daje u progu i której nie dotrzymuje nigdy. I z tym niedosytem pozostać trzeba do końca życia. Ilekroć kobieta bierze nas w ramiona i przyciska do serca, są to tylko kondolencje. Zawsze powracamy na grób matki, by wyć nad nim jak opuszczony pies”.

„Obietnica poranka” to subtelna opowieść o kobiecie wielkiego serca, bezgranicznej miłości do jedynego syna, dla którego matka jest wszystkim, tak jak on wszystkim jest dla niej. To uczucie, w którym bezgranicznie zatracają się dwie najbliższe sobie osoby. To jednocześnie największy skarb, ale jeszcze większe przekleństwo.

Organizatorem VI Jesiennych Spotkań z Teatrem jest Jasielski Dom Kultury, a partnerami wydarzenia: Miasto Jasło, Grupa Lotos S.A oraz PGNiG Obrót Detaliczny.

 (JDK)