Kultura | rozrywka | edukacja

GEN gra w żółto-czarnej drużynie!

| FOT. © materiały prasowe GEN w Jaśle

8 sierpnia nie jest jedynie jedną z wielu dat w kalendarzu. Okazuje się bowiem, że kryje się pod nią wyjątkowe święto. Tego dnia obchodzony jest w Polsce Wielki Dzień Pszczół. Stanowi on doskonałą okazję do tego, aby o tych niezwykle pożytecznych owadach i ich wpływie na ekosystem oraz życie człowieka dowiedzieć się czegoś więcej. Postanowiliśmy więc włączyć się w tegoroczne obchody Wielkiego Dnia Pszczół. Wśród przygotowanych z mylą o najmłodszych naszych gościach atrakcji nie zabrakło fascynujących opowieści przy ulu, czy też kreatywnych zabaw dla dzieci.

Pszczoły od wielu lat są jednym z kluczowych elementów każdej dyskusji na temat kierunku, w jakim zmierza współczesna cywilizacja. Nic w tym dziwnego. Powszechnie przyjmuje się bowiem, że te pożyteczne i pracowite owady są niezbędne dla przetrwania gatunku ludzkiego. Paradoksalnie jednak, to właśnie człowiek i działalność jaką podejmuje w wielu dziedzinach życia, przede wszystkim w przemyśle i rolnictwie, stanowi największe zagrożenie dla ich dalszej egzystencji. Zegar tyka nieubłaganie. Nieustanne bicie na alarm to jednak za mało. Nie wystarczy tylko mówić o problemie. Konieczna jest zmiana mentalności i wzbudzenie u ludzi poczucia odpowiedzialności za stan środowiska naturalnego. W przypadku pszczół, tak nakreślonemu celowi służyć może wiele inicjatyw związanych z obchodami Wielkiego Dnia Pszczół. W tym roku, włączył się w nie również Generator Nauki GEN w Jaśle, który zaprosił najmłodszych mieszkańców miasta i okolic na spędzenie wtorkowego popołudnia z pszczołami.

Co jednak łączy jasielski GEN z pszczołami? Jego siedziba jest dla nich swoistego rodzaju domem! W specjalnym ulu edukacyjnym, którego konstrukcja umożliwia obserwowanie owadów przy pracy, mieszka pszczela rodzina. Dzięki specjalnemu wylotowi, żółto-czarni lokatorzy GEN-u mogą opuszczać budynek w poszukiwaniu pożytku.

Uczestnicy wtorkowego „Dnia Pszczół” w GEN-ie mogli zobaczyć to wszystko na własne oczy. Co więcej, mieli także niepowtarzalną okazję do tego, aby posłuchać opowieści o pszczołach i pszczelarstwie. Swoją wiedzą w tej materii podzieliła się z nimi Agata Wietecha, pszczelarka i edukatorka w Generatorze Nauki Gen w Jaśle.

| FOT. © materiały prasowe GEN w Jaśle

Opowieści przy ulu służyć mają jednemu zasadniczemu celowi. Chcemy przybliżyć dzieciom tematykę związaną z pszczołami i pszczelarstwem. O pszczołach można by wiele mówić. Nasi najmłodsi goście dowiedzą się dzisiaj tego, czym jest pszczelarstwo, co dają nam pszczoły, co możemy dla nich zrobić i jak wygląda praca samego pszczelarza, nie zawsze doceniana przez tych, którzy konsumują produkty pszczele, w tym najpopularniejszy spośród nich miód. Najważniejsze jest jednak to, aby uczyć dzieci szacunku dla pszczół. One bez naszej pomocy zginą. Naszą działalnością bardzo im szkodzimy. Wpływ na taki stan rzeczy ma rozwój gospodarki oraz zanieczyszczenie klimatu i środowiska. Produkując żywność stosujemy środki, które zdecydowanie nie służą pszczołom. Przekazując młodym ludziom cała naszą wiedzę, możemy programować u nich pozytywne nawyki i uczulać na to, co tak na prawdę jest ważne – mówi Agata Wietecha.

Dzieci chętnie przymierzały elementy kombinezonu pszczelarza, dotykały wosku oraz nasłuchiwały dźwięków wydawanych przez pszczoły. Trafnie odpowiadały również na liczne pytania edukatorki, która nagradzała je przygotowanymi specjalnie na tę okazję naklejkami z wizerunkiem pszczoły.

Pszczelich motywów było tego dnia znacznie więcej. Na dziedzińcu jasielskiego GEN-u przez ponad dwie godziny doskonale bawiła się grupa kilkudziesięciu dzieci, przede wszystkim przedszkolaków. Oprócz gier i zabaw ruchowych, z myślą o najmłodszych gościach Generatora przygotowano również miejsce, w którym mogły one tworzyć kreatywne prace plastyczne. Dominowały rzecz jasna papierowe pszczółki.

(GEN w Jaśle)

SŁOWA KLUCZOWE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *