Informacje

Mimo upływu lat pamięć o ofiarach katastrofy smoleńskiej wciąż żywa w naszych sercach

W Jaśle zorganizowano dzisiaj uroczystości upamiętniające dwie ważne w dziejach historii naszego narodu rocznice – zbrodni katyńskiej sprzed siedemdziesięciu ośmiu laty oraz katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem sprzed ośmiu lat. Jedną z ofiar feralnego lotu był senator ziemi jasielskiej śp. Stanisław Zając. Mocne słowa do uczestników obchodów skierował starosta powiatu Adam Pawluś: „My, wolny naród polski, mamy prawo do całej prawdy historycznej zarówno tej zbrodni sprzed siedemdziesięciu ośmiu lat nazywanej katyńską, jak i obecnej katastrofy smoleńskiej sprzed ośmiu lat.”

📸 FOTOGALERIA: 8. rocznica katastrofy smoleńskiej

W Jaśle spotkali się dzisiaj uczestnicy uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej. Obchody te poprzedziła okolicznościowa msza święta odprawiona w sąsiadującej z obeliskiem kaplicy gimnazjalnej w intencji wszystkich dziewięćdziesięciu sześciu osób, które przed ośmioma laty znajdowały się na pokładzie prezydenckiego samolotu udającego się na ziemię smoleńską, by w imieniu naszego narodu oddać hołd pomordowanym w lasach Katynia, Charkowa, Tweru, Miednoje i innych bezimiennych miejsc masowej zagłady inteligencji polskiej. Eucharystii przewodniczył oraz homilię wygłosił pochodzący z rodzinnej miejscowości śp. Stanisława Zająca ksiądz doktor Piotr Potyrała, wicedyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej.

Na placu przed pomnikiem „Golgota Wschodu” odegrano hymn państwowy, odczytano apel pamięci, przypomniano nazwiska wszystkich dziewięćdziesięciu sześciu osób, które zginęły 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, złożono również symboliczne wiązanki kwiatów.

W obchodach wzięła udział najbliższa rodzina śp. Stanisława Zająca – żona Alicja, córka Agnieszka i syn Wojciech, przedstawiciele lokalnego samorządu, komendanci służb mundurowych (Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Straży Miejskiej, Wojskowej Komendy Uzupełnień, Służby Więziennej), kierownicy jednostek organizacyjnych powiatu jasielskiego i miasta Jasła, delegaci NSZZ „Solidarność” ziemi jasielskiej, poczty sztandarowe jasielskich szkół średnich, strzelcy z JS „Strzelec” przy Zespole Szkół w Trzcinicy, chór „Soli Deo” z I LO oraz mieszkańcy miasta.

Okolicznościowe przemówienie wyglosił starosta jasielski Adam Pawluś, który przytoczył historyczne fakty odnoszące się do obu rocznic.

Szczególnie mocno wybrzmiały jego słowa odnoszące się do wydarzeń sprzed ośmiu lat:

– Ten dramat dotyka bardzo boleśnie każdego z nas, każdego syna polskiej ziemi zarówno w kraju, jak i Polaków rozrzuconych po całym świecie. Ta tragedia smoleńska to z jednej strony wciąż boląca rana po stracie najważniejszych osób w państwie, a z drugiej strony olbrzymia bezradność, bezsilność, niemoc spowodowana utrudnieniami ze strony władz Rosji. Uporczywe odmawianie oddania wraku samolotu, z premedytacją zamazywanie prawdy, podawanie nieprawdziwych wręcz nieracjonalnych sformułowań i niszczenie dowodów to kłody rzucane na drodze do prawdy. My, wolny naród polski, mamy prawo do całej prawdy historycznej zarówno tej zbrodni sprzed siedemdziesięciu ośmiu lat nazywanej katyńską, jak i obecnej katastrofy smoleńskiej sprzed ośmiu lat. Kto wreszcie pozwoli odkłamać do końca historię dawną i historię z 2010 roku? Potomni ocenią rządy poprzedniej ekipy Platformy i Polskiego Stronnictwa Ludowego za to, że pozwolili na zakłamanie, na przyjęcie narracji rosyjskiej, a nie walczyli o ujawnienie prawdy, że brakło odwagi na zdecydowane działanie. Mamy świadomość, że w obronie wolności Ojczyzny, w obronie prawdy istnieje nawet konieczność narażenia swojego życia. Natomiast dzisiaj wciąż obserwujemy brak jedności narodowej. Haniebny jest fakt, że totalna opozycja walczy z własnym narodem ulicą i zagranicą. Ułatwia wrogom naszej Ojczyzny ataki powodujące zagrożenie dla wolności Polski. Uzurpowanie sobie prawa do stanowienia o Polsce, przywoływanie kar dla Polski i to poprzez polskich posłów i eurodeputowanych, palenie ogniem nienawiści ziemi ojczystej nie może zakończyć się sukcesem. Ale jak mówił wieszcz narodowy „wyjdziemy z popiołów i staniemy ponad wszelką niesprawiedliwością, złem, kłamstwem, nieuczciwością”. Polska będzie silna, będzie mocna i będzie ważna na arenie międzynarodowej. My tego dokonamy. Zwyciężymy, ale musimy mieć świadomość, że do zwycięstwa wiedzie zawsze droga bardzo trudna, droga wyrzeczeń, poświęceń, ofiar, cierpienia, wytrwałości mimo bólu i zadanych nam ran. Dzisiejsza rocznica mobilizuje nas do obrony suwerenności Rzeczypospolitej.

Senator Alicja Zając skierowała podziękowania dla osób, które włączyły się w organizację obchodów. Słowa szczególnego uznania skierowała w kierunku władz powiatu na czele ze starostą Adamem Pawlusiem i miasta na czele z burmistrzem Ryszardem Pabianem, przedstawicielom szkół średnich, służbom mundurowym, a w szczególności młodzieży.

Staszek bardzo kochał młodzież. Myślę, że wielu z tych, którzy odeszli również. – powiedziała.

Staszek nigdy nie odcinał się od swoich korzeni. To było bardzo podziwiane nie tylko w kraju, ale i za granicą. Wydawać by się mogło, że po ośmiu latach będziemy go wspominać z większym dystansem, z mniejszą wrażliwością i mniejszym skutkiem. Niestety tak nie jest. Dzisiaj wielu naszych przyjaciół, wielu polityków, również premier Mateusz Morawiecki mówią, że katastrofa smoleńska to była nieodwracalna strata dla Polski. Tak, jak przed siedemdziesięciu ośmiu laty Katyń był zagładą elity narodu polskiego z późniejszymi konsekwencjami, tak na co dzień odczuwamy brak tych dziewięćdziesięciu sześciu osób, które odeszły 10 kwietnia 2010 roku.

– ALICJA ZAJĄC

Wszystkich uczestników dzisiejszej uroczystości zaprosiła do sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, gdzie od minionego piątku prezentowana jest wystawa portretów, na których uwieczniono wizerunki wszystkich dziewięćdziesięciu sześciu ofiar katastrofy smoleńskiej.

Wspominamy nie tylko pana prezydenta i jego małżonkę, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i mojego świętej pamięci męża, ale wspominamy wszystkie osoby, które leciały do Katynia. Ta wystawa przybyła do Jasła. Jest pięknym dowodem jak wielką stratę poniosła Polska. Wystawa ta jest szczególna jeszcze z innego powodu. Malarka Małgorzata Wrochna trzy lata swojego życia poświęciła na wymalowanie tych portretów. 16 marca tego roku odeszła w wieku pięćdziesięciu pięciu lat po chorobie nowotworowej. Ideą jej twórczości poświęconej katastrofie smoleńskiej było, aby o tych osobach nie zapomnieć. Również pod koniec swojego życia kiedy miałam zaszczyt z nią się spotkać mówiła, że chciałaby, aby ta wystawa nie spoczęła w pudłach w jej domu, ale ruszyła w Polskę. Żeby ci co mówili, że pragną dnia bez Smoleńska, że wreszcie trzeba to zakończyć, że są inne ważniejsze sprawy, żeby te wszystkie osoby zobaczyły to naocznie. Być może po ośmiu latach dla niektórych osób ta pamięć się zatarła jak faktycznie wspaniałymi Polakami było te dziewięćdziesiąt sześć osób, które odeszły 10 kwietnia 2010 roku. – powiedziała.

Jutro dalszy ciąg uroczystości, które będą miały charakter prywatny. Najbliżsi: rodzina i przyjaciele złożą wiązanki kwiatów oraz zapalą znicze na grobie śp. Stanisława Zająca, który spoczywa na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mickiewicza w Jaśle.

🔊 MÓWI Alicja Zając:

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

SŁOWA KLUCZOWE