Kultura | rozrywka | edukacja

Majowe spotkanie z kulturą

| FOT. Jasielski Dom Kultury / Katarzyna Pacwa

Śpiew, taniec, muzyka, spotkanie ze sztuką oraz pasjonatem paralotniarstwa, złożyły się na XI Majową Noc z Jasielskim Domem Kultury. Wydarzenie miało miejsce 13 maja br. i przyciągnęło sporą rzeszę sympatyków JDK.

Koncertowy początek…

Majówka rozpoczęła się od występu wokalistów i zespołu Jazz Kids. Na tarasie JDK jako pierwszy pojawił się duet Karolina Polak i Mikołaj Majda z piosenką z repertuaru Margaret i Matta Duska „Just the two of us”.

Po nich Emila Starzec i Julia Bora zabrały słuchaczy w krainę poezji. Emilka zaśpiewała „Eurydyki tańczące” z repertuaru Anny German, a Julia piosenkę o dzikiej róży z tekstem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

Jazz Kids rozpoczął występ standardem jazzowym „All of me”, a następnie z zespołem, piosenkę „Zanim” z repertuaru Marii Sadowskiej zaśpiewała Natasza Litwa.

Koncert zakończył Kuba Kaszowicz, jeden z młodszych solistów, wykonując dwie piosenki z towarzyszeniem Jazz Kids. Były to „Wojna domowa” Jerzego Dudusia Matuszkiewicza w nowej aranżacji zespołu oraz piosenki z Akademii Pana Kleksa: „Kaczka dziwaczka” i „Księżyc raz odwiedził staw”.

Pozostała część artystyczna, która była zaplanowana na zewnątrz, z powodu deszczu, została przeniesiona na salę widowiskową. Tam, na scenie wystąpiły Oliwia Górniak i Ewa Tuchowska, tancerki R-Revolution oraz zadebiutowały mażoretki.

Świat wielkich gwiazd

Do niezwykłego świata przedwojennych kawiarni, wielkich gwiazd, do czasów charlestona, foxtrota i wesołej zabawy, kabaretowych tekstów i międzywojennych szlagierów przeniósł widzów spektakl „Retro Carnival”, w wykonaniu Teatru Młodzieżowego JDK. Sztuka miała swoją premierę 1 marca br. Ci którzy nie widzieli wcześniej spektaklu mieli okazję wysłuchać m.in. tekstów Jerzego Jurandota, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Juliana Tuwima, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej czy Ludwika Starskiego. Zabrzmiały także przeboje m.in. autorstwa Henryka Warsa, Romana Palestera, Zygmunta Wiehlera, z repertuaru Aleksandra Żabczyńskiego, Lody Niemirzanki, Hanki Ordonówny czy Adolfa Dymszy.

Równolegle, w sali multimedialnej odbywało się spotkanie z pasjonatem paralotniarstwa Wacławem Mendysem, w kolejnym pomieszczeniu trwały warsztaty z ekoświeczek , a w galerii JDK można było obejrzeć wystawę malarstwa i rzeźby.

Pasja bez ograniczeń

Jednym z punktów Majowej Nocy z JDK było spotkanie w ramach Klubu Ludzi z Pasją. Tym razem jego gościem był znany jasielski prawnik Wacław Mendys. Pasjonat paralotniarstwa dzielił się wrażeniami i doznaniami ze swoich dotychczasowych przeżyć. – Mówi się, że latanie uzależnia i to jest chyba prawda. Ja pamiętam do dzisiaj swój pierwszy lot. To było niesamowite przeżycie. I dokąd będę mógł, to będę latał. To sport, który można wykonywać w sposób w miarę bezpieczny, ale można też i w szalenie ryzykancki .Ja latam bezpiecznie. – przekonywał prelegent.

Lataniem na paralotni zainteresował go syn , a zaczęło się to 20 lat temu. – Teraz jest to dyscyplina coraz bardziej popularna. Jak zaczynałem to w Jaśle było nas dwóch, trzech. W tej chwili w weekendy trudno się dopchać na startowisko. Sprawiła to dostępność do sprzętu, ale przede wszystkim przekonanie się, że paralotniarstwo jest dla każdego – mówił pan Wacław. Jak sam przekonuje, tu nie ma ograniczeń wiekowych, ale bardzo ważny jest kurs. – Składa się z dwóch etapów i kosztuje łącznie ok. 3000 zł. Podczas szkolenia organizator zapewnia sprzęt. Taki kurs trwa dwa tygodnie, a po nim nadchodzi czas, żeby zacząć się uczyć samemu – dodaje paralotniarz. Podczas spotkania zaprezentował także filmiki przedstawiające jego loty, opatrzone komentarzem.

Zdrowo i ekologicznie

Po raz pierwszy tego typu warsztaty z ekoświec zostały zorganizowane podczas tegorocznych ferii zimowych. Zainteresowanie było na tyle duże, że wróciliśmy do nich podczas Majowej Nocy. Podobnie jak w lutym, tak i teraz prowadziły je Justyna Lenar oraz Wiktoria Rogala – konsultantki i szkoleniowczynie w obszarze olejków eterycznych. – Warto zrobić taką świecę, bo wszystko co obecnie jest dostępne na rynku, to jest wypełnione chemią. Ja polecam ludziom zdrowe życie. Polecam robienie takich świec samemu w domu. Jest to bardzo proste, łatwe i przyjemne do wykonania. Tym samym jesteśmy eko, nie wdychamy dymu, spalanych parafin, tylko się relaksujemy – wyjaśnia J. Lenar.

Sztuka ojca i syna

18 maja br. o godz. 19.00 odbędzie się wernisaż malarstwa i rzeźby, których autorami są ojciec i syn – Piotr i Piotr jr. Worońcowie. Ale wystawę można już było obejrzeć podczas Majowej Nocy. Dwaj artyści, każdy z innym spojrzeniem na sztukę, znajdują jednak punkt styku światów, które reprezentują. Pierwszy z nich – rzeźbiarz, to absolwent Liceum Ogólnokształcącego w Nidzicy i Uniwersytetu Ludowego we Wzdowie, obecnie wykładowca na Uniwersytecie Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej. Młodszy Piotr, malarz, absolwent Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego, obecnie wykładowca w Zakładzie Malarstwa tej uczelni. Wystawa będzie czynna do 18 czerwca br.

…i koniec

Krośnieńska folkowa Kapela Spod Rubani, laureat wielu festiwali piosenki turystycznej zagrała liryczny koncert, który prowadził Jacek Buczyński, aktor Teatru KTO, instruktor zajęć teatru dla dorosłych w JDK. Utwory wykonane podczas tego wieczoru zostały napisane przez jaślanina, emerytowanego już znakomitego polonisty jasielskiego I LO, Edwarda Lechetę. Publiczność usłyszała m.in. piosenki „Na pokuszenie”, „Ptaki”, „Październik”, „Piana”, „Ikona”, „Tren dla Nowaka”, „Miasteczko”, „Już mnie nie bolisz”, „Zanim”, „Obłoki”.

XI Majowa Noc z JDK została zakończona mocnym, energetycznym brzmieniem w wykonaniu jasielskiej Seili. W ich muzyce słychać fascynację Rage Against the Machine, Pearl Jam, 3 Doors Down. Na swoim koncie mają debiutancką płytę „Koniec konfliktu”. W JDK zespół gościliśmy już po raz drugi. Muzycy grali także na ubiegłorocznych Dniach Jasła. Podczas godzinnego koncertu w sali offowej Michał Wiśniewski oraz jego koledzy: Karol Żygłowicz i Wiktor Lechwar zagrali m.in. „Podróż”, „Koniec konfliktów”, „Która godzina”. Publiczność, głównie młoda, znała doskonale repertuar zespołu i śpiewała razem z muzykami.

(JDK)

SŁOWA KLUCZOWE