Informacje

Będzie więcej kamer miejskiego monitoringu i osób do jego obsługi

Na terenie całego Jasła systematycznie przybywa kamer miejskiego monitoringu wizyjnego. W związku z tym Straż Miejska planuje w najbliższym czasie zatrudnienie dodatkowych dwóch osób do jego obsługi. Na zakup nowego sprzętu oraz wynagrodzenie dla zwiększonej obsady osobowej stanowiska obserwacyjnego radni przyznali dzisiaj tej formacji mundurowej dofinansowanie w kwocie 105 100 złotych.

(FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar)

Obecnie w całym mieście zainstalowanych jest 49 kamer włączonych do systemu monitoringu wizyjnego, a w najbliższych tygodniach mają przybyć kolejne. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo publiczne obywateli oraz dbanie o ład i porządek w Jaśle. Komendant Straży Miejskiej przyznaje, że w pierwszej kolejności chciałby wymienić przestarzałe kamery analogowe, których jakość przekazywanego do stanowiska obserwacyjnego znajdującego się bezpośrednio w siedzibie tej formacji mundurowej obrazu nie odpowiada wymogom technicznym stawianym temu systemowi.

Na dzień dzisiejszy jest 49 kamer. Przy czym część kamer wymaga wymiany. Są to kamery analogowe, które pracują już kilkanaście lat i zaczynają, zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych, troszeczkę słabo pokazywać obraz. – informuje Kazimierz Wiśniowski.

I dodaje, że nowo zakupione kamery będą montowane szczególnie w tych miejscach, gdzie już wcześniej były przeprowadzone rozeznania tych terenów pod kątem popełnianych tam wykroczeń czy przestępstw. Potencjalną lokalizację monitoringu wizyjnego zgłaszają sami mieszkańcy, ale także podmioty do tego uprawnione, jak Policja, Zarządy Osiedli czy spółdzielnie mieszkaniowe prowadzące swoją działalność w mieście.

Po rozmowach z tymi osobami, że tam by trzeba było zamontować taką kamerę, będziemy się je starać umieszczać. Oczywiście w zależności od warunków technicznych. Bardzo ważnym jest to, że nie zawsze można te kamery zainstalować w wyznaczonych miejscach. Jest wyznaczonych kilkanaście takich miejsc. Po propozycjach Policji mają to być drogi wylotowe z miasta. Chcemy, żeby to były kamery stałe, które będą rejestrować tylko i wyłącznie pojazdy. Jestem po rozmowach z przedstawicielami AP-Media w zakresie rozwiązań technologicznych. Są już dostępne nowoczesne rozwiązania pozwalające na szybkie odnalezienie pojazdu na podstawie rejestracji. To są wstępne rozmowy. – powiedział komendant.

Część kamer będzie umieszczona w już wyznaczonych miejscach, na przykład na skrzyżowaniu ulic Szopena i 3-go Maja koło Kościoła Ojców Franciszkanów, kolejne na skrzyżowaniu ulic Szajnochy, Modrzejewskiego i Kazimierza Wielkiego oraz na rondzie księdza Kazimierza Wojciechowskiego. – Myślimy tu zainstalować sprzęt o dość dobrych parametrach, czyli z 33-krotnym zoomem optycznym. Byłaby bardzo dobra widoczność na wszystkie cztery ulice na tym skrzyżowaniu. – podkreśla.

Na wniosek komendanta Kazimierza Wiśniowskiego radni miejscy przyznali dofinansowanie nie tylko na zakup przedmiotowego wyposażenia, ale również na zwiększenie obsady osobowej obsługującej monitoring wizyjny miasta.

Obsługa monitoringu wizyjnego jest prowadzona w komendzie Straży Miejskiej przy ulicy PCK 2.
(FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar)

Obecnie całodobową obserwację prowadzi na zmianę pięciu pracowników cywilnych zatrudnionych w Straży Miejskiej. Z uwagi na systematycznie powiększającą się pulę kamer wchodzących w skład systemu, nie są oni w stanie zapewnić samodzielnie właściwą obsługę.

OPINIA
Kazimierz Wiśniowski, komendant Straży Miejskiej w Jaśle: – Nie wystarczy tylko montować kamery, ale trzeba też je skutecznie i sprawnie obsługiwać. W związku z tym ten stan osobowy, który od wielu lat nie zmienił się, należałoby zwiększyć. Bardzo ważnym elementem jest, aby praca na monitoringu, czyli w pomieszczeniu obsługi, była prowadzona przez dwóch obserwatorów, co na dzień dzisiejszy nie zawsze jest możliwe. Najwięcej pracy jest w weekendy, czyli z piątku na sobotę, z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek. Planuję zatrudnienie dwóch osób. W związku z tym te dwie osoby pozwolą nam na pracę w obsadzie dwuosobowej, zwłaszcza w nocy. Jakoś te pierwsze i drugie zmiany udaje się nam w różny sposób zabezpieczyć przez osoby wspomagające, czyli dyżurnego Straży Miejskiej, który jeżeli ma możliwość obsługuje również monitoring.

W ocenie przełożonego jasielskich strażników, minimalna liczba pracowników na dyżurze przy monitoringu to dwie osoby.

Nie zawsze jest możliwość wyznaczenia dwóch osób do obsługi. Stanowisko monitoringu jest przygotowane do tego, aby można było prowadzić obserwację miasta przez dwóch operatorów. Czasem wychodzi tak, że w nocy jest pojedyncza osoba, co jest bardzo trudne do takiej pracy. Przymierzamy się do tego, żeby to były osoby cywilne. Będziemy prowadzić nabór na takie stanowiska. Będę już rozmawiał bezpośrednio ze swoimi przełożonymi jakie to mają być osoby. Liczba kamer, która obecnie jest w mieście i którą zamierzamy systematycznie zwiększać dla poprawy bezpieczeństwa miasta Jasła, będzie wówczas obsługiwana na przyzwoitym poziomie. – mówi Kazimierz Wiśniowski.

Często dzieje się tak, że operatora monitoringu muszą wspierać sami funkcjonariusze, choć mają nawał własnych obowiązków służbowych. – Czasem jest tak, że muszę – jeżeli jest napięta sytuacja – posadzić kogoś innego z patrolu bądź z komórki profilaktyki. Jest dyżurny, który wspomaga obsługę monitoringu w obserwowaniu, jednak to nie jest jego najważniejsze zadanie. Najważniejszym jego zadaniem jest praca jako dyżurnego w Straży Miejskiej. W nocy bywa tak, że jest jedna osoba. – dodaje.

Komendant mówił też dzisiaj o specyfice pracy operatorów monitoringu. – Przez ponad dwa lata obserwuję jak wygląda ich praca. Wiem, że jest to praca, którą nie można porównać do innej pracy biurowej. Może komuś się wydaje, że siedzenie i patrzenie w monitory to jest bardzo prosta sprawa. Otóż nie. Jest to bardzo stresująca praca. Polega ona na tym, że te osoby obserwują różne zdarzenia, muszą podejmować decyzje, muszą podejmować rozmowy ze wszystkimi służbami, zwłaszcza Policją. Musi to być naprawdę osoba, która jest odporna na to co się czasem dzieje w mieście. A dzieje się różnie. To są przestępstwa, wykroczenia, negatywne zachowania młodzieży i inne, które mógłbym przez dłuższy czas wymieniać.

Kazimierz Wiśniowski zapowiedział wzrost wynagrodzeń dla pracowników cywilnych i funkcjonariuszy Straży Miejskiej, którzy w bieżącym roku mają awansować na wyższe stopnie służbowe.

Chciałbym tym funkcjonariuszom, który mają bardzo duży staż pracy i właściwie powinni już mieć stopień starszego inspektora Straży Miejskiej, aby w tym roku przy awansie również szła za tym podwyżka ich wynagrodzenia. Nie są to jakieś wielkie podwyżki, ale zawsze coś. – przyznaje Wiśniowski.

Na dzień dzisiejszy w tej formacji mundurowej zatrudnionych jest dziewiętnastu funkcjonariuszy łącznie z komendantem, pięciu pracowników cywilnych do obsługi monitoringu oraz jedna osoba wykonująca prace biurowe.

Dotacja przyznana dzisiaj przez Radę Miejską wynosi 105 100 złotych. W tej kwocie zawiera się 40 tysięcy złotych na zakup materiałów i wyposażenia. Pozostałe środki zostaną spożytkowane na wynagrodzenia osobowe pracowników i pochodne od tych wynagrodzeń.

To jest odpowiedź na oczekiwania, które ciągle wpływają do miasta. Mówię tutaj o oczekiwaniach dotyczących montażu kolejnych kamer monitoringu. Nie tylko mieszkańcy, ale również zarządy osiedli, Policja, Straż Miejska i spółdzielnie mieszkaniowe, które funkcjonują na terenie miasta, mają swoje przemyślenia. Stąd też tych kamer na terenie miasta mamy już tyle, że aby odpowiednio funkcjonował monitoring musi być też odpowiednia obsada do jego obsługi. Tak więc pan komendant wystąpił o zwiększenie jeśli chodzi o obsadę osobową. A to wiązało się z koniecznością zabezpieczenia środków na wynagrodzenia. – komentuje burmistrz Jasła Ryszard Pabian.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE